Muzyka na weekend. Bruce Dickinson bez Iron Maiden - przelom.pl
Zamknij

Muzyka na weekend. Bruce Dickinson bez Iron Maiden

08:00, 28.03.2020 Michał Koryczan
Skomentuj

Chciałem polecić Wam nieco mniej znaną (a szkoda) twórczość muzyczną frontmana legendarnej kapeli heavy metalowej.

Jeden z najlepszych wokalistów w historii szeroko rozumianego rocka - Bruce Dickinson w sierpniu ubiegłego roku skończył 61 lat. Patrząc choćby na jego koncertową formę aż trudno w to uwierzyć.

Brytyjczyk znany jest w głównej mierze z występów w Iron Maiden. Na tym jego twórczość muzyczna wcale się jednak nie kończy. Ma on przecież na koncie sześć solowych albumów studyjnych.

Światło dzienne ujrzały kolejno: "Tattooed Millionaire", "Balls to Picasso", "Skunkworks", "Accident of Birth", "The Chemical Wedding" oraz "Tyranny of Souls". Ten szósty longplay, wydany w 2005 r., a więc już po powrocie Dickinsona do Iron Maiden, jest ostatnim jak do tej pory jego premierowym materiałem solowym.

Na płytach, zwłaszcza trzech pierwszych, brytyjski wokalista urodzony w 1958 r. zaprezentował zupełnie inne dokonania niż te z występów w "Żelaznej Dziewicy". Znajdziemy tam więc i trochę hard rocka, rocka alternatywnego, ale i pop-rocka. Zdecydowanie mocniejsze i bardziej metalowe są ostatnie trzy albumy. Jak dla mnie są one znacznie równiejsze i to właśnie tych płyt, jeśli chodzi o solową twórczość Dickinsona, słucham najczęściej.

I Was również zachęcam do sięgnięcia w weekend, ale nie tylko, po te nagrania. Zostając w domu w tym niezwyczajnym czasie warto posłuchać dobrej muzyki.

 

 

 

(Michał Koryczan)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OGŁOSZENIA PROMOWANE

0%