Nie masz konta? Zarejestruj się

W wolnej chwili

Co się wydarzyło 10 lat temu

17.09.2009 13:44 | 0 komentarzy | 3 695 odsłony | red
Co się wydarzyło 10 lat temu Nr 36 (390) z 8 września 1999 r.
0
Co się wydarzyło 10 lat temu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nr 36 (390) z 8 września 1999 r.

 

 

 

 

Koniec niemiecko-gminnej spółki ALBA Zakład Gospodarki Komunalnej w Libiążu. Firma miała zajmować się gospodarką odpadami, utrzymaniem dróg, eksploatacją i rekultywacją składowiska odpadów. Nie wytrzymała rynkowej konkurencji.
Gmina ostatecznie wykupiła niemieckie udziały w spółce za 750 tys. zł, ale jej nie uratowała.

Na rozpoczęcie jesiennego sezonu politycznego, w Babicach z funkcji przewodniczącego komisji spraw gospodarczych odwołano radnego Zygmunta Ziajkę. Za co? Za to, że spóźniał się na posiedzenia i za to, że na sesji mówił co innego niż na komisjach.
Sezon polityczny A.D. 2009 zainaugurował Libiąż. Odwołano nieco wyższą figurę samorządową - przewodniczącego rady. Wygląda to na przetarcie przed przyszłorocznymi wyborami.

Trzech policjantów gminnego posterunku w Babicach nie przyszło do pracy: jeden jest na urlopie, drugi uczy się w Szczytnie, trzeciego przeniesiono do Alwerni. Tomasz Zając, ówczesny szef komisariatu w Alwerni tłumaczy babickim radnym, że to uwertura do reorganizacji zakładającej połączenie posterunków w obu sąsiadujących gminach.
Wtedy jeszcze nikt w rychłą likwidację posterunku w Babicach nie wierzył. Dziś jest ona faktem.

Sanepid chce zamknąć wysypisko śmieci w Wygiełzowie, a gminna komunalka ma za złe wójtowi, że odbiera jej chleb, pozwalając już wywozić odpady z największego sołectwa, czyli Zagórza, jaworznickiemu MPO. W związku z tym wybucha w Babicach mała wojna.
Wysypisko w Wygiełzowie zniknęło już dawno, a komunalka w Babicach? Przeżyła!

Roszady personalne w powiecie. Jacek Bojdoł zrezygnował z mandatu radnego. Zastąpiła go Aldona Komorowska. Ryszard Kosowski zrezygnował z funkcji szefa rady społecznej szpitala. Zastąpił go Marek Klatka z Alwerni. A w radzie powiatu działają dwa nowe, lewicowe kluby radnych i poznaliśmy ich składy. Jednemu przewodzi Bogusław Mąsior i należą do niego: Andrzej Kasprzyk, Franciszka Matuszewska, Albin Baran, Józefa Skowrońska, Stanisław Pabis, Jan Durał, Wiesław Palka, Antoni Bielec, Tadeusz Głowacz. Drugim kieruje Antoni Gut, a słuchają go: Alicja Dobranowska, Aleksandra Otrębska, Władysław Osadziński, Czesława Kikla, Antoni Liszka, Jerzy Macek, Piotr Rusek.
Dziś żadna z tych osób nie zasiada już ani w powiatowej, ani w gminnej radzie. Mandat dzierży tylko Bogusław Mąsior. Były senator jest teraz radnym wojewódzkim.

Dziesięć lat temu w Chrzanowie żyło jeszcze 72 uczestników wojny obronnej 1939 r. Najmłodszy miał 79 lat, najstarszy 94 lata. Dwadzieścia lat temu, czyli w 1979 roku, było ich 300.
W roku 2009, na uroczystość dekoracji pamiątkowymi medalami w Chrzanowie przyszło już tylko kilku żołnierzy Września. I pomyśleć, że rocznicowe apele organizacje kombatanckie organizowały niegdyś na placu Tysiąclecia, a wszyscy ich uczestnicy docierali tam o własnych siłach.

Do sprzedania jest pogorzycki dwór przy ul. Szymanowskiego. Podobno należał kiedyś do Podczaskich. Gmina Chrzanów nie ma pieniędzy by go odbudować, jak to uczyniła na poczatku lat 90. Trzebinia z Dworem Zieleniewskich.
Przetargi nie przyniosły skutku, bo zabrakło chętnych do zainwestowania w pogorzycką nieruchomość. W tym roku zainwestowała w nią gmina. Urządza w niej mieszkania socjalne. Nieoficjalnie wiadomo, że równocześnie obudziły się sentymenty rodziny Podczaskich.
(AM)

Czytaj również