Ogromna strata dla kultury narodowej. Pogrzeb charyzmatycznego artysty (WIDEO) - przelom.pl
Zamknij

Ogromna strata dla kultury narodowej. Pogrzeb charyzmatycznego artysty (WIDEO)

07:19, 13.06.2021 Agnieszka Filipowicz
Skomentuj Uroczystości pogrzebowe odbyły się w kościele pw. św. Marcina z Tours Uroczystości pogrzebowe odbyły się w kościele pw. św. Marcina z Tours

W Krzeszowicach odbyły się uroczystości pogrzebowe Kazimierza Korda, światowej sławy dyrygenta. Wolą artysty było spocząć właśnie w tym mieście.

To w Krzeszowicach Kazimierz Kord razem z rodzeństwem osiedlił się po II wojnie światowej i to miejsce traktował jako swój dom. Tu spoczywają także jego rodzice i bracia.

Kazimierz Kord był światowej sławy dyrygentem i charyzmatycznym artystą, przez 25 lat dyrektorem naczelnym i artystycznym Filharmonii Narodowej w Warszawie, także wieloletnim dyrektorem krakowskiego Teatru Muzycznego (dzisiaj Opery Krakowskiej). Był pierwszym i jedynym polskim dyrygentem, który realizował opery w legendarnej nowojorskiej Metropolitan Opera. Przez sześć sezonów pracował na tej pierwszej scenie operowej świata, dyrygując w sumie 64 spektaklami.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się 12 czerwca w kościele pw. św. Marcina z Tours. Pogrzeb miał charakter państwowy. W imieniu prezydenta Andrzeja Dudy list pożegnalny odczytał prezydencki doradca Tadeusz Deszkiewicz.
"Odejście Maestro Kazimierza Korda jest ogromną stratą dla naszej kultury narodowej" - napisał Andrzej Duda.

Podczas nabożeństwa wiele osób wspominało artystę. Odczytano też końcowy fragment jego autobiografii "Epizody" wydanej w 2019 roku - zbioru wspomnień z ważnych zawodowych chwil oraz przemyśleń związanych z uprawianiem zawodu dyrygenta. Książka zawiera też wspomnienia z dzieciństwa, kiedy to w Mogile pod Krakowem Kazimierz Kord grywał w kościele na organach. Tam pierwszy raz wsłuchiwał się w dzwony.
- Brzmienie dzwonu nigdy się nie kończy, ono zawsze trwa - brzmi ostatnie zdanie autobiografii artysty.

Kazimierz Kord odszedł w wieku 90 lat.

[WIDEO]5113[/WIDEO]

(Agnieszka Filipowicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

VitekSprytekVitekSprytek

0 0

Pana zmarłego słuchałem w dni parzyste, a pana Pendereckiego w dni nieparzyste. Wypełniali moje życie. Myślę jednak,że jakoś sobie tę pustkę wypełnię (może wielopakiem?) Pan Penderecki jeszcze może nas zaskoczyć, bo chyba nadal nie został pochowany... Kondolencje dla rodziny. 09:35, 13.06.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%