Na popularnej niegdyś trasie nie będą już jeździć minibusy. Stanbus rezygnuje z kursów relacji Chrzanów - Kraków.
Jeszcze kilkanaście lat temu na trasie Chrzanów - Kraków (przez Trzebinię, Młoszowę, Dulowę, Wolę Filipowską, Krzeszowice) minibusy prywatnych przewoźników kursowały co kilkanaście minut.To już jednak historia. Od kilku lat połączeń minibusowych na tym odcinku zaczęł regularnie ubywać. Sporo osób dojeżdżających do stolicy Małopolski np. do pracy i szkół, zaczęła korzystać z pociągów.
W ostatnich miesiącach z obsługi tej trasy zrezygnował Polbus, a niedługo po nim działalność zakończyła inna z firm przewozowych - Wójcik Bus.
Na trasie Chrzanów - Kraków został więc już tylko jeden przewoźnik, czyli Stanbus, który w lutym zmienił rozkład jazdy. Znalazły się w nim po trzy kursy z Chrzanowa do Krakowa i z powrotem.
Jak informuje Stanisław Osika, właściciel Stanbusa, od kwietnia minibusy nie będą już kursować na trasie Chrzanów - Kraków.
- Zmieniałem rozkład jazdy z godnie z oczekiwaniami ludzi, ale nie ma zainteresowania. Coraz mniej pasażerów jeździ minibusami. Większość przesiadła się na pociąg. Dla mnie to katastrofa. Musiałem tylko dopłacać do tego interesu - mówi Stanisław Osika.
Według niego przedstawiciele powiatów chrzanowskiego i krakowskiego mogłyby wystąpić do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego o uruchomienie linii minibusowej relacji Chrzanów - Kraków, która mogłaby być dofinansowana z Funduszu Rozwoju przewozów Autobusowych.
Z takich połączeń mogłyby korzystać chociażby osoby mieszkające w miejscowościach położonych na trasie Chrzanów - Kraków, gdzie nie ma stacji kolejowej, a także dojeżdżające do szkół oddalonych od stacji PKP.
0
0
0
0
0
0
28.10.2024
DO wynajęcia cukiernia wraz z wyposażeniem - 512 9...
03.10.2024
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki. Tanio. Transpor...
17.09.2024
ŚLUSARZY, spawaczy, montażystów, praca na warsztac...
0 0
Teraz to tragedia i namawianie na wyciąganie kasy od wojewody, ale jak przez tyle lat jeździli złomem, z ludźmi poupychanymi gorzej niż sardynki to było ok? Ile to razy pasażerowie prosili o trochę większe busy? I to pomimo tego, że co 10-15 minut coś jechało na Kraków. Nie chcieli kupować większych busów bo wiedzieli, że eldorado się skończy jak w końcu linię kolejową zrobią. To samo było z busami na Katowice. Póki nie pojawił się Interbus przez autostradę i jaworznicki PKM to mieli ludzi w czarnej i głębokiej. Nie mieli konkurencji to dyktowali warunki. Tak się kończy prywatyzowanie transportu czego nadal doświadczają mieszkańcy wiosek gdzie bez samochodu nie da się funkcjonować bo prywaciarze jeżdżą jak chcą. Funkcjonowali na nierównym rynku gdzie mieli przewagę to było ok. Ale jak dotowane pociągi do Krakowa wróciły i pojawił się PKM Jaworzno to już skandal. Jak Kuba Bogu, tak bóg Kubie. 22:37, 29.03.2024
0 0
rhcp - czy to skrót od jakieś "odlotowej" choroby?? brak logiki i ekonomiki, jak i nie ograniczone fantazyjne żądania pasażerów, aby wszystko kursowało wg potrzeb jednostki (jak taksówki) - ale to jedna grupa. druga - to "małe" osoby przemieszczające się wg nie regularnych potrzeb pomiędzy miejscowościami wzdłuż trasy. to uczniowie- którzy nie mają możliwości, ani czasu na dotarcie do kolei!
więc tfuj zakompleksiony wywód wskazuje na byłego minibusistę"... 00:06, 30.03.2024
0 0
Dla niego to katastrofa ???!!!! 15:16, 30.03.2024
0 0
rhcp..... sama prawda !!!! 07:14, 31.03.2024
0 0
Dla niego to katastrofa ?????!!!! 07:20, 31.03.2024
0 0
@rhcp Coś Ci się pomyliło. Złomami to woził Nas PolBus oni jako ostatni zakupili nowsze busy. A Stanbus w czasach gdy była ogromna popularność busów to firma Stanbus miała parę większych busów jedyny problem jest taki że nie jeździły one każdym kursem. 10:54, 02.04.2024
0 0
I stało się tak jak przypuszczałem że skończą się busy do Krakowa ale myślałem że jeszcze rok pociągną. 10:55, 02.04.2024
0 0
A tymczasem w Jaworznie: https://www.pkm.jaworzno.pl/www/dynamiczna-informacja-pasazerska/ 18:57, 02.04.2024
0 0
@Promil_pl Przecież ZKKM też jest w tej aplikacji. 04:41, 03.04.2024
0 0
@jaro1 i Tomekk czytajcie ze zrozumieniem. Gdzie napisałem, że busiarze kiedyś to jeździli odpowiedniej wielkości, nieawaryjnymi busami za śmieszne stawki? A teraz zostali potraktowani przez pasażerów niewdzięczników i należy im się pomoc? Gdzie? Bardzo dobrze, że zostali pogonieni przez pasażerów! W normalnie funkcjonującym kraju takie trumnowozy nie powinny w ogóle na ulice wyjeżdżać nie mówiąc o tym, żeby świadczyć jakiekolwiek usługi. To, że trafili szóstkę w totka i że przez tyle lat mogli bezkarnie traktować klientów jak bydło mogą podziękować naszemu pięknemu Państwu, które początkiem lat 90-tych zaczęło się wycofywać ze swoich obowiązków wierząc w niewidzialną rękę rynku, która w bardzo wielu przypadkach przybrała kształt pięści z wyprostowanym środkowym palcem. I najwyższy czas żeby ten dziki kapitalizm odszedł w niebyt jak dinozaury razem z ludźmi, którzy chcieliby aby dalej tak to wyglądało. 12:17, 03.04.2024