6 marca (sobota) o godz. 18:00 zapraszamy na koncert chopinowski w wykonaniu Stanisława Drzewieckiego, od najmłodszych lat uważanego za cudownie uzdolnione muzycznie dziecko.
bilety 20 zł/14 zł

Dwór Zieleniewskich gościł już Stanisława Drzewieckiego, wtedy Stasia, w 2000 roku. Kto był na jego koncercie jako dziecka, a chciałby usłyszeć jego grę jako dorosłego, ukształtowanego artysty - zapraszamy.
Naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku 4 lat, rok później naukę kompozycji. Debiutował w 1992 roku, jako niespełna pięciolatek, programem solowym w Wielkim Konserwatorium im. Piotra Czajkowskiego w Moskwie. We wrześniu 1993 odbył tournee po Japonii z orkiestrą Sinfonia Varsovia. Później zdobył serca publiczności w Hiszpanii, Holandii, Niemczech, Japonii i Szwajcarii. Występował z powodzeniem w wielu znanych salach koncertowych Londynu, Paryża, Wiednia, Lyonu, Kopenhagi i Bergen. Uznaniem klasy artystycznej Stanisława Drzewieckiego było zaproszenie go do występu w słynnej Sali Carnegie Hall w Nowym Jorku. Od ponad dziesięciu lat tłumy oczarowanych melomanów na trzech kontynentach przychodzą na jego występy obojętnie czy gra w Sali Koncertowej Opery w Tokio czy w Filharmonii w Chicago.

I zagrał młodziutki pan Stanisław Drzewiecki. Nawet Wielki Fryderyk by tak nie zagrał. Sala wypełniona po brzegi, z dostawą dodatkowych krzeseł. Owacji nie było końca. Szkoda, że tylko 1,5 godziny. Można by słuchać i 10 godzin.
Ten dzisiejszy koncert to niedościgniona wirtuozeria. To więcej, niż zabaczyć Neapol i umrzeć. Ale się rozmarzyłem.