Zasypują zapadlisko w Trzebini. Prace trwają od świtu do zmierzchu (WIDEO, ZDJĘCIA) - przelom.pl
Zamknij

Zasypują zapadlisko w Trzebini. Prace trwają od świtu do zmierzchu (WIDEO, ZDJĘCIA)

13:57, 24.09.2022
Skomentuj fot. Łukasz Michalik fot. Łukasz Michalik

Sobota 24 września. Od wczesnego ranka trwają prace związane z zasypywaniem zapadliska na cmentarzu. Zakończą się o zmierzchu. W niedzielę będzie tak samo.

Lej na cmentarzu w Gaju się już nie pogłębia, więc sytuacja na razie się ustabilizowała. Nadal nie jest jednak bezpiecznie. Nie wiadomo, czy nie dojdzie w okolicy do kolejnych zapadlisk. Tymczasem trwa zasypywanie leja na nekropolii. Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy się zakończą roboty.

- Nikt na takie pytanie teraz nie odpowie - taką odpowiedź usłyszeliśmy dziś od Marcina Walugi, dyrektora oddziału Spółki Restrukturyzacji Kopalń, Oddział w Dąbrowie Górniczej KWK w Całkowitej Likwidacji. Dziś od wczesnego rana miał dyżur w Gaju.
Każdego dnia, oprócz wykonawcy robót, przy cmentarzu dyżurują pracownicy SRK, a terenu strzeże firma ochroniarska.

Na pobliski parking zwieziono materiał, którym wypełniany jest lej. To ziemia, kamień i cement. Tym materiałem zasypywane jest zapadlisko, które wcześniej zostało przykryte geowłókniną. Dlaczego? Jak się dowiadujemy, ze względu na zagrożenie bakteriologiczne. Takie były odgórne zalecenia. Wszak podczas osuwania się trumien wypadły szczątki ludzkie.

Cmentarz w Gaju jest zamknięty do odwołania. Firma ochroniarska pilnuje, by na jego teren nie wchodziły osoby do tego nieuprawnione. Jak powiedział nam jeden z ochroniarzy, niektórzy mieszkańcy pytali o możliwość wejścia na teren nekropolii. Nikt jednak nie został wpuszczony ze względów bezpieczeństwa.

 

[WIDEO]7174[/WIDEO]

(Agnieszka Filipowicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

dimetzdimetz

0 0

tego pana w zielonej bluzie przepisy bhp nie obowiazuja? od kiedy to sie jezdzi jako pasazer jeszcze z fajka? a gdzie kaski? gdzie kamizelki? gdzie jest bhpowiec?

14:52, 24.09.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gość30Gość30

0 0

A ten gość z zielonej bluzie widzę że to co !!?? gdzie inpsekcja BHP ? kask ! bezpieczeństwo ! Kamizelka ! itd. jazda bez zabezpieczeń SZOK XXI wiek .

15:29, 24.09.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntoninkaAntoninka

0 0

Pracując w takim pośpiechu i bez odzieży ochronnej, o wypadek nie trudno. A potraktowanie warków z cementem, wręcz mnie zszokowało. Nie znam się na tym, może tak należy się z cementem obchodzić tworząc zapowiadane wcześniej lepiszcze. Ciekawe, czy ilość wykorzystanych worków cementu będzie zgodna z ilością worków wykazanych na fakturze. Bardzo wątpię, wyraźnie nikt tego nie pilnuje. Ale może się czepiam?

17:00, 24.09.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MakariuszMakariusz

0 0

Nie znam się, ale się wypowiem :D Cała Antoninka.

17:30, 24.09.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

endriu64endriu64

0 0

Antoninka Czepiasz się !

18:17, 24.09.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.

stary zgred

07:57, 2025-05-13

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!

Złoty pył.

23:13, 2025-05-12

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało

Ogień

22:11, 2025-05-12

Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę

Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.

Tak dla Polski

21:57, 2025-05-12

0%