CHRZANÓW. Biblioteka pedagogiczna do zamknięcia? - przelom.pl
Zamknij

CHRZANÓW. Biblioteka pedagogiczna do zamknięcia?

17:31, 15.11.2011
Skomentuj Kierownik chrzanowskiej filii biblioteki pedagogicznej Bożena Mazur mówi, że czytelnicy dopytują o dalsze losy placówki Kierownik chrzanowskiej filii biblioteki pedagogicznej Bożena Mazur mówi, że czytelnicy dopytują o dalsze losy placówki

Zarząd województwa szukając oszczędności chce zlikwidować filie bibliotek pedagogicznych, w tym i chrzanowską.

Zarząd województwa szukając oszczędności chce zlikwidować filie bibliotek pedagogicznych, w tym i chrzanowską.

W sierpniu zarząd podjął w tej sprawie lakoniczną uchwałę intencyjną. Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma, ale bibliotekarze siedzą, jak na beczce prochu.

- Czytelnicy dopytują, czy jeszcze działamy, bo pojawiły się informacje o planowanej likwidacji. Nasza biblioteka istnieje od 1951 roku. Z liczącego 30 tysięcy pozycji księgozbioru rocznie korzysta ponad dziewięć tysięcy osób. To nie tylko nauczyciele, ale także studenci, uczniowie oraz inni mieszkańcy - przekonuje kierownik chrzanowskiej filii Bożena Mazur.

Jej zdaniem ewentualna likwidacja placówki będzie złym sygnałem dla młodzieży, że biblioteki nie są potrzebne, a czytelnicy szukający naukowych pozycji, będą musieli jeździć po nie do Krakowa. Na pewno grzechem zaniedbania samorządu wojewódzkiego był brak komputeryzacji filii bibliotek pedagogicznych, co zniechęca wielu potencjalnych czytelników.

Piotr Odorczuk, kierownik biura prasowego urzędu marszałkowskiego przekonuje, że nawet przy ewentualnej likwidacji filii, zbiory mają być zachowane, być może jako część księgozbioru bibliotek miejskich. Ostateczne decyzje mają zapaść do końca roku.

Wanda Dudek, dyrektor Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej im. Hugona Kołłątaja w Krakowie informuje, że roczne utrzymanie jednej filii to koszt ponad 150 tysięcy złotych. Dyrektor chwali chrzanowską placówkę, w której odbywają się także konkursy i wystawy. Filia mieści się w budynku ZNP przy alei Henryka. Pracuje w niej dwóch bibliotekarzy oraz sprzątaczka zatrudniona na pół etatu.
Marek Oratowski

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(18)

LuSLuS

0 0

Sytuacja tejże biblioteki wywołała u mnie taką oto refleksję: pozamykano już małe szkoły i dzieci są dowożone do innych miejscowości, pacjenci skarżą się, że zamyka im się pobliskie przychodnie i każe jeździć do odległych ośrodków, dopiero co pozwolono dzialać wyższym szkołom w mniejszych miejscowościach, a już się zmierza do wspierania tylko nielicznych, itd,itd. Opcja "ku ludziom" wypierana jest przez opcję "od ludzi". Wydaje się, że tylko banki działają na innych zasadach, bo co krok zakładają swoje nowe siedziby. Komu i czemu to służy? Chyba przystąpię do OBURZONYCH i ZBUNTOWANYCH.

10:56, 17.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anna33Anna33

0 0

Nie podoba mi się decyzja zamknięcia tej filii. Biblioteki nigdy nie były instytucjami dochodowymi. Jednak troska o nie była zawsze świadectwem wysokiej kultury, świadomości i dalekowzroczności społeczeństwa. Filia w Chrzanowie bardzo dobrze służy swoim czytelnikom - fachowa literatura, profesjonalna obsługa, miła atmosfera. To placówka tętniąca życiem, w której ciągle coś się dzieje! Dlatego należałoby ją wesprzeć, pomóc w rozwoju, unowocześnieniu, komputeryzacji. A oszczędności trzeba poszukać gdzie indziej.

