Janusz Kozub z Chrzanowa to miłośnik gór. Stopniowo wchodził na coraz wyższe szczyty. Wreszcie spełnił swoje marzenie i pojechał na miesięczny trekking w Himalajach.
Po górach chodzi od czterdziestu lat. Gdy 13 lat temu przeszedł na emeryturę, zaczął jeździć na zagraniczne wyprawy. W Himalaje wyruszył w parze ze swoim kolegą z Waldemarem z Siemianowic Śląskich.
- To był spontan. Na początku ubiegłego roku rozmawialiśmy z Waldkiem o planach wyjazdu w jakieś wysokie góry. Jemu marzyło się Kilimandżaro. Ja stwierdziłem, że niedługo będę miał szóstkę z przodu. Uznałem, że to najwyższy czas, by zobaczyć Himalaje. Stanęło na moim – śmieje się Janusz Kozub, emerytowany górnik.
Obaj polecieli z Krakowa do Dubaju, dalej do Katmandu, stolicy Nepalu. Pu uzyskaniu na lotnisku miesięcznej wizy, załatwili wszystkie pozostałe sprawy organizacyjne, jak wejście do parku narodowego i pozwolenie na trekking. A także zezwolenie na wejście na jeden z sześciotysięczników, opłacenie przewodnika i tragarzy.
Wcześniej najwyżej był na Grossglocknerze. To najwyższy szczyt Austrii mający prawie 3800 metrów. Tym razem wędrował trzema przełęczami do bazy pod Mount Everestem, położonej na wysokości 5340 metrów. Na końcu zdobył Island Peak, mający 6165 metrów.
O tym, jak przebiegał trekking i aklimatyzacja miłośnika gór z Chrzanowa w Himalajach dowiecie się więcej z tekstu w papierowym numerze „Przełomu”. Kto lubi czytać na ekranie, może sięgnąć po e-wydanie Przełomu na platformach e-prasa i e-Kiosk.pl
Kosak18:48, 14.02.2025
Emerytura 10 000 netto od 45 roku życia!!
Takie jest życie emeryta górnika!
A nam się domy walą od wstrząsów!!!
Niezazdrosna22:38, 14.02.2025
Emerytura pracującego 25 lat stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią, od ukończenia szkoły. Jeśli nie spotka go żaden wypadek i nie wysiądzie mu zdrowie. No to niech korzysta, skoro potrafi...
Jan11:49, 15.02.2025
Ot, zwykła wycieczka fakultatywna... Nie rozumiem tych ekscytacji i turbo-lansu, spragnionego atencji.
Angelika 17:25, 15.02.2025
I mówi to pewno ktoś kto na Gubałówkę wyjeżdża kolejka 🤦
Faktycznie ten komentarz jest bardzo ekscytujący kogoś kto potrzebuje atencji
Pozdrawiam serdecznie 🍀
SceptykZwIOSKI 16:55, 15.02.2025
W tym wieku to się powinno siedzieć na ławeczce przed domem a nie plątać się po świecie narażając swoje życie oraz gdyby coś się stało to i ratowników...
Brawura i brak wyobraźni tego Pana.
Angelika 17:21, 15.02.2025
Brakiem wyobraźni jest ten komentarz ….
Można iść po prostej drodze i może się coś stać .Wyobraźnie to trzeba mieć i pojęcie jak się odpowiedzialny człowiek szykuje na taką wyprawę .Myśle że nie jeden młody nie ma takiej Wery i odpowiedzialności jak ten Pan 🥳
Współczuje wyobrażenia że w wieku 60 lat każdy według Ciebie ma siedzieć na ławeczce przed domem jest to co najmniej egoistyczne
Wszystkiego dobrego życzę więcej empatii i zdrowia 🍀
KatteBush17:46, 15.02.2025
Gratuluję! I mam nadzieję, że na 80 lat będzie jakiś ośmiotysięcznik ;) Ja na swoje 40 urodziny weszłam na Matterhorn. A już niedługo jak wszystko dopisze - będzie Kazbek.
Angelika17:52, 15.02.2025
Gratuluję i życzę kolejnych owocnych wypraw 🍀
23.05.2025
KRAWCOWĄ zatrudnię 509-063-675
20.05.2025
PRACOWNIKÓW ogólnobudowlanych. Tel. 601 998 930
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Mimo zakazu mieszkańcy wchodzą do puszczy
W Polsce rosną miliardy drzew. Miliony z nich mogą się w każdej chwili, przy nawet lekkim podmuchu, przewrócić, pomimo że zewnętrznie wyglądają na stabilne. Są one wszędzie, na każdym hektarze lasu i wzdłuż dróg. Do tego na nawet zdrowych drzewach wiszą niewidoczne uschnięte czy nadłamane gałęzie. Wchodzenie do lasu jest więc takim ryzykiem, że należałoby go całkowicie zakazać na stałe. Czy o to wam chodzi, panowie leśnicy?
stary zgred
08:04, 2025-06-26
V liga nie dla Krzeszowic. Śledziejowice mogą świętować
Trener, który przed meczem zakłada, że jak jego podopieczni wygrają to będzie niespodzianka, nie powinien być trenerem.
Kibic
06:58, 2025-06-26
Kluczowa decyzja w sprawie cen prądu
Gospodarka nakazowo-rozdzielcza wraca. Modlą się do "niewidzialnej ręki wolnego rynku", która zapewni powszechny dostęp do tanich dóbr, rozpływają z zachwytu nad transformacją energetyczną, która zapewni nie tylko czystą, ale i tanią energię, a później sięgają po rozwiązania z wyśmiewanych przez siebie "czasów słusznie minionych", czyli urzędową regulację cen, charakterystyczną dla gospodarki nakazowo-rozdzielczej. Następne w kolejności będą kartki na cukier. Trudno; też jakoś dało się żyć.
stary zgred
06:25, 2025-06-26
Nie podoba się ulica Sienna w Chrzanowie
Krzywdy sobie nie zrobi, przynajmniej przy koszeniu, bo będzie ją klepał i "brusił" aby była odpowiednio ostra do Bożego Narodzenia albo i jeszcze dłużej. Najważniejsze dobre przygotowanie.
stary zgred
06:15, 2025-06-26
1 0
Każdy mógł i może zostać górnikiem, więc o co te żale ? Po drugie, pewnie widziałeś jego odcinek z ZUS-u i tak twierdzisz . Po trzecie ja widziałem twój odcinek, pochwal się więc twoimi 15 tys. netto urzędasku z magistratu ! Udowodnij, że nie mam racji !!! Robisz wrzutki jak rude guru !!!
2 0
Pokaż mi zwykłego górnika który ma tyle na emeryturze 🤦
I nie każdy górnik idzie na emeryturę w wieku 45 lat .
Trzeba było iść i pracować 25 lat na dole
A potem byłbyś mile zaskoczony że nie dostajesz 10 000 tys netto emeryturki
🤦