W tym roku ma się rozpocząć budowa drugiej obwodnicy w gminie Babice

Za kilka tygodni ma zostać ogłoszony przetarg na budowę obwodnicy Olszyn i Jankowic.

Mieszkańcy obu wiosek dopominają się o tę inwestycję od lat. Obie miejscowości przecina droga wojewódzka 781. W ciągu doby przejeżdża nią co najmniej 10 tysięcy pojazdów. Nie tylko osobowych, ale i ciężarówek. Ludzie narzekają na korki i problemy z włączeniem się do ruchu.

- Czasem mam wrażenie, że mieszkam w metropolii, bo nie możemy włączyć się do ruchu na drodze wojewódzkiej. Problem kierowców to jedno, a kwestia bezpieczeństwa pieszych to drugie. Wzdłuż jezdni jest co prawda chodnik, ale zawsze drżę, widząc dzieciaki idące do szkoły, gdy szosą jedzie tir za tirem. Niestety, z dużą prędkością. Dotyczy to również samochodów osobowych - mówi Jolanta Budzyńska, sołtyska Jankowic.

Babicki samorząd złożył wniosek o dofinansowanie w ramach zeszłorocznej edycji Polskiego Ładu, obejmującego rozwój stref przemysłowych (w ubiegłym roku też wnioskował o dotację, ale bez powodzenia).

Wśród małopolskich projektów, które mogą liczyć na dofinansowanie znalazł się ten, dotyczący obwodnicy Jankowic i Olszyn. Gmina ma otrzymać na inwestycję 49,9 mln zł.

Inwestycja ma objąć budowę 3,5-kilometrowej szosy, która ma łączyć most na Wiśle w Jankowicach z oddaną do użytku w 2019 r. obwodnicą Babic, przy której znajduje się strefa ekonomiczna.

Jak informuje wójt Babic Radosław Warzecha, aktualnie przygotowywana jest dokumentacja. Przetarg ma być ogłoszony na przełomie lutego i marca. W podobnym terminie powinno być gotowe zezwolenie na realizację inwestycji drogowej.

W kolejnych miesiącach mają być wypłacane odszkodowania za nieruchomości, którymi pobiegnie nowa szosa.

- Jeśli wszystko pójdzie z godnie z planem, to w okolicach wakacji powinna zostać podpisana umowa z wykonawcą, a na jesieni rozpoczęłyby się prace. Wówczas obwodnica mogłaby być oddana do użytki najpóźniej we wrześniu 2026 roku - mówi Radosław Warzecha.