09:54, 16.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GadżetGadżet

0 0

GrzegorzK, co tam marszałkowski na Racławickiej - znajdziesz też odnośniki ze owy urząd jest na basztowej, nie wspominając, że różne departamenciki są porozrzucane w różnych częściach Krakowa.
Nie rozumiem dlaczego nie można było bibliotece pedagogicznej zaproponować miejsca w chrzanowskiej MBP? Przecież to miejsce w którym był ten punkt co obecnie jest na Alei można było na to przeznaczyć. Z biblioteki pedagogicznej zapewne będe korzystać do konca roku (jeśli wcześniej jej nie zlikwidują) a później sporadycznie w razie potrzeby. Czytam ksiażki i naukowe i zwykłe typu Saga Zmierzch jak to napisał Kabanos - ale czasem w takich książkach znajdzie się coś ze świata naukowego i jakos wolę iść do biblioteki pedagogicznej poszukać informacji bo łatwiej tam się odnaleźć, a pracownicy tam pomogą i doradzą. Dzięki nim mam w bibliografii pracy licencjackiej a także w pracy magisterskiej sie pojawią pozycje o których nawet nie wiedziałabym, ze będą pasować do mojego temat.

Może burmistrz albo starosta będą starali sie coś zaradzić. Jakieś ulgi w kosztach? Ta biblioteka jest potrzebna. I gdy przyjdzie do pisania petycji i zbierania podpisów sama się podpiszę pod nią obiema rękami i owe podpisy zbierać pomogę.

09:52, 16.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bibliotekarkabibliotekarka

0 0

Likwidacja biblioteki to bardzo nierozsądna decyzja. Zbyt łatwo podejmuje się takie drastyczne inicjatywy. Nie wszystko powinno mierzyć się argumentami finansowymi. Edukacja nie jest dziedziną wymierną, tak jak produkcja. Nie da się wyliczyć zysków i strat. Więcej, straty, jeżeli dojdzie do zamknięcia filii będą nie tylko niewymierne, ale też długofalowe. Czy decydenci, którzy są w Krakowie nie znają realiów? Zapomnieli, że nie każdy może łatwo dotrzeć z małego miasta do Krakowa. Filia w Chrzanowie słynie w tutejszym środowisku z miłej, domowej atmosfery. Pani Kierowniczka stara się, aby w miarę możliwości uaktualniać księgozbiór. Jest to jedyne w mieście i okolicy miejsce, w którym znajdzie się tak dużo prasy fachowej, metodycznej. Gdzie nauczyciele mają szukać inspiracji i pomocy? Doradców metodycznych nie ma, zostaje tylko biblioteka pedagogiczne i jej zbiory. Ponadto jest to miejsce spotkań nauczycieli, którzy dzięki temu mogą wymieniać się doświadczeniami i poruszać problemy swojej pracy. NIE LIKWIDUJCIE TAKIEJ ŚWIETNEJ BIBLIOTEKI!

09:47, 16.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XenaXena

0 0

U nas w praktyce przeważnie : najlepiej zamknąć nie liczą się głosy na tak, moim zdaniem oszczędności powinni gdzie indziej szukać a gdzie dopowiedzcie sobie sami?

07:59, 16.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ajron89ajron89

0 0

Nie sprawiajcie wrażenia tych którzy POsłusznie wypełniają wole prezentera z TVN a później cisną na forach jak im źle... wybór należał do Was, oczytańcy.

06:55, 16.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

człowiekczłowiek

0 0

STUDENCI!!! Zróbmy coś, żeby nam nie zamknęli NASZEJ BIBLIOTEKI. W przeciwnym razie bedziemy musieli jeżdzić do Krakowa po książki do prac zaliczeniowych, licencjackich czy magisterskich. To strata czasu!!! Tutaj mamy dobry księgozbiór i pomoc w jego doborze.

06:55, 16.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GrzegorzKGrzegorzK

0 0

Komentarz Kabanosa jest chyba najlepszym argumentem za koniecznością istnienia tej biblioteki - i bibliotek w ogóle...

00:04, 16.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KabanosKabanos

0 0

Karygodna decyzja?? Hello ludzie obudzicie się z zimowego letargu !!!! Jest XIX wiek i biblioteki przestały być nośnikiem tradycji a stały się zwalonymi makulaturą magazynami. Jeżeli myślicie że wasze wnuki będą czytały szekspira do poduszki do się grubo mylicie teraz klasyką jest np saga Zmierzch pani Stephenie Meyer a czy to znajdziecie w biblotece ?? no chyba nieeee!!!!!. Byle ta decyzja władz nie poszła na marne a te 150 tys złotych poszły na utrzymanie schronisk dla bezdomnych psów czy jakiś ładny park dla młodzieży.

