Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że zwoła Komitet ds. Nagłych Wypadków w odpowiedzi na rosnące obawy związane z rozprzestrzenianiem się małpiej ospy.
Choroba, która do tej pory była głównie ograniczona do Demokratycznej Republiki Konga (DRK), zaczyna rozprzestrzeniać się na inne kraje afrykańskie, co budzi niepokój zarówno w Afryce, jak i poza nią
Małpia ospa, znana głównie z występowania w DRK, od początku roku zainfekowała tam ponad 14 tysięcy osób i doprowadziła do 511 zgonów, jak informuje WHO. Choć choroba ta jest obecna w regionie od lat, ostatnie lata przyniosły stopniowy wzrost liczby zachorowań. W ciągu ostatniego miesiąca potwierdzono 50 przypadków małpiej ospy w innych afrykańskich krajach, takich jak Burundi, Kenia, Rwanda i Uganda.
W obliczu tych wydarzeń, szef WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus, zdecydował o zwołaniu Komitetu ds. Nagłych Wypadków, który ma ocenić, czy epidemia stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. Komitet, składający się z niezależnych ekspertów z różnych dziedzin, ma zebrać się jak najszybciej, aby doradzić, jakie kroki powinny zostać podjęte w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa.
Małpia ospa to odzwierzęca choroba zakaźna, wywoływana przez wirusa, który może być przenoszony zarówno ze zwierząt na ludzi, jak i z człowieka na człowieka. Objawy choroby obejmują gorączkę, ból głowy, ból mięśni oraz wysypkę przypominającą krosty, co często utrudnia jej odróżnienie od ospy wietrznej. Choroba ta najczęściej występuje w Afryce, ale obecna sytuacja wskazuje na możliwość jej rozprzestrzenienia się poza kontynent.
Decyzje podjęte przez Komitet ds. Nagłych Wypadków WHO będą kluczowe dla dalszych działań w walce z małpią ospą. Choć na razie nie odnotowano przypadków tej choroby poza Afryką, rosnąca liczba zakażeń w regionie budzi niepokój.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz