TRZEBINIA. Makulatura do skupu? To się opłaca

Osoby, które zobowiązały się do segregacji odpadów coraz częściej makulaturę zawożą do skupu, by przy okazji zarobić lub dostać w zamian papier toaletowy czy ręczniki kuchenne.

Osoby, które zobowiązały się do segregacji odpadów coraz częściej makulaturę zawożą do skupu, by przy okazji zarobić lub dostać w zamian papier toaletowy czy ręczniki kuchenne.

Papier i tak trzeba segregować. Mieszkańcy bloków mają specjalnie do tego przygotowane kontenery. Jednak jeśli już wyrzucać stare gazety, to czemu przy tym czegoś nie zyskać?

W firmie Karat z Trzebini skupującej makulaturę już zauważają większą liczbę osób, które przynoszą niewielkie ilości papieru.

- Coraz częściej osoby z domów prywatnych i z małych sklepów spożywczych przywożą kartony, książki, gazety w niedużych ilościach ok. 50-60 kg - zaznacza Monika Siwek z Karatu.

Dla porównania, duże firmy dostarczające makulaturę do skupu transportują od 200 do 500 kg. W Trzebini za 1 kg papieru można dostać 15 gr. W zamian za makulaturę w skupie oferują też papier toaletowy lub ręczniki kuchenne.

W Chrzanowie firma Promet nie zaobserwowała jeszcze zwiększonego zainteresowania oddawaniem starych czasopism, książek czy zeszytów. Tam cena za 1 kg to 10 gr.
Natalia Feluś