23:26, 15.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

magdalena60magdalena60

0 0

Karygodna decyzja!!! Tyle się słyszy o tym, że społeczeństwo (zwłaszcza młodzież) nie czyta książek, czasopism naukowych, a z drugiej strony podejmuje się takie niefortunne decyzje!! Likwidacja tak fachowo prowadzonej biblioteki, która służy jako zaplecze dla olbrzymiego grona studentów i uczniów to ogromny i niewybaczalny błąd. Trzeba zrobić wszystko, żeby ta filia istniała , mogła się rozwijać (komputeryzować) i dalej służyć czytelnikom, którzy tak chętnie tam przychodzą, bo wiedzą, że znajdą konkretną pomoc, wskazówki dot. literatury na wskazany przez nich temat. Nie bez znaczenia jest atmosfera jaka w tej bibliotece panuje. Tam faktycznie liczy się czytelnik i to trzeba wspierać i promować , a nie LIKWIDOWAĆ!

21:54, 15.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

messermesser

0 0

Korzystałem z biblioteki przez całe studia. Praktycznie zawsze udawało mi się znaleźć w niej to, czego potzebowałem - kilka razy nawet to, zcego nie dostałem na swojej uczelni. Na plus też 'domowa' atmosfera i obsługa,bardzo miła i fachowa. Od paru lat sporo się tam dzieje, jakieś akcje, wystawy,widać, że biblioteka żyje, a nie że siedzą, piją herbatkę i rozwiązują krzyżówki. jak to zlikwidują, to będzie bardzo zla decyzja, w okolicy nie ma takich bibliotek

21:19, 15.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GrzegorzKGrzegorzK

0 0

Stanowczo na nie. Czemu? Uzasadnienie jest proste:
1. W Polsce zdecydowanie brakuje myślenia strategicznego - organizujemy Euro? Organizujemy! Jakoś to będzie! Ach, trzeba jeszcze wybudować autostrady, wyremontować tory? O tym nie pomyśleliśmy... Kupujemy kominek do salonu, bo są w promocji? Kupujemy! Ach, mieszkamy w bloku? O tym nie pomyśleliśmy...
Dokładnie tak samo jest z szukaniem oszczędności. Rzecz chwalebna w czasach kryzysu, ale i ją trzeba przeprowadzić z głową. Fakt, że polskie wojsko pożera mnóstwo pieniędzy, nie oznacza wcale, że trzeba je likwidować, próbując załatać dziurę budżetową. Podobnie fakt, że polskie czytelnictwo umiera, nie oznacza wcale, że trzeba je dobijać!
Są dobra ważne z publicznego punktu widzenia - do nich należą właśnie dobra kultury, edukacja. I chyba tylko w Polsce szukanie oszczędności zaczyna się właśnie od nich. Edukacja, poszerzanie wiedzy to inwestycja w kapitał ludzki, jeden z czynników produkcji - a od nich zależy poziom PKB (z czego wynika, że taka decyzja, to nawet z ekonomicznego punktu widzenia strzał w stopę).
2. 150.000 zł to chyba niewielka oszczędność patrząc z perspektywy budżetu województwa, który w tym roku zaplanował wydatki w kwocie blisko 1,4 mld zł? (http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/BIP_w_Malopolsce/root_UM/podmiotowe/Budzet+i+majatek/Budzet/2011/) Pytanie tylko - czy w przepastnej siedzibie UM na ul. Racławickiej 56 nie jest taka, że pracę, którą wykonują 3 osoby równie dobrze mogłaby wykonać 1? Czy - choćby z punktu widzenia PR - zaciskanie pasa nie powinno rozpocząć się od samego siebie? Wszak przykład, jak to ma w zwyczaju przykład, idzie z góry...
3. Nie oszukujmy się, biblioteki pedagogiczne nie funkcjonują na każdym rogu. Znakomita większość książek z księgozbioru tej Biblioteki jest nie do znalezienia nigdzie bliżej niż na półkach krakowskich bibliotek akademickich. MBP, z całym należnym jej szacunkiem, skupiła się na poszerzaniu beletrystyki, literaturę naukową pozostawiając samopas. Załóżmy, że Biblioteka zostanie zlikwidowana. Co stanie się z księgozbiorem, jak na warunki rynku lokalnego - bezcennym? Pójdzie na makulaturę? Bo tak pewnie będzie, jeśli nikt spośród naszych władz nie zainteresuje się tematem, nie zainterweniuje.
Nawet dla naszej MBP to spora szansa - czymże jest wart dobrych kilkaset tysięcy złotych księgozbiór (w liczbie zapewne ładnych paru tysięcy pozycji wydanych już w 21 wieku), zwiększony prestiż i statystyki frekwencji w zamian za wygospodarowanie miejsca (może w miejscu jakiejś zlikwidowanej filii) i przeznaczenie kilkunastu tysięcy złotych rocznie na pensje 2 (słownie: dwóch) przejętych pracowników z wiedzą i doświadczeniem - choćby i na pół etatu? A przecież wachlarz możliwości jest olbrzymi! Cóż to jest zawrzeć umowę z UMWM: bierzemy część księgozbioru (po weryfikacji, co się nam przyda) i płacimy połowę pensji przejętym pracownikom - wy płacicie drugą część, ale jednocześnie pozbywacie się kosztów wynajęcia i utrzymania lokalu (i zamiast 150.000 rocznie robi się, dajmy na to, 45.000) - czysty zysk dla obu stron! Ale, jak napisała beta, "tu już trzeba się trochę wysilić"...

