Autobusy zaczęły jeździć do Alwerni

A co ciekawe. Alwernia jako miasto tak zwanego powiatu chrzanowskiego nadal nie ma sensownego połączenia z tymże miastem...

Jaki powiat, takie połączenia.

Noi tym sposobem Alwerni po raz kolejny bliżej do Krakowa niż do Chrzanowa, bo powiat chrzanowski tak dba o Alwernię i Babice, teraz z Alwerni do szkoły średniej czy do pracy, szpitala pojadą do Krakowa bo jest czym i są do tego warunki.

Szkoda że Koleje Małopolskie nie jeżdżą po torach w relacji Kraków-Trzebinia-Alwernia-Wadowice lub Kraków-Spytkowice-Alwernia-Trzebinia, bo jak widać z programu kolej plus do tematu można by powrócić tylko gdzie są decydenci?

Tory w Alwerni-Spalonej (droga wojewódzka) zostały swego czasu rozebrane i obecnie w stronę Regulic kursują tylko turystyczne drezyny. Więc powrotu do tematu raczej nie będzie, a szkoda bo mnie irytują totalnie ciągniki siodłowe które na wielką masę przejęły wszelki transport kosztem tego kolejowego. A co do tematu mpk-a to spoko że coś się robi, zobaczymy jak to wypali, czas pokaże. Bo w gminie Alw. po fikołach i wolnej amerykance ze strony prywatnych przewoźników w ostatnich 10-15 latach to z transportu publicznego zostały jeno zgliszcza...

Mamy tu interesującą sytuację: wydawało by się, że organizacja publicznego transportu zbiorowego na terenie powiatu jest zadaniem władz tego powiatu. Tymczasem na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Chrzanowie władza nic o tym nie pisze - wyliczone są tam tylko zadania takie, jak wydawanie zezwoleń i licencji transportowych itp., ale nic tam nie piszą o organizacji transportu zbiorowego. Nie dziwne to? Może z tego powodu burmistrzowie i wójtowie tego powiatu utworzyli w 2021 roku "Stowarzyszenie Aglomeracja Chrzanowska", które teraz ma się zajmować m.in. tym zadaniem (pominiętym lub zaniedbanym przez Starostwo -?). To stowarzyszenie pozyskało od Marszałka Województwa Małopolskiego pewne fundusze (podobno "europejskie") i teraz je konsumuje - wydaje miliony na różne analizy i opracowania, jak np. "strategia zintegrowanych inwestycji terytorialnych", "plan mobilności zrównoważonej" itd., które zleca firmom zewnętrznym, a te się wyspecjalizowały i produkują je metodą kopiuj-wklej, inkasując za to ile chcą. I tak sobie żyje to towarzystwo - a komunikacji w powiecie jak nie było tak nie ma! Może wkrótce dowiemy się "piniędzy (już na to) nie ma".

Co za ironia koleje małopolskie robią linię autobusową z Alwerni do Krakowa, dowozową owszem tak ale na pociąg! Nie piszcie że pociągi nie wrócą do Alwerni bo skoro na przykładzie Dolnego Śląska wracają na zdewastowane linie po 20 czy 30 latach to i tutaj jest szansa, linia kolejowa przechodząca przez Alwernię ma niesamowity potencjał i daje szansę na szybkie połączenia kolejowe! Czy kilka lat temu ktoś uwierzyłby że pociągi pojadą z Krakowa przez Trzebinię, Jaworzno do Bukowna, Olkusza i Wolbromia? Widać ile ludzi jeździ codziennie, stąd też relacja Kraków - Alwernia jest jak najbardziej możliwa a dodatkowo po drodze masa ludzi skorzysta! Już tak kiedyś było może wrócić to zależy od nas!