Ostatnio dziki upodobały sobie Park Zieleniewskich w Trzebini. Skutki ich ostatniej, nocnej wizyty są opłakane. Trawnik zryty w kilku miejscach.
Jak mówi Mirosław Witoń, kierownik Dworu Zieleniewskich w Trzebini, od kilku tygodni ta instytucja kultury odnotowała przynajmniej 4 wizyty nieproszonych gości. O obecności dzików w parku informowali też ostatnio niemieccy goście, którzy niedawno nocowali w znajdującym się w obiekcie hotelu.
- One w ogóle się nie boją - mówi mieszkaniec pobliskiego osiedla Na Skale, który często spaceruje w parku Zieleniewskich.
Ze względu na dziki, ostatnio ograniczył wieczorne wypady ze swym psem do parku.
Wiele wskazuje na to, że dziki upodobały sobie kasztany i żołędzie w parku. Okoliczni mieszkańcy zastanawiają się, czy zamykanie na noc bramki prowadzącej na ścieżkę w kierunku ośrodka Balaton nie ukróciłoby niechcianych wizyt. Pojawiają się jednak głosy, że dziki mogą też docierać do parku z innych terenów np. z Bożniowej, gdzie jest ich sporo.
Dziś na bramce w kierunku ulicy Słonecznej i Balatonu pojawiła się informacja, a raczej prośba - o przymykanie furtki.
Czy to pomoże, by uniknąć niechcianych wizyt dzików? Zobaczymy.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz