observator napisał(a):
A jakbyś Przemyku był inwestorem, to czy obecne podejście burmistrza do prawa i jego prawdomownosc zachecilyby cię czy zniechęciły do inwestowania na takim terenie? Czy nie pomyslalbys, ze to teren o dużym ryzyku ze względu na burmistrza, który nie dotrzymuje obietnic? W każdej chwili może taki zmienić strategie i bedą straty. Powie np, ze ustalał coś z Ministrem Skarbu, a tymczasem w ogóle sie z nim nie spotkał. Gdybyś rozważał teren alternatywny, w którym takie sprawy sie nie toczą, a burmistrz pilnuje procedur i podejmuje jawne decyzje to który teren byś wybrał? Tylko szczerze.
Tak, więc szczerze.. jeżeli prowadzę rozmowy z jakimś partnerem biznesowym i widzę, że na jego podwórku toczy się "wojna" to mało by mnie obchodziło, kto ma racje i nie inwestował bym tam pieniędzy. Jeżeli Okazało by się, że mam do czynienia z partnerem, który boi sie podjąc decyzję i jest chwiejny - nie ryzykowałbym inwestycji. Jeżeli widziałbym, że najpierw z kimś prowadzę rozmowy a później mam rozmawiać z komisarzem - nie podejmowałbym ryzyka.
Jeżeli ktoś, drogi obsrewatorze, napisałby że jesteś złodziejem i opisał by historię w gazecie i napisał by że przekazał sprawę do prokuratury i co tydzień coś na ten temat było by drukowane, to jak myślisz - jaki procent czytelników przyklei Ci łatkę złodzieja??
Nie chcę, byś pomyślał, że próbuje usprawiedliwiać burmistrza. Jak juz pisałem nie znam go i nie zaszedł mi za skórę.
I na koniec - i pewnie wam sie to nie spodoba... 2 Karty paliwowe, wpisy itp.. dla mnie to jest najmniej istotne.. ale burmistrz musiał komuś zajść za skórę, że szuka kwitów jak pies śledczy.. takich ludzi boję sie najbardziej.. bo jak mówi stare przysłowie "jak chcesz psa uderzyć, to kij się zawsze znajdzie"..
Co do kłamstw na czacie, jeszcze raz podkreślam, że na tyle pytań poradził sobie dobrze,
Co do procesu z przedsiębiorcami - tu nie byłem pewny, ale popytałem znajomych czy była taka sprawa i też sobie przypominają, że były protesty sklepikarzy, przeciwko powstaniu supermarketów..
Kolejna rzecz , to oczywistym jest jak podają badania socjologiczne, że przy referendach najbardziej aktywny jest elektorat negatywny. Dla osób przeciwko, którym toczy się referendum jedyną szaną jest nie uzyskac wymaganej frekwencji. oczywistym jest również, że stosując taka strategię zostanie się posądzonym o nieobywatelska postawę.. ale taka jest rzeczywistość o której każdy z was wie, ale nikt nie powie...
podkreślam, że są to moje subiektywne przemyślenia...
Dobranoc,..