W środę pod bunkier przy ul. Fabrycznej w Trzebini przyszło kilkadziesiąt osób. Była wspólna modlitwa, wspomnienia oraz wystawa.

Trochę historii: 7 sierpnia 1944 roku samoloty bombowe B-17 ósmej Armii Floty Powietrznej USA zrzuciły na Rafinerię Nafty w Trzebini aż 872 bomby. Armia niemiecka została pozbawiona paliwa. Do zakończenia działań wojennych w zakładzie  nie wznowiono produkcji.

Oprócz tego, że miasto poniosło duże straty, to w wyniku bombardowań zginęło aż osiemnastu mieszkańców. Byli to: Frużyński Marian, Kamieniarz Józef, Kulczycka Helena, Kulczycka Irena, Kunert Anna, Kwaśnica Salomea, Weber Hugon, Mendela Stanisława, Nowak Ludwika, Nowak Teofil, Powojewski Stanisław, Rodańska Felicja, Sopel Szymon, Spyt Antoni, Ślusarczyk Maria, Wnuk Helena, Zalewska Wiktoria, Zielińska Olga.

Wszystkie ofiary zostały pochowane we wspólnej mogile na cmentarzu przy kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Trzebini.

Wydarzenie rozpoczęła przemowa organizatora Stefana Lasonia, emerytowanego pracownika rafinerii a także przedstawiciela Koła PTTK Nafta.

Następnie miała miejsce wspólna modlitwa pod przewodnictwem ks. Jerzego Olszówki, proboszcza parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej.

Swój wykład na temat wydarzeń z sierpnia 1944 roku dała dr Jolanta Piskorz z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Trzebini.

Swoje przeżycia opowiedziała, także Pani Helena Jasińska, która w wieku 12 lat była świadkiem bombardowania.

Sprzęt wojskowy zaprezentowało Stowarzyszenie Miłośników Militariów z Trzebini. Swoje stoisko miał także Trzebiński Klub Numizmatyczny.

Przybyli mogli skosztować zupy według przepisu z II Wojny Światowej, którą jedli lotnicy.

FOT.  Ksiądz Jerzy Olszówka rozpoczyna modlitwę. Z lewej Stefan Lasoń.

FOT.  Miłośnicy Militariów z Trzebini

FOT. Wystawa przygotowana przez MBP w Trzebini

FOT. Przy mikrofonie Pani Helena Jasińska - świadek bombardowania

[WIDEO]9169[/WIDEO]