Zajrzyj do nowego „Przełomu”! Sprawdź, o czym piszemy w papierowym wydaniu tygodnika - przelom.pl
Zamknij

Zajrzyj do nowego „Przełomu”! Sprawdź, o czym piszemy w papierowym wydaniu tygodnika

20:15, 11.06.2025 Aktualizacja: 22:55, 11.06.2025
Skomentuj

W czwartek nowy numer "Przełomu". Jakie tematy w nim poruszamy?

Nawet 3 tys. zł mandatu można zapłacić, łamiąc przepisy związane z jazdą na elektrycznej hulajnodze. Jedni użytkownicy przepisów nie znają, a inni celowo je łamią. Robi się niebezpiecznie, bo hulajnóg jest coraz więcej na chodnikach. No właśnie, czy powinny dzielić je z pieszymi, czy ich miejsce jest na ulicy?  O tym i o wielu innych przepisach rozmawiamy z Mariuszem Jurczykiem, naczelnikiem wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.

Czytelnicy przelom.pl wywołali nas do tablicy. Ukazała się na naszym portalu informacja o letnich półkoloniach organizowanych przez chrzanowską spółdzielnię mieszkaniową. Co roku cieszą się tak dużym zainteresowaniem, że kolejka rodziców na zapisy ustawia się już w nocy. Pod tekstem pojawiło się wiele komentarzy. Nie dotyczyły jednak tematu półkolonii, ale sytuacji w samej spółdzielni i zarzutów pod adresem jej zarządu. Z kilkoma osobami spotkaliśmy się i porozmawiali w realu.

Koniecznie zajrzyjcie też do informatora kulturalnego CO GDZIE KIEDY, bo najbliższy weekend będzie obfitował w kilka naprawdę atrakcyjnych imprez plenerowych. Może być problem z decyzją, którą wybrać, bo część odbywa się w tym samym czasie.

Ponadto w numerze:

  • W Zagórzu będzie spotkanie z udziałem prawnika w sprawie kopalnianych wstrząsów
  • W Libiążu słupki się zgadzają, absolutorium udzielone
  • Jak wykorzystać świetlicę w Kosówkach w Libiążu - zastanawiają się radni
  • W krzeszowickich przedszkolach ścisku nie będzie
  • W Trzebini kierowcy szaleją na drogach prostych jak stół. Radni upominają się o lustra
  • Mieszkańcy nie chcą kolejnego "mercedesa" w Balinie
  • Rekordy pasażerskie Małopolskich Linii Dowozowych, ale nie w powiecie chrzanowskim. Czy nasze linie są zagrożone?   
  • Nawet kilkaset osób do zwolnienia w Maflow w Chełmku
  • 12 zawodów, w których zarobisz najwięcej latem

 

Było też Piekiełko w kopani Matylda w Chrzanowie 

Jeśli pojawiało się zagrożenie planu wydobywczego i należało go podratować, to górnicy szli do Piekiełka. Przodek świecił się od rud cynku i ołowiu. W Piekiełku nie straszyło, tylko było dużo surowca – opowiada Jerzy Mikłas, elektryk górniczy w kopalni Matylda w Chrzanowie. 

W sentymentalną podróż po Matyldzie zabierze Was Łukasz Dulowski i bohaterowie jego reportażu.

 

Tych informacji nie znajdziecie w żadnym biuletynie informacyjnym. Zapraszamy do czytania lokalnego tygodnika. Kto woli czytać na ekranie, może sięgnąć po e-wydanie „Przełomu” na platformach e-prasa i e-Kiosk.pl

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

SzokSzok

1 0

Jakie hulajnogi na pierwszą stronę??!! Powinno być o zdzierstwie strefy płatnego parkowania gdzie podwyższono ceny i ją zwiększono obszarowo a argument dla dobra mieszkańców Chrzanowa? Czy Redakcja Przełomu aż tak się lubi z burmistrzem że temat pod dywan, dlatego spada wam ilość czytelników mało stron i wszystko za jedyne 6zł, gdzie ten dawny PRZEŁOM??!!

08:17, 12.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KarmaKarma

3 2

Panie Redaktorze, czy jest Pan dumny z tego artykułu?

Zamiast rzetelnie przedstawić problem, który dotyka dziesiątki pracowników, obrócił Pan całą sprawę w karykaturę. Czy naprawdę uważa Pan, że około 30 osób poszkodowanych w tym te 9 które zgłosiły się do redakcji, po prostu... kłamie? Czy ktoś Panu zapłacił, żeby tak przedstawić sprawę?

W miejscu, o którym piszecie, czyli w PSM w Chrzanowie dzieją się rzeczy naprawdę niepokojące. Mobbing, krzyki, wyzwiska, przenosiny na niższe stanowiska za "nieposłuszeństwo", presja psychiczna, znieczulica, która doprowadza ludzi do lekarzy, SOR-ów i farmakoterapii. I to nie są pojedyncze przypadki. To jest systemowe działanie, które niszczy ludzi i ich życie.

Ludzie zaczęli mówić. Zaufali Wam. Liczyli, że lokalna gazeta – jedyna, jaka im została – stanie po stronie prawdy i pracowników, a nie prezesa, który od dawna robi, co chce, z cichym przyzwoleniem rady nadzorczej. Tymczasem przedstawiliście ofiary jak grupę kombinatorów, którym chodzi o „podwyzki po 1500 zł” - na całe szczęście do tego nie doszło bo lokatorzy musieliby za to zapłacić......- stek bzdur.
Tekst "niemal każdy brał psychotropy" - panie redaktorze - czy z tego spotkania to Pan tylko wyniósł, żeby tym ludziom jeszcze dopiec?

To nie pieniądze są w centrum tego problemu – tylko godność i ludzkie zdrowie!!!
Sąd? - A kogo stać na sąd, a kto z nas ma zdrowie żeby szamotac się z tą osobą

Zamiast rzetelnego dziennikarstwa mamy tekst, który wygląda jak pochlebna wizytówka tego pana. Bardzo sprytnie – odwrócić uwagę, podważyć wiarygodność poszkodowanych i oczyścić wizerunek oprawcy.

Gdzie jest granica, Panie Redaktorze? Ile osób musi jeszcze pójść na L4 z powodów nerwowych albo zwolnić się z pracy, żeby ktoś w końcu potraktował sprawę poważnie?

14:55, 12.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KamaKama

2 2

Jestem za. Opis byłych pracowników kontra wypowiedź prezesa w żaden sposób nie zostało to sprawdzone. Mobbing był i sprawa też była- są na to dowody i pisma. Według prezesa to jest zwykła wymiana kadrowa, że pracownicy się zwalniają albo idą na długie L4 zdrowotne- śmiech. Prezes to co chciał to powiedział a przełom tego w żaden sposób nie sprawdził. Słabe 👎

15:11, 12.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%