Trzebinia
Wierzba nie wytrzymała ulewy i runęłą na drogę

Drzewo złamało się u podstawy i przewróciło na drogę nieopodal bloku 33 przy ul. Jana Pawła II.
Radny z tego osiedla Marek Harwes mówi, że na szczeście nie stał tam żaden samochód, nikt też nie przechodził chodnikiem. Strazacy pomogli drzewo z drogi usunąć.
- Złożyłem wniosek do burmistrza, aby usunąć też sąsiednią wierzbę, bo moim zdaniem, stanowi ona takie samo zagrożenie jak ta, która się przwróciłą dziś rano - mówi radny Harwes.
Padający po kilku dniach suszy deszcz nie wsiąka od razu do ziemi. Deszczówka zbiera się w wartkie potoki płynące ulicami, spływające z duż siłą z niewielkich nawet wzniesień. Stąd zagrożenie dla każdej przeszkody, która stanie na jej drodze. Nawet dla dużego drzewa.
Komentarze
3 komentarzy
Nawet dzieci w przedszkolu uczy się, aby nie stać pod drzewem w trakcie nawałnicy. Kolejny bezradny radny. Zagrożenie jest, jak widać, zerowe. 100x bardziej prawdopodobne jest, że ktoś zostanie zabity lub ranny podczas wycinki. Ale skąd jakiś radny miałby znać takie statystyki...
Usunąć wszystkie drzewa w okolicy wyższe niż 1,5 metra. No i będzie bez zagrożeń !!!
Po co usuwać Panie Harwes? Nie wystarczy skrócić i cieszyć nią oko dalej?