Dla kogo jeździ ten autobus? Nie dla uczniów!

Po wielu latach przerwy na trasie z Krakowa do Chrzanowa znów jeżdżą autobusy. Pomalowane w barwy województwa małopolskiego wożą ludzi do pracy, do lekarza i do szkół. Część pasażerów zmuszona jest jednak nadal korzystać z innych środków transportu.

Od stycznia tego roku drogą krajową 79 kursują autobusy Małopolskich Linii Dowozowych. Konkretnie linii A42, łączącej Kraków z Chrzanowem i biegnącej m.in. przez Zabierzów, Krzeszowice, Wolę Filipowską, Dulową, Młoszową i Trzebinię.

- Mieszkam na obrzeżach Krzeszowic, więc na przystanek autobusowy mam bliżej niż na stację PKP. Do tej pory jeździłam minibusem z Krzeszowic do Chrzanowa, kursującym przez Ostrężnicę. Minibus przepełniony, a podróż trwa godzinę. Można powiedzieć, że to taka wycieczka krajoznawcza. Teraz jadę znacznie szybciej. Byleby tylko połączeń było więcej - mówi pani Dorota z Krzeszowic.

Przez wiele lat trasa Kraków – Chrzanów (przez Trzebinię, Młoszową, Dulową, Wolę Filipowską, Krzeszowice) opanowana była przez minibusy.

Z czasem połączeń minibusowych na tej trasie zaczęło systematycznie ubywać. Przewoźnicy tłumaczyli to rosnącymi kosztami prowadzonej działalności oraz ubywającą liczbą pasażerów, którzy zaczęli podróżować samochodami lub pociągami.

W tej sytuacji kolejni prywatni przewoźnicy zaczęli rezygnować z obsługi linii Chrzanów – Kraków. W kwietniu zeszłego roku na tym odcinku przestały kursować ostatnie minibusy.

W efekcie część mieszkańców zaczęła mieć problem z dojazdem do pracy, szkoły czy chrzanowskiego szpitala.

[ZT]56677[/ZT]

Ludzie przez wiele miesięcy czekali na jakiekolwiek rozwiązanie komunikacyjnego problemu. Przez długi czas pojawiały się różne pomysły, ale do ich realizacji wciąż było daleko.

Przełom nastąpił właśnie z początkiem tego roku, gdy na trasę wyjechały autobusy linii A42. W rozkładzie od poniedziałku do soboty jest po sześć kursów z Krakowa i Chrzanowa, natomiast w niedzielę po trzy. Kłopot w tym, że nowe połączenie do końca nie rozwiązało wspomnianych problemów komunikacyjnych.

Pierwszy kurs autobusu linii A42 z Krakowa, do Trzebini dociera kilkanaście minut po godzinie 8. Tymczasem większość ludzi zaczyna pracę lub lekcje w szkole o wcześniejszej porze.

Większość uczniów trzebińskich szkół średnich dojeżdżających z gminy Krzeszowice nie korzysta zatem z autobusów Małopolskich Linii Dowozowych, lecz nadal z pociągów.

Więcej na ten temat przeczytacie w najnowszym, 9. numerze „Przełomu”, dostępnym w wersji elektronicznej oraz elektronicznej.