Pomysł na nowy dworzec ZKKM w Chrzanowie

Nowa droga? Robert "Dajcie Więcej Betonu" Maciaszek.

Przejście podziemne? Co to ma być, grupa rekonstrukcyjna z czasów Gierka? Skąd się wogóle biorą tacy młodociani dziadersi? Niech ktoś nim potrząśnie, zanim zamieni miasto w samochodowe getto rodem z Alabamy. Miasto jak z koszmarów: zero dróg rowerowych, wszędzie barierki, krawężniki, zepsute windy, schody, setki metrów obejść, beton, wycinka drzew i parkingi...i to wszystko gdy koniec jest bliski.

Do czasu powstania tego dworca panowie Dyszy i Maciaszek zwiną komunikację do tego stopnia, że nie będzie miało z niego co odjeżdżać. Czekam na uruchomienie tablic na przystankach, które będą wyświetlać odjazdy w czasie rzeczywistym. Tylko co z tego skoro autobusy na wielu liniach jeżdżą co 2 godziny. W skrajnych przypadkach tablica wyświetli odjazdy z połowy dnia na jednym widoku. Ale na pewno będzie warto przyjść na przystanek, spojrzeć na tablicę i dowiedzieć się, że ma się autobus np. za 1,5 godziny.

No to mega gruba sprawa się szybuje jak się ROKOWANIA rozpoczęły! Komunikacja w Chrzanowie wisi teraz na ... Ptysiu!

A co z istniejącymi miejscami parkingowymi? Przecież ten parking prawie zawsze jest pełny, a obok wieżowce, spółdzielnia, szkoła, stacja kolejowa.

W Chrzanowie nie jest potrzebne żadne nowe centrum przesiadkowe, ale kilka punktów przesiadkowych, a te powinny być zlokalizowane w miejscach przecinania się tras linii autobusowych tj. na obrzeżach śródmieścia. Istniejący dworzec ZZKM należy powiększyć o działki po północnej stronie ul. Kusocińskiego - teraz jest tam "garażowisko" i kilka opuszczonych ruder. A dobrą lokalizacją dla zajezdni autobusowej jest np. teren po byłej bazie PKS przy ul. Balińskiej a nie parking osiedlowy.

Kto płaci za takie bezsensowne projekty? Dworce autobusowe są potrzebne dla komunikacji międzymiastowej, a takiej w Chrzanowie już nie ma. PKS nie wróci. A jeśli potrzebna jest zajezdnia ZKKM to na pewno nie przy ulicy Trzebińskiej, bo tam jest nadmiar ruchu drogowego i pojazdów.

Najbardziej sensowne miejsce jest na placu byłego dworca PKS-u !!! Tu jest skumulowany ruch i przystanek kolejowy !!! Bezmyślnym jest ten , kto wciska między bloki taką inwestycję zabierając ludziom miejsca do parkowania !!! Trzeba wszystko zrobić , aby odzyskać plac po PKS-sie !!! Po co nam kolejny inwestycyjny bubel !!! Będą protesty Panie Maciaszek , dość już nieudolności i marnotrastwa naszych pieniędzy !!

@endriu64 - słuszna propozycja - w pełni popieram. PKS nie wróci, ale trzeba wykorzystać to, co zostało po PKS, czyli dobrze położone place. Plac po dworcu PKS przy ulicy Trzebińskiej najlepiej nadaje się na przystanek przesiadkowy ZKKM po wschodniej stronie linii kolejowej. Można by go nawet nazywać "dworcem wschodnim ZKKM", a ten przy Kusocińskiego stałby się "dworcem głównym ZKKM". Taki układ z pewnością zapewni dobre współdziałanie komunikacji "międzygminnej" z "gminną, szczególnie po dołączeniu do ZKKM gmin Alwernia i Babice. A w dalszej przyszłości może potrzebny będzie i "dworzec południowy" - w okolicy dworce kolejowego Chrzanów, gdzieś w obszarze pomiędzy ul. Sienną a Borowcową..

No i jeżeli "dworzec" (dworzec, nie "zajezdnia") to prawdopodobnie przystanek początkowy i końcowy dla większości istniejących linii. No to pytanie; jak będzie jeździła linia nr "9" i inne od strony Trzebini? "Dziewiątka" jadąca z Gaja skręci na rondzie na ten nowy "dworzec" zajedzie i zgasi silnik, a co będą mieli zrobić ludzie, którzy w większości jednak jadą nie do wieżowców na Wyszyńskiego, spółdzielni czy liceum, tylko do centrum? Czekać na przesiadkę? Iść na nogach? Przecież to jakieś pół kilometra dalej. Jest teren po pekaesie, są rezerwy w okolicach Zielonej i Kusocińskiego i tam się wpasowywać z dworcem. A nie zabierać ludziom parking, bo istnieje, więc "placyk" gotowy.

Niech maciaszczyk szuka sobie nowego miejsca pracy, a nie lokalizacji pod dworzec. W Chrzanowie już go drugi raz na burmistrza ludzie nie wybiorą.

Proste pytanie. Gdzie będą miejsca parkingowe, które tam są teraz?