Wodociągi Chrzanowskie dziś po południu otrzymały zgłoszenie o wypływaniu fekaliów w rejonie zapadliska na os. Gaj w Trzebini. Obecnie trwa przepompowywanie ścieków z uszkodzonego kolektora. Jutro rano zbierze się w tej sprawie sztab kryzysowy.
Zgłoszenie wpłynęło przed godziną 15:00. Przedstawiciele wodociągowej spółki zareagowali błyskawicznie. Na miejsce, czyli na teren leśny w rejonie ul. Jana Pawła II niedaleko cmentarza, przyjechała też straż pożarna i przedstawiciele Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Jak dowiedzieliśmy się od Szymona Wyrwika, dyrektora technicznego Wodociągów Chrzanowskich, wskutek zapadnięcia się ziemi doszło do uszkodzenia kolektora, odprowadzającego ścieki z kilku bloków w Gaju oraz miejscowej szkoły.
Szybko zapadła decyzja, by zrobić tzw. obejście uszkodzonego odcinka rury. Gdyby nie natychmiastowa reakcja, mogłoby dojść do podtopienia piwnic w kilku blokach. Ścieki są obecnie przepompowywane do innej studni. W gotowości są też wozy asenizacyjne wodociągów, które będą wywozić nadmiar ścieków do oczyszczalni.
Na jutro rano dyrektor Wyrwik zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego w wodociągach z udziałem przedstawicieli SRK, gminy Trzebinia oraz Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Konieczne jest bowiem określenie dalszych działań. Wiadomo już, że uszkodzona rura znajduje się na głębokości aż 4,5 metra. Konieczne jest ustalenie metodyki prac naprawczych.
Obecnie na miejscu działają służby wodociągowe oraz przedstawiciele SRK.
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Przypomnijmy, że:
Pierwszy, wstępny raport z 27 lutego z prac analitycznych Państwowej Służby Geologicznej o deformacjach terenu w Trzebini obejmował obszar cmentarza komunalnego przy ul. Jana Pawła II i tereny przyległe (łącznie 0,32 km kw.). W raporcie wskazano na występowanie 90 zapadlisk. Za najbardziej zagrożone określono wówczas południowe tereny cmentarza, ogródków działkowych oraz nasypu kolejowego, co potwierdziło się w krótkim czasie poprzez powstanie uszkodzeń. Badania ukazały również zachodzące w ostatnich latach zjawisko wypiętrzania terenu, co ma związek z podnoszeniem się zwierciadła wód podziemnych, które również ma wpływ na powstawanie zapadlisk i jest obserwowane od czasu zaprzestania eksploatacji węgla.
Aby określić rejony najbardziej zagrożone zapadliskami, PIG-PIB wykonuje pełną inwentaryzację wszystkich zapadlisk, jakie zaistniały od początku eksploatacji węgla na obszarze KWK Siersza, ale szczególnie tereny, gdzie prowadzona była najpłytsza eksploatacja na głębokości pomiędzy 20 a 80 m. Analizowane są archiwalne zdjęcia lotnicze, numeryczne modele terenu pochodzące z lotniczego skaningu laserowego, prowadzone są terenowe prace kartograficzne oraz pomiary fotogrametryczne (z drona). Nowe zapadliska inwentaryzowane są za pomocą naziemnego skanera laserowego.
Z badań przeprowadzonych przez PiG-PIB wynika, że liczba zidentyfikowanych miejsc wystąpienia potencjalnych zapadlisk wzrosła do 481. W tym obszarze wyznaczono właśnie 38 zapadlisk, które zlokalizowane są w odległości do 20 m od wszelkich zabudowań.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
A o skażeniu wód gruntowych cichutko. Zalane piwnice, to tylko maleńki problemik.
0 0
No, ciekawe ile tysięcy litrów odchodów poszło do zapadliska. Będą teraz krążyć w starych, kopalnianych chodnikach obmywając szkielety zmarłych z zapadłego cmentarza. Likwidując w ten sposób kopalnie Siersza Steinhoff i Buzek wyrządzili ogromną szkodę mieszkańcom tamtych okolic. Dziś winnego nie ma.
0 0
Kiedy Premier Morawiecki zostanie wezwany ? wszystkim dosypuje nich i Trzebini dosypie !
0 0
Tera się teren dobrze uzdatni gównem szczyną !
0 0
Zapadlisko zasralisko.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz