W maju 1964 roku przystąpili do egzaminu dojrzałości. W minioną sobotę absolwenci Liceum Pedagogicznego w Krzeszowicach spotkali się, by powspominać szkolne lata.

Liceum Pedagogiczne w Krzeszowicach istniało w latach 1946 – 1970. Początkowo placówka mieściła się w „Starym pałacu”.

Jak pisze w swojej publikacji Łukasz Skalny, gdy w 1953 r. stan techniczny budynku pogorszył się, dwa odziały szkoły zostały umieszczone w Liceum Ogólnokształcącym, jeden w Państwowym Domu Młodzieży, a kolejne dwa w dawnych stajniach angielskich.

W 1958 r. uczniowie przenieśli się do nowego budynku, gdzie obecnie mieści się Zespół Szkół Ponadpodstawowych w Krzeszowicach.

W latach istnienia krzeszowickiego liceum pedagogicznego, czyli od 1948 do 1970 r., szkołę ukończyło łącznie 1291 osób.

Wśród nich osoby, które w ubiegłą sobotę spotkały się w swojej starej szkole, aby świętować 60-lecie matury.

- Egzamin dojrzałości zdawaliśmy w 1964 roku. Ponad 60 osób z dwóch klas. Jednej żeńskiej i jednej żeńsko-męskiej. Ja chodziłam do tej pierwszej, liczącej 33 uczennice. Śmiało można powiedzieć, że nasza szkoła było elitarna. Poziom nauczania był bardzo wysoki. Uczyliśmy się całymi dniami i nocami. Nauczyciele byli wspaniali. Potrafili nas zachęcić do nauki i odpowiednio wychować. Tak, aby idąc między ludzi, byli przykładem. Dlaczego wybrałam tę szkołę? Zawsze chciałam być nauczycielką. Trudno było się tu jednak dostać. Z Trzebini, z której pochodzę, zdawało tutaj pięć osób i tylko ja się dostałam. Było to dla mnie duże wyróżnienie – mówi Zofia Kuć, która przez 32 lata była nauczycielką wychowania muzycznego w Szkole Podstawowej nr 2 w Trzebini, mieszczącej się we wschodnim skrzydle budynku, gdzie obecnie znajduje się Zespół Szkół Ekonomiczno-Chemicznych w Trzebini.

[WIDEO]9377[/WIDEO]

CZYTAJ RÓWNIEŻ

Caban Drummer Fest przyciąga do Chrzanowa ludzi z całej Polski (WIDEO, ZDJĘCIA)

Piłkarze opanowali Rynek w Krzeszowicach (WIDEO, ZDJĘCIA)

Co za zwycięstwo! Trzebinia zdobyła Andrychów grając w dziesiątkę

Parafia w Babicach dostała ofertę nie do odrzucenia

Nowy parking koło przystanku kolejowego. Co z jego budową?