Handel na wymarciu - przelom.pl
Zamknij

Handel na wymarciu

14:02, 10.08.2011
Skomentuj Pustych witryn w trzebińskim Rynku przybywa. Funkcjonujące tu wcześniej sklepy przeniosły się gdzie indziej lub zostały zlikwidowane Pustych witryn w trzebińskim Rynku przybywa. Funkcjonujące tu wcześniej sklepy przeniosły się gdzie indziej lub zostały zlikwidowane

TRZEBINIA. Handel na trzebińskim Rynku zamiera. Osobom prowadzącym tu biznes obroty spadły średnio o połowę. Wielu zwinęło więc interes lub z działalnością przeniosło się gdzie indziej.

TRZEBINIA. Handel na trzebińskim Rynku zamiera. Osobom prowadzącym tu biznes obroty spadły średnio o połowę. Wielu zwinęło więc interes lub z działalnością przeniosło się gdzie indziej.

Pustych witryn przybywa. W Rynku nie ma już sklepu rybnego, pasmanterii czy spożywczo-przemysłowego PHS-u. Pustoszeje również Dom Handlowy Orion. Kolejną osobą, która zamknęła tam swój sklep, jest Ewa Englart. Z początkiem sierpnia Centrum Dziecięce Smoczek przeniosło się do Chrzanowa, na ul. Trzebińską.

- Gdy otwierałam sklep w Orionie, wierzyłam w powodzenie interesu. Obroty okazały się jednak dużo mniejsze od zakładanych i nic nie zapowiadało zmian na lepsze. Trzebinia ma opinię miejsca wymarłego. Z okolicznych wiosek mało kto przyjeżdża tu na zakupy. Ludzie wolą jechać do Chrzanowa, gdzie więcej się dzieje - uważa Ewa Englart. Już po pierwszym dniu prowadzenia interesu w Chrzanowie przekonała się, że decyzja o przeprowadzce była słuszna. Ruch w jej centrum dziecięcym był znacznie większy.

Handlowcy z Rynku w Trzebini są zgodni: stracili klientów przez rozpoczętą przed dwoma laty rewitalizację. Prowadzone prace budowlane skutecznie zniechęciły ludzi do odwiedzenia ich sklepów.
- Przez rozkopany Rynek prawie nikt nie chodził. Życie w centrum zamarło - mówi fotograf Jacek Gniewek, który od wielu lat prowadzi zakład w Rynku.

Jego słowa potwierdza Anna Idzik, właścicielka sklepu z kosmetykami i artykułami papierniczymi Omega: - Na zakupy ludzie wolą jechać do chrzanowskiej galerii, gdzie swobodnie zaparkują przed sklepem i przejdą suchą stopą. Do nas mało kto przychodzi. Obroty spadły o połowę. Powoli umieramy wszyscy.

Anna Idzik przez lata prowadziła działalność w samym Rynku, w kamienicy z numerem 3. Ostatnio przeniosła się dalej, na ul. Rynek.
- Burmistrz oficjalnie zapowiedział sprzedaż kamienicy z numerem 3, dlatego musiałam szukać innego lokum. Nie wiadomo bowiem, jakie plany wobec budynku będzie miał nowy właściciel - tłumaczy właścicielka Omegi.

Poza budynkiem z numerem 3, burmistrz chce wystawić na przetarg także odnowioną kamienicę Rynek 16 oraz lokale użytkowe w budynkach 25 i 26. Jest przekonany, że zainteresowanie obiektami będzie spore, zaś nowi właściciele zadbają o ożywienie gospodarcze Rynku.
- Mam świadomość, że prowadzenie interesów w trakcie rewitalizacji Rynku nie jest rzeczą łatwą. Handlowcy ze słabszym potencjałem faktycznie mogą mieć problem z przetrwaniem. Ale to tymczasowa sytuacja. Dlatego nie martwiłbym się na zapas. Po zakończeniu prac budowlanych działalność gospodarcza zostanie pobudzona. Jestem tego pewien - mówi burmistrz Stanisław Szczurek.
Na dowód swych słów przytacza ostatnią licytację na wynajem pawilonu handlowego w zachodniej pierzei Rynku.
- Zgodnie z nowymi ustaleniami, najemca ma wpłacić na konto gminy trzykrotność czynszu, jako zabezpieczenie na wypadek, gdyby później miał problem z płatnościami. Mimo to chętnych nie brakowało. Co więcej, zwycięzca wylicytował dwukrotnie większą stawkę niż ta, która obowiązywała wcześniej - twierdzi burmistrz i zapewnia, że przebudowany Rynek w Trzebini to dobre miejsce na biznes.
Okaże się już za kilka miesięcy.
Anna Jarguz

Przełom nr 31 (1001) 3.8.2011

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%