Szlachetna Paczka to ogólnopolska akcja, dzięki której tysiące rodzin otrzymało wsparcie. Darczyńcami mogą zostać osoby indywidualne, grupy przyjaciół, firmy, szkoły czy kluby i stowarzyszenia. Od soboty 16 listopada, można wybrać rodzinę i przygotować dla niej paczkę z najpotrzebniejszymi artykułami.
Szlachetna Paczka dociera tam, gdzie konieczna jest pomoc. Potrzebujące rodziny żyją tuż za rogiem, w klatce obok, na sąsiedniej ulicy. Tak jak rodzina pana Jana. Mężczyzna ma 91 lat i samodzielnie opiekuje się 50-letnią córką Anną, która od dziecka choruje na padaczkę, zaburzenia lękowe i depresję. Rodziny nie stać na pełnowartościowe jedzenie, nie mówiąc o butach i kurtce na zimę.
Albo pan Piotr, który opiekuje się 30-letnią siostrą, osobą z niepełnosprawnością. Pani Dagmara prawie nie chodzi. Po niezbędnych wydatkach na mieszkanie i leki, zostaje im 671 zł na osobę. Specjalistyczne środki na odleżyny stają się nieosiągalnym marzeniem.
W ramach tegorocznej edycji Szlachetnej Paczki w internetowej Bazie Rodzin można wybrać zarówno potrzebujących z najbliższej okolicy, jak i tych, którzy próbują zbudować swoje życie na nowo po wrześniowej powodzi.
Na tej liście są także rodziny z naszego regionu. Bazy Paczki znajdują się w tym roku w Alwerni, Krzeszowicach, Libiążu i Trzebini. Działają w nich wolontariusze, którzy odwiedzili rodziny, by zakwalifikować je do akcji i poznać potrzeby. Od dzisiaj jest czas na zgłaszanie się darczyńców. Prezenty trafią do potrzebujących w weekend 16-17 grudnia, bo wtedy będzie finał akcji.
- Potrzeby rodzin są różne. Rzuca się w oczy to, że w tym roku wiele z nich chce po prostu żywności. Innym przydałaby się lodówka, pralka, pościel lub odzież – wylicza Ewa Drożdż, liderka rejonu Libiąż.
Listę rodzin w potrzebie z opisem sytuacji i tym, o co proszą, znajdziecie tutaj. Internetowa baza została uruchomiona w sobotę 16 listopada o godz. 8.
"Pani Edyta wraz z mężem i dwójką dzieci wiodła spokojne życie, aż do zeszłego roku, gdy mąż pod wpływem alkoholu zaczął agresywnie zachowywać się w stosunku do starszego syna Piotra. Wtedy pani Edyta postanowiła rozstać się z mężem i od tej pory sama wychowuje synów. W chwili obecnej nie może podjąć pracy, gdyż opiekuje się chorą mamą i młodszym synem do momentu osiągnięcia przez Mateusza wieku przedszkolnego. Złożone zostały również papiery o przydzielenie alimentów dla chłopców, natomiast wszystko długo trwa. Pani Edyta od momentu rozstania z mężem sama boryka się z problemami dnia codziennego i opieką nad chłopcami. Trzy kluczowe potrzeby: kuchenka gazowo-elektryczna, żywność, kurtki zimowe dla dzieci" - to opis tylko jednej rodziny, która czeka na pomoc. Odwiedzili ją wolontariusze z Alwerni.
W ubiegłym roku pomoc dzięki akcji otrzymało w całym kraju ponad 17 tysięcy rodzin. Wartość pomocy przekazanej w paczkach przekroczyła 73 miliony złotych. Przypomnijmy, że pomysłodawcą Szlachetnej Paczki jest pochodzący z Libiąża ks. Jacek Stryczek.
29.04.2025
ZATRUDNIĘ kierowcę kat. C i C+E 500-380-561
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
4 0
Gdzie pieniążki tam kk.