Silny wstrząs w niedzielny poranek

Ludzie alarmują, że ziemia mocno zadrżała około godziny 8.40. Odczuli to m.in. mieszkańcy Chrzanowa, Libiąża, Pogorzyc i Zagórza.

- To był bardzo mocny wstrząs. Jeden z najmocniejszych w moim odczuciu – napisała na Facebooku mieszkanka chrzanowskiego osiedla Stara Huta.

W podobnym tonie wypowiadają się mieszkańcy innych zakątków powiatu chrzanowskiego, m.in. Zagórza, Pogorzyc, Żarek, Libiąża, a nawet Regulic i Kwaczały w gminie Alwernia.

Dyżurny Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie mówi, że w sprawie niedzielnego wstrząsu miał kilkanaście zgłoszeń, m.in. z ul. Borowcowej i Oświęcimskiej w Chrzanowie, a także z Pogorzyc i Zagórza.

Informacje o sile wstrząsów i skąd one pochodzą publikuje na swojej stronie PCZK w Chrzanowie. Dane te pochodzą z Zakładu Geologii i Geofizyki Głównego Instytutu Górniczego w Katowicach.

Takie informacje są pozyskiwane w każdy dzień roboczy. O szczegółach niedzielnego wstrząsu dowiemy się dopiero w poniedziałek.

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie nasiliły się wstrząsy z obszaru górniczego kopalni Janina w Libiążu.

Kamil Myrcik z Zagórza postanowił wysłać w tej sprawie pismo do Ministerstwa Przemysłu (skierował je również do wiadomości Wyższego Urzędu Górniczego, Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów).

Z zapytaniami w sprawie wstrząsów zwróciliśmy się do Południowego Koncernu Węglowego SA, do którego należy libiąska kopalnia.

Z odpowiedzi wynika, że wzrost liczby rejestrowanych wstrząsów górotworu, pochodzących z obszaru górniczego ZG Janina, jest wynikiem rozpoczęcia eksploatacji ściany nr 710 w pokładzie 207.

- Bezpośrednio nad pokładem zalegają warstwy piaskowców, które w wyniku prowadzonej eksploatacji ulegają łamaniu, co generuje wstrząsy górotworu. Ponadto w ZG Janina od sierpnia 2023 roku prowadzone jest wydobycie w ścianie nr 729, która znajduje się w większej odległości od miejscowości Zagórze. Wstrząsy pochodzące ze ściany nr 729, które są sporadycznie odczuwalne przez mieszkańców gminy Babice, w połączeniu ze wstrząsami generowanymi przez ścianę nr 710 przyczyniły się do wzrostu sumarycznej ilości występujących wstrząsów i wyzwalanej energii sejsmicznej. Porównując aktywność sejsmiczną ściany nr 710 do poprzednio eksploatowanej ściany nr 709, przy takim samym postępie robót eksploatacyjnych, widać znaczący spadek zarówno w ilości rejestrowanych wstrząsów (ok. 3 razy mniej) jak i sumarycznej wyemitowanej energii wstrząsów (10 krotny spadek) – informuje PKW SA.

Przedstawiciele spółki przekonują, że wszystkie zarejestrowane dotychczas wstrząsy charakteryzują się bardzo niskimi przyspieszeniami drgań gruntu. Obecnie aktywność sejsmiczna, występujące wstrząsy i przyspieszenia drgań gruntu nimi generowane mieszczą się w najniższym, zerowym stopniu skali GSIS-2017 i nie zagrażają bezpieczeństwu obiektów budowlanych. Mogą być one jednak odczuwalne, szczególnie dla osób mieszkających w pobliżu prowadzonej obecnie eksploatacji.

- Postęp ściany nie został zwiększony w ostatnim czasie. Jest on utrzymywany na tym samym poziomie, zgodnym z założeniami określonymi w kompleksowym projekcie eksploatacji pokładów zagrożonych tąpaniami, przedstawionym Komisji do spraw Zagrożeń w Zakładach Górniczych przy Wyższym Urzędzie Górniczym i pozytywnie przez ten organ zaopiniowanym – czytamy w odpowiedzi PKW SA.

- Wstrząsy górnicze są zjawiskiem naturalnym, towarzyszącym eksploatacji pokładów węgla w zakładach górniczych w Polsce, dlatego też nie ma możliwości ich całkowitego wyeliminowania. W Zakładzie Górniczym Janina na bieżąco prowadzone są działania zmierzające do minimalizowania występowania tego zjawiska. W trakcie prowadzenia eksploatacji w sposób ciągły prowadzona jest analiza aktywności sejsmicznej górotworu i na tej podstawie stosowana jest odpowiednio dobrana aktywna profilaktyka tąpaniowa. W okresie najbliższych kilku miesięcy należy się jednak spodziewać, że wstrząsy będą utrzymywały się na zbliżonym poziomie do dotychczasowego. W miarę oddalania się frontu eksploatacji od Zagórza wstrząsy będą natomiast systematycznie mniej odczuwalne – informuje PKW SA.