Daruj sobie te psychoanalizy mojej osoby. Akurat zdziwiłbyś się, jak to wygląda w kwestii podatkowej, ale nie widzę żadnego powodu by o tym rozmawiać w kontekście referendum, podobnie jak innych kwestiach nie związanych ze sprawą, a obliczonych jedynie na sprowokowanie mnie.
DOmagasz się konkretów, a jak się o nich mówi, to uważasz że ich nie ma. Wciąż zaszucasz mi manipulację, choć tak naprawdę chyba nie rozumiesz znaczenia tego wyrazu. Możesz mieć inne zdanie, ale broń go argumentami, a nie inwektywami rzucanymi na rozmówcę.
Nie mam zamiaru opowiadać Ci swojego życiorysu, ale zgódźmy się, że każdy pragnie robić to, co lubi. Może Cię to zdziwi, ale prowadzenie stajni sprawia mi radość, podobnie jak praca z młodzieżą. Jako dyrektor naczelny Northstar Ltd przepracowałm kilka lat, stworzyłem kilka zakłądów produkcyjnych, zarobiłem dość pieniędzy by oddać się swojej pasji i podziękowałem. Czy to naganne, czy może karalne?
Pisałem już, że jeśli nie chcesz, nie musisz głosować. Możesz kochać obecny samorząd. Ale szanuj innych, żyj i dać innym żyć.
Co do odpowiedzi jaką udzieliłeś M.EX. - niezależnie od zmiany mojej nazwy użytkownika (związanej z wczorajszym czatem), każdy mój post był podpisany imieniem i nazwiskiem. Można sprawdzić
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)