Koniec z jazdą przez tory kolejowe

Za półtora roku na odcinku linii kolejowej od Krakowa do Jaworzna Szczakowej ma już nie być żadnego przejazdu.

Od kilku tygodni do południowej części Młoszowej, położonej po drugiej stronie linii kolejowej Trzebinia – Kraków, kierowcy mogą się dostać już tylko nowym wiaduktem nad torami. Łączy on rondo wybudowane na ulicy Krakowskiej (droga krajowa 79) z ulicą Trzecią. Dojedziemy nią m.in. do ulicy Szembeka, przy której znajdował się przejazd kolejowo-drogowy. Dziś jest on już zamknięty dla samochodów, rowerzystów oraz pieszych, którzy do lub z drogi krajowej mogą dotrzeć wybudowanym już wcześniej przejściem podziemnym pod torami w rejonie ul. Trzeciej.

W okolicy wiaduktu nadal można spotkać robotników. Jak wyjaśnia Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA, obecnie wykonawcy realizują jeszcze prace wykończeniowe przy wiadukcie, a całość zadania gotowa będzie w połowie roku.

Przypomnijmy, że inwestycja obejmująca budowę nowego wiaduktu i ronda rozpoczęła się w listopadzie 2023 roku. Jej koszt to około 22 mln zł, z czego gmina Trzebinia dokłada 9 mln zł.

[ZT]59860[/ZT]

Inwestycja w Młoszowej to efekt decyzji o likwidacji przejazdów kolejowych na odcinku Kraków Główny – Jaworzno Szczakowa, do końca 2026 roku. Dotyczy to również przejazdu na ul. Kolejowej w Woli Filipowskiej (w rejonie przystanku kolejowego). Jak mówi Piotr Hamarnik ma on zostać zamknięty dla ruchu w drugiej połowie 2026 r.

Już wcześniej zlikwidowany został przejazd kolejowy przy Tenczyńskiej w Dulowej, prowadzący do Puszczy Dulowskiej. W jego miejsce powstało za to przejście kategorii E. Dzięki temu na drugą stronę bez przeszkód mogą się przedostać piesi i rowerzyści. W innym przypadku, chcąc wybrać się z Dulowej na spacer lub przejażdżkę po kompleksie leśnym, mieszkańcy musieliby się udać do Woli Filipowskiej lub Młoszowej.