Tanio za śmieci nie będzie, gdy skończy się składowisko

W najnowszym odcinku podcastu z cyklu „Przełomowe rozmowy”, gościem Łukasza Dulowskiego i Michała Koryczana jest Michał Bogacki, prezes zarządu Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Balinie.

Składowanie odpadów to dziś najtańszy sposób ich zagospodarowania. Po 2031 roku, kiedy w Balinie skończy się miejsce, odpady będą musiały trafiać do innych miast lub do spalarni. Tych jednak w Polsce wciąż brakuje. Prezes ZGOK Michał Bogacki nie ma złudzeń – wzrosną koszty, które odczują mieszkańcy.

W najnowszym odcinku podcastu z cyklu „Przełomowe rozmowy” mówi między innymi o tym, co na terenie zakładu w Balinie zmieni się do 2031 roku oraz czy składowisko mogłoby działać dłużej, gdyby nie protesty mieszkańców związane z uciążliwym zapachem.

Michał Bogacki opowiada również skąd trafiają odpady do ZGOK w Balinie, czy mieszkańcy źle segregują odpady, a także co zakład robi i co jeszcze zamierza zrobić, aby zneutralizować nieprzyjemne zapachy ze składowiska odpadów.

Mówi również, jak po zamknięciu składowiska będzie funkcjonował ZGOK i jak brak składowiska wpłynie na koszty gospodarki odpadami w powiecie chrzanowskim.

[WIDEO]10624[/WIDEO]

CZYTAJ RÓWNIEŻ

Rekord autobusów Małopolskich Linii Dowozowych. Tylu pasażerów nie było

Remont zabytku za milion złotych

Budowa nowego boiska ciągle tylko na papierze

Nowy parking obok stacji PKP. Kiedy ruszy budowa?

Tajemnicza śmierć 14-latki. Mężczyzna usłyszał zarzuty