midabek napisał(a):
...Co ty piszesz? Jak możesz? Studiowałeś jego życiorys? Chyba z podręczników oficjalnej propagandy PRL....
To do Ciebie, Jendrka i Sepeta:
Nigdzie nie chwale Swierczewskiego, zwracam tylko uwagę na to,że ludzie nie są czarni ani biali, ale coś pomiędzy. Mowa o Walterze, wiec nazwisko związanez Hiszpanią, a że mam wielu przyjaciół z tego kraju, to wiem, że działaność podobną do Swierczewskiego sobie bardzo cenią i są nadal za nią wdzięczni. Wiem, że przeciwko polskim powstańcom występowali polscy chłopi, a polscy robotnicy przeciwko polskiej władzy i staram się zrozumieć dlaczego i co ich pchnęło do takich czynów, a nie oskarżam ich TANIO za antypolskość, co uprawia Sepet.Z drugiej strony wiem, ze wielu posługuje się historią w swej brudnej polityce, wybierając z niej co pasuje i nawet Szczurka oskarzając za Waletra czy ZWM. Nie jestem komunistą ani socjalistą, nie wspominam z radością PRL, ale potrafię dostrzec jego zalety i zrozumieć ludzi, którzy ciągle jakoś ciepło o nim myślą. Nie rozumiem jednak ludzi, którzy DZIELĄ i POWODUJĄ WOJNY. FASZYZUJĄCE wypowiedzi MIRRORA i 100% zgoda z nimi Sepeta i jego wyrywkowe posługiwanie się historią powodują we mnie obawy, czy nie iść i nie zagłosować za POZOSTAWIENIEM SZCZURKA - bo to boli bardzo, ale często wybiera się MNIEJSZE ZŁO.
Wychodzi na jaw oblicze ludzi stojących za referendum, ich mobilizacja może doprowadzić do odwołania burmistrza i ci sami ludzie teraz zmobilizowani zagłosują za wskazanym przez nich kandydatem. Daltego zimno i wyrachowanie zastanawiam się, czy nie lepiej poprzeć Szczurka, gdyż boję się faszyzmu jak ognia.