Polszczyzna łatwizna (32)
Polszczyzna łatwizna (32)
Tytułowym określeniem zgaduj-zgadula nazywało się dawniej `konkurs z nagrodami, polegający na odpowiadaniu na zadawane pytania, często odbywający się na estradzie, w radiu czy telewizji`. Imprezie towarzyszyły zwykle występy artystyczne.
W latach 50. i 60. dużym powodzeniem cieszyły się różnego rodzaju zgaduj-zgadule w Polskim Radiu. Nic więc dziwnego, że i w filmie "Rejs" pasażerowie wycieczki statkiem brali w czymś takim udział i odpowiadali na pytania w rodzaju: Jak się nazywa miasto nad Wisłą? (dla ułatwienia podano, że jest to imię króla, który zostawił Polskę murowaną) czy: Zwierzę domowe, hodowlane, występujące nad Wisłą (należało podać jego odgłos).
Dziś wyrażenie zgaduj-zgadula uważa się za przestarzałe, gdyż organizuje się raczej kwizy, konkursy, teleturnieje, audiotele itp., w których do wygrania są potężne sumy pieniędzy bądź wartościowe nagrody rzeczowe, a nie tak jak w zgaduj-zgadulach książki, zabawki czy figurki porcelanowe.
Zastanówmy się wspólnie nad sensownością użycia koło siebie podobnie brzmiących wyrazów zgaduj i zgadula.
Pod względem gramatycznym zgaduj-zgadula jest rzeczownikiem złożonym z rozkaźnika II osoby l. poj. zgaduj i słowa zgadula. Istniał bowiem dawniej w polszczyźnie wyraz zgadula (odnotowany jeszcze chociażby w 11-tomowym Słowniku języka polskiego PWN pod red. Witolda Doroszewskiego, Warszawa 1968), którym określało się `kogoś, kto ma coś zgadywać (zgadnąć)`.
Określenie zgaduj-zgadula miało podwójny rodzaj gramatyczny (żeński i męski) oraz normalne formy pluralne. Mówiło się: (ta) zgaduj-zgadula (w odniesieniu do kobiet) oraz (ten) zgaduj-zgadula (kiedy chodziło o mężczyzn), ale odmieniało jednakowo, np. (tej) zgaduj-zgaduli i (tego) zgaduj-zgaduli, (z tą) zgaduj-zgadulą i (z tym) zgaduj-zgadulą itd. W l. mn. były w obydwu wypadkach (te) zgaduj-zgadule i dalej: (tych) zgaduj-zgaduli albo zgaduj-zgadul; (tym) zgaduj-zgadulom; (z tymi) zgaduj-zgadulami; (o tych) zgaduj-zgadulach.
Właściwie to nie powinno się pisać zgaduj-zgadula (z łącznikiem w środku), tylko zgaduj, zgadula (z przecinkiem po zgaduj), gdyż etymologicznie są to pierwsze człony zwrotu używanego w zabawach dziecięcych, który brzmiał: Zgaduj, zgadula, w której ręce złota kula?, a w myśl odpowiedniej reguły interpunkcyjnej - wołacz oddziela się przecinkami od innych członów zdania.
Wołaczem jest w tym wypadku forma zgadula, choć należałoby raczej mówić i pisać... zgadulo (tak jak Co robisz, brzydulo; Jak się masz, czarnulo `dziewczyna o czarnych włosach`; Przyjdź do mnie, damulo; Nie pchaj się, smarkulo).
Jak nietrudno się domyślić, utrzymywanie mianownikowej formy wołacza słowa zgadula podyktowane było dążnością do zachowania rymu w całym powiedzeniu Zgaduj-zgadula, w której ręce złota kula? i w powiedzeniach pochodnych od niego: - Zgaduj-zgadula, jak ma na nazwisko Ula? (albo Jula) oraz Zgaduj-zgadula, jak ma na imię ta brzydula? (albo czarnula, biedula, smarkula, damula).
Podsumujmy nasze rozważania.
Zaczęło się od zwrotu stosowanego w zabawach dziecięcych Zgaduj, zgadula, w której ręce złota kula?, gdzie pojawiło się słowo zgadula (czyli `osoba zgadująca coś`). Później zaczęło funkcjonować w polszczyźnie (samodzielnie) skrócone wyrażenie zgaduj, zgadula jako synonim słów kwiz, konkurs, zagadka, z czasem zapisywane jako zgaduj zgadula (bez przecinka) lub zgaduj-zgadula (z łącznikiem). Ostatecznie drogę do słowników znalazł drugi zapis i dziś uważa się go za jedynie obowiązujący. Jednak całego określenia już się raczej nie używa.
Przełom nr 7 (926) 17.02.2010
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz