sepet napisał(a):
Szanowny Panie Iksior
Nawiązując do punktów Pańskiej argumentacji:
1. Włączyłem się do akcji związanej z referendum nie dlatego, że jak Pan twierdzi burmistrz Szczurek nadepnął mi na odcisk (?), lecz po pierwsze pod wpływem namowy wielu innych zwolenników jego odwołania, a po drugie po prostu uważam że całokształt poczynań tego człowieka na tym stanowisku to nieporozumienie. Ponieważ jednak, jak można przeczytać w Pańskich postach, należy Pan do ludzi którzy i tak wiedzą lepiej co kto myśli i czym się kieruje, poprzestanę na takim oświadczeniu bez wdawania się w dalszą polemikę.
2. Wbrew temu, co Pan pisze, nie roznoszę ani po nocach, ani w dzień ulotek, w nocy zazwyczaj śpię, a w dzień mam dość innej pracy. Ulotki roznoszą w wolnym czasie różne osoby z nami współpracujące, generalnie wrzucają je do skrzynek pocztowych, być może komuś przypadkiem coś wypadło i trafiło do pańskiego ogródka. Proszę przyjąć moje wyrazy ubolewania i przeprosiny, nikt nie miał zamiaru zaśmiecać pana obejścia, a jeśli tak się stało przez przypadek, to nie było to niczyją intencją.
3. Pięcioosobowa grupa inicjatywna to osoby które firmują swoim nazwiskiem komitet, którego liczebność reguluje ustawa o referendum lokalnym (właśnie 5 osób minimum). W grupie inicjatorów jest o wiele więcej osób - są to radni, pracownicy urzędów, nauczyciele, przedsiębiorcy, emeryci. Łącznie ścisła grupa inicjatywna to kilkanaście osób.
Byłbym wdzięczny, gdyby całość problematyki związana z Referendum nie była personalnie łączona z moją osobą jako wykonawcą - owszem, jestem pełnomocnikiem inicjatorów, co oznacza tyle, że w ich imieniu podpisuję dokumenty, składam oświadczenia, udzielam informacji dla mediów.
Prawdziwymi inicjatorami jest naprawdę duża grupa osób które mają dostatecznie uzasadnione powody żeby włączyć się w tą akcję.
Ponadto, dla Pana wiadomości - wpis na Chrzanowski24 został usunięty przeze mnie, ponieważ w komentarzach, również Pańskich - było zbyt wiele zwyczajnego chamstwa i osobistych wycieczek. Nawet największa różnica zdań w kwestiach polityki samorządowej czy przedsiębiorczości lokalnej nie upoważnia ani Pana ani innych osób do "wycierania sobie gęby" moim nazwiskiem, pisania inwektyw i oszczerstw, a także prowadzenia publicznej dyskusji na żenująco niskim poziomie.
Panu jest łatwo atakować mnie bez żenady z imienia i nazwiska, ponieważ w odróżnieniu od Pana, mam odwagę podpisać się pod tym co piszę i robię.
Jeżeli ma Pan faktycznie takie zastrzeżenia do mojej osoby, to zapraszam na Wczasową 16 w Bolęcinie gdzie mieszkam i dam Panu sposobność powiedzenia mi tego w oczy.
Życzę miłego dnia i w przyszłości - bardziej przemyślanych wypowiedzi, szczególnie na publicznych forach.
W sprawie nieszczęsnej ulotki - dziękuję
Co do pozostałych punktów - dyskusja raczej nie ma sensu, ponieważ w tej kwestii każdy zostanie przy swoich zdaniach.
Co do "wycierania sobie gęby" - oczywiście się nie zgodzę, ponieważ skoro napisał Pan, że zgłasza moje wpisy do administracji, a później sam usunął Pan cały temat na swoim blogu, to widocznie to, co napisałem nie naruszało regulaminu na "chrzanowskim" skoro moje pojedyncze komentarze nie zostały usunięte przez w/w administrację. Oczywiście zawsze można powiedzieć, że usunął Pan wpis nie czekając na reakcję adminów. I mamy "masło maślane". Ale to już Pan wie najlepiej, a mnie to nie interesuje.
A jak idzie zbieranie podpisów? (pytam z ciekawości, nie złośliwie - proszę nie doszukiwać się w tym mojego braku wychowania)