Z blisko 1,5-godzinnym poślizgiem rozpoczął się sobotni koncert Eweliny Lisowskiej. Artystka spóźniała się na Dni Trzebini, bo wcześniej śpiewała w Kielcach na Sabacie Czarownic. Gdy wreszcie doleciała na miejsce, zabrakło prądu.

Występ Eweliny Lisowskiej planowo miał się rozpocząć o godz. 21.30. Organizatorzy przypuszczali, że może się opóźnić.

- Artystka śpiewa dziś w Kielcach na Sabacie Czarownic. Do Trzebini przyleci helikopterem. Opóźnienie nie powinno być długie - mówiła jeszcze przed występem Ewa Feliksik z Trzebińskiego Centrum Kultury.

Na miejscu piosenkarka była kilka minut po 22. Zgromadzona przed sceną publiczność wpatrywała się w niebo, obserwując, jak ląduje na terenie Hotelu pod Zegarem. Chwilę później dojechała na plac przy ul. Ochronkowej. Koncert jednak się nie rozpoczął.

Widowisko opóźniła awaria prądu. Pracownicy TCK próbowali rozwiązać problem, choć wina nie leżała po ich stronie. A zgromadzeni przed sceną ludzie czekali, z każdą minutą niecierpliwiąc się coraz bardziej. Nikt jednak do nich nie wyszedł poinformować, co się dzieje.

W końcu, kilka minut przed 23, Ewelina Lisowska zaśpiewała. Koncert wynagrodził publiczności czekanie.

Także w niedzielę na palcu przy ul. Ochronkowej nie powinno zabraknąć atrakcji. Drugi dzień święta miasta przebiegać będzie pod hasłem "Rodzinnie i sportowo".

W programie między innymi: prezentacje zespołów artystycznych TCK, laureatów I Gminnego Konkursu Wokalnego "Wiosenne muzykowanie", przedszkolaków; turnieje sportowe (regulaminy dostępne na stronie www.tck.trzebinia.pl); "Baw się razem z nami" - zabawy animacyjne i stoiska promocyjne Domów Kultury TCK; "Bawimy się z biblioteką" - głośne czytanie bajek, Ekologiczny Konkurs Plastyczny, Kiermasz Książki Przeczytanej. Start godz. 16.00.