Pochodzący z Ostrężnicy, a mieszkający obecnie w Chrzanowie Kamil Knapczyk zjeździł już rowerem kawał świata. Przemierzył nie tylko znaczną część Europy, ale również Saharę, Amerykę Północną, Południową i Centralną. To już niemalże tradycja, że gdy nadchodzi zima, to Kamil ucieka w cieplejsze rejony globu. W tym roku postanowił udać się do Azji, a konkretnie na Półwysep Arabski.
Na trasie jego rowerowej eskapady znalazły się takie kraje jak: Jordania, Irak, Kuwejt, Arabia Saudyjska, Bahrajn, Katar, Oman i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
W ciągu 31 dni pokonał rowerem ponad 4000 kilometrów, docierając do Dubaju, czyli największego miasta w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
- To była wspaniała i najbezpieczniejsza podróż do tej pory. Ludzie na Bliskim Wschodzie są bardzo gościnni i troskliwi. Polonia, którą spotykałem wcale nie odbiegała od arabskich standardów i stawała na wysokości zadania. Trochę miałem dość ostatnio, po prostu dopadło znużenie, bo tak długo przez pustynne klimaty nie jechałem. Ale teraz po najdłuższym odpoczynku od startu już zaczynają się w głowie wykluwać pomysły. To chyba dobry odruch jak jeszcze dobrze nie skończyłeś, a już spoglądasz na mapę i zadajesz pytanie: gdzie teraz? Zobaczymy, czas pokaże. Póki co meta we wspaniałym miejscu, bo wszak pod najwyższym budynkiem na świecie – napisał na swojej stronie na Faceboku Kamil Knapczyk, publikując zdjęcie na tle Burj Khalifa, najwyższego budynku świata.
CZYTAJ RÓWNIEŻ
Podwyżka cen biletów na autobus
Wybory w Babicach. Kto zamierza kandydować?
Rekordowa dotacja na zamek Tenczyn
Silny wstrząs z kopalni Janina w Libiążu
Trzebinia na remis z piłkarskimi nadziejami ekstraklasowej Cracovii
29.04.2025
ZATRUDNIĘ kierowcę kat. C i C+E 500-380-561
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Brawo! Ogromne gratulacje!