O co chodzi w reformie komunikacji Chrzanowa, Trzebini i Libiąża?

Wykonawca audytu przygotował pierwsze propozycje zmian w komunikacji publicznej organizowanej przez ZKKM Chrzanów. Część z nich jest dosyć rewolucyjna.

W marcu tego roku związek komunikacyjny Chrzanowa, Libiąża i Trzebini podpisał umowę ze spółką Via Vistula z Krakowa na przygotowanie audytu linii autobusowych organizowanych przez ZKKM Chrzanów.

Celem jest analiza rynku komunikacji miejskiej, organizowanej przez ZKKM i zaproponowanie zmian, które mają ją poprawić. Jednym z głównych założeń jest skoordynowanie połączeń autobusowych z rozkładami jazdy pociągów.

W ramach audytu ankieterzy prowadzili badania na dworcach autobusowych i głównych przystankach. Zebrali ponad 1400 ankiet. Ponadto otrzymali przeszło 1800 ankiet internetowych.

- Jeżeli chodzi o pasażerów, którzy często jeżdżą autobusami, to większość z nich opowiada się za zwiększeniem liczby kursów, mimo że zakładałyby one przesiadki. Z kolei w przypadku osób, które nie korzystają regularnie z transportu publicznego, to większość wolałaby mniej kursów, ale bezpośrednio do celu, bez przesiadek. Pytanie teraz, czy będziemy chcieli pozyskać nowych pasażerów, czy też uszanować dotychczasowych, żeby nie rezygnowali – mówi Marek Dyszy, przewodniczący zarządu ZKKM Chrzanów.

Zwiększenie ilości połączeń autobusowych wiązałoby się z koniecznością wyższych wpłat gmin członkowskich. Gdyby ich liczba wzrosłą o 5 procent, w grę wchodziłoby dodatkowy milion złotych, a w przypadku 20 procent ponad 4 mln zł.

Tymczasem, jak przyznaje Marek Dyszy, samorządy niezbyt przychylnie patrzą na wyższe dopłaty do komunikacji. Zwłaszcza Libiąż, który chciałby utrzymać w tej kwestii status quo.

- Wśród samorządowców pojawiają się pytania, jaka grupa mieszkańców korzysta z komunikacji publicznej – mówi Marek Dyszy. Szacuje, że każdego dnia z autobusów ZKKM korzysta około 10 tys. mieszkańców.

Wykonawca audytu przedstawił pierwszą wersję opracowania zmian komunikacyjnych. Część z nich jest rewolucyjna. Zwłaszcza ta dotycząca przebiegu obecnych linii 9 (dworzec ZKKM w Chrzanowie – Elektrownia Siersza) i 15 (Libiąż/Gromiec – Młoszowa), których nazwy miałyby się zmienić, aby nie myliły się z dotychczasowymi.

- Zgodnie z propozycją ekspertów, autobusy obecnej linii 9 miałyby jechać z osiedla Młodości w Chrzanowie do Młoszowej, natomiast linii 15 z Libiąża do Elektrowni Siersza. Nie podoba się to jednak samorządowcom z Libiąża, bo nie byłoby bezpośredniego dojazdu z Libiąża do Zespołu Szkół Ekonomiczno-Chemicznych w Trzebini – mówi Marek Dyszy.

Wedle propozycji wykonawców audytu, miałby się także zmienić przebieg linii 8, która miałaby przebiegać z Libiąża do Trzebini, obsługując przystanki Chrzanów Szpital i Chrzanów Valeo.

Nie byłoby natomiast bezpośredniego połączenia Chrzanowa z Chełmkiem. W tym wypadku konieczna byłaby przesiadka na nową linię łączącą Libiąż z Chełmkiem.

Wśród propozycji znalazła się również nowa linia z chrzanowskiego osiedla Kąty do dworca ZKKM. Autobusy miałyby kursować ulicą Partyzantów, co ułatwiłoby dojazd na nowe osiedle oraz obiekt rekreacyjno-sportowy na Kątach.

To na razie tylko propozycje. Teraz uwagi chrzanowskiego ZKKM oraz przedstawicieli gmin członkowskich mają trafić do wykonawcy audytu, który na tej podstawie ma przygotować drugą wersję opracowania. Powinno być ono gotowe w listopadzie. W przyszłym roku planowane są konsultacje społeczne. Zmiany w komunikacji miałyby wejść w życie we wrześniu 2025 r.