Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Unia zdominowała Trzebinię. Bramkarz uratował MKS przed blamażem (WIDEO, ZDJĘCIA)

14.08.2021 14:00 | 1 komentarz | 7 320 odsłon | Michał Koryczan
Piłkarze czwartoligowego MKS Trzebinia ponieśli drugą porażkę w sezonie. W sobotnim meczu ulegli u siebie Unii Oświęcim.
1
Unia zdominowała Trzebinię. Bramkarz uratował MKS przed blamażem (WIDEO, ZDJĘCIA)
Przy piłce kapitan Unii Jakub Snadny, atakowany przez Mateusza Mrożka
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

PIŁKA NOŻNA

KEEZA IV liga małopolska - grupa zachodnia

MKS Trzebinia - Unia Oświęcim 0-3 (0-2)

0-1 Michał Szewczyk (27), 0-2 Michał Szewczyk (29-karny), 0-3 Michał Szewczyk (50)

MKS: Wróbel - Gałka (54. Ruczyński), Martyniak (30. Mrożek), Górka, Wierzba - Mendela, Zybiński, Barczyk (54. Sochacki), Horawa (63. Sz. Kurek), Garlacz (38. Stachowski), Kowalik.

Unia: Adamski - Ryszka, Czarnik (85. Pacyga), Gubała, Babiuch, Lewandowski (59. Steń), Szcząber, Dziedzic, Antkiewicz (72. Rzeszutko), Snadny (65 Nowak), M. Szewczyk (77. K. Szewczyk)

Po przegranej w Beskidem Andrychów na inaugurację sezonu, tym razem zawodnicy MKS przegrali z Unią Oświęcim. Trzeba uczciwie przyznać, że oświęcimianie zwyciężyli całkowicie zasłużenie. Gospodarze byli od nich wyraźnie wolniejsi, zostawiając rywalom mnóstwo wolnej przestrzeni, co zawodnicy Unii skrzętnie wykorzystywali. Gdyby nie bardzo dobra postawa bramkarza MKS Tomasza Wróbla, który popisał się kilkoma kapitalnymi interwencjami, ratując tym samym swój zespół przed blamażem.
Przyjezdni od początku narzucili swój styl gry. Już w 6. minucie mogli wyjść na prowadzenie, ale strzał Jakuba Snadnego z kilku metrów obronił golkiper Trzebini.
W 22. minucie mogli się jednak nadziać na zabójcza kontrę. W pole karne gości wpadł Patryk Mendela, ale uderzył niecelnie.
Potem dwukrotnie dobrą formę potwierdził Tomasz Wróbel. Najpierw poradził sobie ze strzałem głową Artura Czarnik, a potem wygrał pojedynek sam na sam z Jakubem Antkiewiczem.
W 27. minucie szczęście uśmiechnęło się już do piłkarzy z Oświęcimia. Michał Szewczyk dośrodkował ostro z rzutu rożnego i piłka wpadła bezpośrednio do bramki.
Dwie minuty później trzebinianie otrzymali kolejny cios. Arbiter podyktował dla Unii jedenastkę, którą na gola zamienił Michał Szewczyk.
Niezadowolony z postawy swoich zawodników trener Szymon Stawowy jeszcze w pierwszej połowie dokonał dwóch zmian w składzie. Nie wpłynęło to jednak na poprawę gry.
Tuż po przerwie blisko wpisania się na listę strzelców był Igor Lewandowski, ale Tomasz Wróbel był na posterunku.
W 50. minucie golkiper MKS musiał jednak po raz trzeci wyciągać futbolówkę z siatki. Uderzeniem głową hat-tricka skompletował Michał Szewczyk, wykorzystując świetne dośrodkowanie od Jakuba Antkiewicza.
Mimo niekorzystnego wyniku, trzebinianie nie był w stanie przeciwstawić się lepiej dysponowanemu przeciwnikowi, który miał jeszcze kilka okazji na podwyższenie rezultatu. Żaden z graczy Unii nie znalazł już jednak sposoby na golkipera MKS.

Jutrzenka Giebułtów - Wiślanie Jaśkowice 3-3


Przeczytaj również:

Tour de Pologne. Kolarze pojadą przez powiat chrzanowski, na drogach będą korki

Wypadek na przystanku kolejowym. Pociąg potrącił mężczyznę

Tour de Pologne. Zmiana w rozkładach jazdy. Autobusy ominą część przystanków

Piłkarski weekend. Sprawdź rozkład jazdy na sobotę i niedzielę

Piłkarska reprezentacja Polski do lat 17 przyłączyła się do akcji na rzecz Janka Kozuba

Piłkarski raport transferowy - tydzień trzeci