Projekt muzyczny Sławka Wrońskiego zaprezentował klip do trzeciego singla z drugiej płyty. Wkrótce, jako support Pidżamy Porno zagra koncerty w Wielkiej Brytanii.
W.R.Ona to projekt muzyczny Sławka Wrońskiego, mocno związanego z Chrzanowem, kiedyś basisty rapowo-rockowego zespołu Śfider Anyy.
W lipcu tego roku zespół W.R.Ona, który tworzą basista Sławomir Antoni Wroński (ps. Wrona) i perkusista Grzegorz Imielski (ps. Mały) wydał swoją drugą płytę „Ile”.
- Powinien się spodobać fanom muzyki lat dziewięćdziesiątych. Momentami blisko nam do grunge’u, do mocnego rocka. Nasze korzenie to nowojorski hardcore. Po pierwszym krążku, zatytułowanym „Czemu nie”, byliśmy określani jako szeroko pojęta alternatywa. Teraz gramy ciężej – powiedział w rozmowie z „Przełomem” Sławek Wroński.
W czwartek, 10 października premierę miał teledysk do trzeciego singla z płyty „Ile”. Kawałek nosi tytuł „All I Know”.
- Mamy nadzieje, że to wideo pomoże lepiej zrozumieć naszą muzę i nas. Dotąd określano ją jako szeroko pojętą alternatywę. Wiem i jestem pewien, że nasza muzyka to coś dużo dużo więcej. Przede wszystkim jesteśmy chłopakami, którzy robią to prosto z serca, najlepiej jak potrafią i zawsze po swojemu! - napisał W.R.Ona.
Wkrótce W.R.Ona wyruszy do Anglii, gdzie zagra dwa koncertu jako support zespołu Pidżama Porno. 1 listopada wystąpi w Manchesterze, a 3 listopada w Londynie.
Przypomnijmy, że Sławek Wroński przez wiele lat mieszkał w Londynie. Jak przyznał na łamach „Przełomu”, pobyt w tym mieście był dla niego największą szkołą życia.
- Tam ukształtowało się moje podejście do drugiego człowieka, jak i do muzyki. Wcześniej traktowałem tworzenie muzyki bardzo intuicyjnie jako dar od siły wyższej. W Londynie nauczyłem się warsztatu i cierpliwości. Na zasadzie - może poświęcę utworom jeszcze więcej czasu i zobaczę, czy nie wyjdzie coś fajniejszego. Miałem okazję pracować ze świetnym realizatorem dźwięku Donaldem Clarkiem, który powtarzał, że dlatego stąd, czyli z Londynu, a nie z żadnego innego kraju, pochodzą: The Beatles, Pink Floyd czy Led Zeppelin. Chodzi o zupełnie inne podejście do procesu twórczego – powiedział Sławek Wroński.
Zapraszamy również posłuchania podcastu, w którym ze Sławomirem Wrońskim rozmawiają Łukasz Dulowski i Michał Koryczan.
_666_11:16, 11.10.2024
Świetny angielski XD
Brakuje tylko Hajdzi w refrenie.
Giniol01:01, 12.10.2024
Kto akceptuje i promuje bezwartościowa “ kulturę “ inspirowana przez szatanistow,lewakow i cały margines globalnego bezbożnego Świata ?
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
No kto?