21:08, 15.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GieKSiarzGieKSiarz

0 0

Galicyjska bieda...

20:30, 15.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

betabeta

0 0

To pożałowania godna decyzja. Jestem przekonana, że nawet jeśli przyniesie to pewne oszczędności w budżecie marszałkowskim, to spowoduje wielkie utrudnienia i straty w zdobywaniu wiedzy. W ten sposób kolejny urząd przyczynia się do i tak opłakanego czytelnictwa w naszym kraju. A może, zamiast iść po najmniejszej linii oporu i likwidować biblioteki, postarać się dla nich o dofinansowanie z budżetu unijnego. Ale tu już trzeba się trochę wysilić!

20:25, 15.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GadżetGadżet

0 0

Nie wiem jak rozwiązano to w Jaworznie, ale tam biblioteka pedagogiczna jest w budynku biblioteki miejskiej, co za pewne poniekąd zmniejszyło koszty utrzymania. Czy tak trudno było i filię przenieść do nowej biblioteki? Przecież jest tam na tyle miejsca - choć mogłoby być więcej gdyby był lepszy projekt zagospodarowania przestrzeni tego miejsca.

Stanowczo jestem na nie aby zamykano filię. Od dawna korzystam z jej zbiorów i zawsze mogę liczyć na fachową pomoc, a gdy nie ma książki której potrzebuję to zawsze starają się pomóc szukając innej w której może być potrzebna nam informacja. Nie wspomnę o godzinach spędzonych w czytelni szukając materiałow do prac dyplomowych. Niech sobie szukają oszczędności gdzie indziej. Już widzę jak studenci zaoczni, ktorzy na co dzień pracują będą w stanie jechać do Krakowa po książkę bo jakiś cymbał wydał debilną decyzję.

20:18, 15.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lolekjalolekja

0 0

za pare lat bedziemy musieli (studenci) jezdzic po takie ksiazki do biblioteki w Warszawie bo w Krk tez zlikwidują:/ w tym kraju to coraz gorzej.. siąśc i płakac tylko... gorycz czlowieka bierze w jakim panstwie gnije:/

20:18, 15.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ArgoArgo

0 0

W czasach kryzysu zbyt łatwo zapominamy, że Polska przetrwała największe kryzysy, w tym kryzys istnienia i wolnego stanowienia o sobie, właśnie dzięki kulturze. Jeśli zabraknie bibliotek, w których zgromadzona jest mądrość zamkniętaw słowach, to boję się, że będziemy mieli więcej takich sytuacji, jak ostatnio w Warszawie, gdzie argumenty słowa zastąpią argumenty brutalnej siły

19:56, 15.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nauczycielnauczyciel

0 0

Jestem oburzona! Z Biblioteki Pedagogicznej korzystam ja i wielu moich znajomych. Dzięki zbiorom tej biblioteki powstały bardzo dobre prace magisterskie. Przetrwała 60 lat, a teraz wolny i demokratyczny samorząd chce ją likwidować? Przecież teraz wszyscy studiują i podnoszą kwalifikacje i dlatego takie biblioteki władze powinny rozwijać a nie likwidować.

19:09, 15.11.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%