Piłkarze czwartoligowego MKS-u Alwernia zagrają w sobotę sparing z Regulicami. Z alwernijskim klubem pożegnali się kolejni zawodnicy.

Po spadku z trzeciej ligi w MKS-ie doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. W przeciągu ostatnich kilkunastu dni z drużyny odeszła większość zawodników. Najpierw Artur Rusin, Mariusza Gnyla, Jarosław Cecuga, Przemysława Cecuga, a potem kolejno Marek Baster, Józef Mazela (trenuje z Janiną Libiąż), Michał Kuć (Kmita Zabierzów), Radosław Górka (Puszcza Niepołomice), Marcin Zemanek i Jakub Kacprzak (trenuje z Borkiem Kraków).

- Spośród zawodników występujących w minionym sezonie na boiskach trzeciej ligi zostali tylko Piotr Chuderski, Paweł Jajko, Krzysztof Dukała i Paweł Sawczuk – mówi Marcin Spuła, który po rezygnacji Marcina Gędłka przejął obowiązku szkoleniowca pierwszej drużyny Alwerni.

Jak do tej pory do zespołu dołączyli: Dawid Kulawik (z Gwarka Zabrze) i Wojciech Tekielak (z KP Chrzanów) oraz boczny pomocnik lub obrońca Łukasz Koczwara, trenujący ostatnio w juniorach krakowskiej Wisły.

- Na 90 procent przyjdzie do nas Łukasz Kosałka, występujący poprzednio w Pogoni Miechów. To środkowy pomocnik, polecony przez Marka Bastera. Cały czas rozmawiamy z naszymi byłymi piłkarzami Szymonem Budziaszkiem i Tomaszem Jasieczko – mówi Spuła. - Aby myśleć o grze w czwartej lidze musimy mieć 11-12 pełnowartościowych zawodników.

W najbliższą sobotę Alwernia zagra pierwszy sparing. Na własnym boisku zmierzą się z Regulicami (początek o godz. 16). W kolejnych test-meczach zmierzą się u siebie ze Skawą Wadowice (28 lipca), Hutnikiem Kraków (wyjazd, 31 lipca) i Olimpią Truskolasy (wyjazd, 7 sierpnia).
(MK)