Chrzanów
Wiosenne Chechło z lotu ptaka (ZDJĘCIA)
Pomost, plac zabaw i brzeg w części "nieucywilizowanej", roślinność. Zwróćcie uwagę na to, czego z plaży nie zobaczycie.
Autorem zdjęć z drona jest Robert Wall.
Komentarze
8 komentarzy
@Krzysio bo Zalew Chechło jak widać jeszcze wstęp i parking bezpłatny choć zapewne niedługo - przyciąga całe rodziny i kulturalnie się bawią, a Balaton? Sam napisałeś. To tylko pokazuje do jakiej patologii doprowadzono i że żaden argument że jak płatne wejście to ludzie nie niszczą i przychodzi sama kulturka.
A ja w sobotni wieczór odwiedziłem rowerem i Chechło i Balaton. Przyznam widziałem mankamenty na Chechle ale to co zobaczyłem na Balatonie to zgroza. Błoto, kałuże, smieci, pijących płetwonurków na imprezie pod namiotem, pozamykane budy a z tyłu ich smietniska. Na Chechle zas kilka budek czynnych i chetnie kupowali ludzie, na placu zabaw tłumy dzieci a na Balatonie kilka wyrostków skaczacych po karuzeli (nowej) Na Chechle ładnie parkuja na parkingach a na Balatonie sobiepaństwo parkuje na dole gdzie chce i rozjeżdza kałuże. 10 do 0 dla Chechła.
Pani Alicji dziękuję za interwencję, liczę po ciuchu że wreszcie się doczekamy remontu tej zniszczonej drogi która powstała lata temu a jest w fatalnym stanie, zagraża bezpieczeństwu licznie chodzących tam pieszych i rowerzystów, skoro jest gospodarz, skoro poszły miliony to nie zostawiajmy tego pięknego miejsca w ten sposób bo się okaże że te pieniądze zostały wywalone dosłownie w błoto.
@Alicja Molenda: te czarne worki poprzyklejane szarą taśmą klejącą (ślady nie do usunięcia) gdzie popadnie, nawet do Unijnej tablicy informacyjnej, wyglądają po prostu tragicznie :-( Wydano miliony na rewitalizację, po czym oddano teren w ręce osobników, których należałoby w trybie przyspieszonym skierować na kurs elementarnej estetyki.
KTOŚ: byłam, zobaczyłam. Przystanek na razie nie służy komunikacji. Sprawdzę, czy jest plan na wakacyjne linie. Wczoraj nie było na nim śmieci, tylko dwa olbrzymie, czarne worki. Wygląda to słabo. Nie rozumiem, dlaczego nie ma tam kilku solidnych pojemników na śmieci (koszy) tylko te wory. Nie wiem też, jakie są plany gminy wobec drogi dojazdowej. Faktycznie nie jest "reprezentacyjna". Zapytam.
Napalamy się fotami małego wycinka, a najważniejsze czyli to co zrobiono na Zlewie Sosina w Jaworznie pomijamy, czyli odmulenie dna, nowa cała infrastruktura a tutaj przypominam tylko wycinek i nawet drogi od strony autostrady A4 wzdłuż ogrodzenia żeby dojechać bez dziur nie zrobiono, dlaczego tego nie pokażecie?
Widzę plagę grążeli. Za kilka lat zbiornik zarośnie w 100%