Witam, parę lat temu zainteresowaliśmy się dość rzadką dyscypliną sportową – Downhillem. Polega on na zjazdach na rowerze po stromych, terenowych, generalnie trudnych trasach w dół. Niestety natrafiliśmy od samego początku na trudności, przede wszystkim z miejscem, gdzie moglibyśmy rozwijać nasze umiejętności, bo jak wszyscy wiedzą, w naszej okolicy nie ma raczej stosunkowo wysokich gór. Jednakże nie ostudziło to naszego zapału i znaleźliśmy w miarę odpowiednie miejsce. Jest to mały lasek w Trzebini – Górce. Przez cały rok ze znajomymi budowaliśmy drewniane fragmenty trasy na wzór tych profesjonalnych znajdujących się na całym świecie m.in. w Austrii, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych czy Francji. Spędzaliśmy tam cały wolny czas zabezpieczając ją, dbając o porządek, dyskutując o nowych pomysłach i oczywiście zjeżdżając po naszych trasach, których ilość systematycznie rosła. Jednak są ludzie, którym wyraźnie przeszkadza nasza pasja, mimo że jest generalnie nie szkodliwa. Wielokrotnie się zdarzyło, że praca naszych rąk została doszczętnie zniszczona przez jakichś wandali. Niejednokrotnie musieliśmy zaczynać właściwie od nowa, a ten kto kiedykolwiek coś kopał lub budował to wie jak ciężka jest to praca. Nie zrażaliśmy się mimo wszystko i przez następne kilka lub nawet kilkanaście dni neutralizowaliśmy i próbowaliśmy naprawić szkody. W to lato myśleliśmy, że to się już nie powtórzy. Planowaliśmy coraz to nowe i ciekawsze projekty. Jednak kilka dni temu zdarzyła się bardzo niemiła niespodzianka – trasa znów została zdewastowana. Ktoś bardzo nieżyczliwy połamał deski skoczni uniemożliwiając korzystanie z trasy. Prosimy bardzo o wsparcie i rozpowszechnienie tego nieprzyjemnego faktu. Może skłoni to te osoby do zastanowienia się nad tym co robią i nie niszczenia naszej bardzo ciężkiej pracy.
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/60626_378792502203484_1821487989_n.jpghttp://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/68078_378792785536789_1234624049_n.jpg