WAKACJE ! WAKACJE !! WAKACJE !!!

Rozpoczynają się ulubione wakacje... Jesteśmy świeżo po najważniejszych imprezach pierwszej części sezonu.
Cieszymy się z medali i wysokich miejsc w zawodach mistrzowskich, ale już myślimy o drugim jesiennym szczycie sezonu. Najpierw długo oczekiwane roztrenowanie, a potem przygotowania do wrześniowych i październikowych Mistrzostw Polski.
Pierwsze dwa tygodnie lipca to obóz w magicznym Żelazku, kończące się 5-dniowym Pucharem Wawelu. Tradycyjnie spędzimy ten czas pod namiotami. W drugiej połowie lipca czekają nas rowerowe wypady po Ziemi Chrzanowskiej, oczywiście połączone z treningami na ciekawych, rzadko odwiedzanych mapach oraz odwiedzinami u naszych zamiejscowych zawodników. Pod koniec lipca czeka nas jeszcze start w Limanowa Cup, w Krakowie i okolicach.
Początek sierpnia to kolejny obóz, tym razem kadrowy w Głuchołazach. Podczas obozu oczywiście start w kolejnych międzynarodowych zawodach. Druga połowa sierpnia to kolejne wycieczki rowerowe, treningi i spotkania piknikowe. Pod koniec sierpnia nasi juniorzy wybierają się na kontrolny start w Grand Prix Pomorza.
Wszystkie nasze zamierzenia znajdziecie na stronie Klubu: www.bno-chrzanow.org.pl

Udanych, aktywnych wakacji dla wszystkich,
Jurek K.

Wakacje rozpoczęliśmy pod namiotami !

W Centrum Turystyki Aktywnej w malowniczym Żelazku koło Ogrodzieńca spędzamy pierwsze dni wakacji.
Spokój, swoboda, ładne widoki sprzyjają wypoczynkowi. Mieszkamy pod namiotami.
Nie ma czasu na nudę. Aktywność to nasza specjalność. Codziennie mamy treningi w lesie z mapą, zwiedzamy okoliczne jaskinie, a także ćwiczymy wspinaczkę skałkową. Za kilka dni dojadą do nas kolejni zawodnicy z naszego Klubu i razem wystartujemy w 5-dniowych międzynarodowych zawodach w biegu na orientację - Wawel Cup. Pogodę mamy wspaniałą...

Gorące pozdrowienia z Jury dla wszystkich wypoczywających aktywnie,
Jurek K.

Podczas ulewnej burzy walczyliśmy w lesie koło Czatachowej podczas I etapu Pucharu Wawelu.
Wszyscy przeżyli!
Najlepiej pobiegła Hania Dzierwa (4. miejsce w K-14). Ida Ohlaszeny zajęła czwartą lokatę w K-10. Milo był siódmy w M-18, podobnie jak Ola Urbańczyk w K-14. Zozol i Kacper zajęli miejsca w drugiej dziesiątce swoich kategorii. Trener wywalczył siódme miejsce w M-55.
To dopiero początek zmagań na Jurze.

Wylewne pozdrowienia z Jury dla wszystkich aktywnych podczas deszczu ...
Jurek K.

W drugim, mniej deszczowym dniu, Pucharu Wawelu najlepiej z naszych zawodników poradziła sobie Hania, zajmując drugie miejsce w K-14. Bardzo dobrze pobiegł także Czesio, który wywalczył czwartą lokatę w M-16 oraz Milo, sklasyfikowany na szóstej pozycji w M-18. Podobne miejsce zajął trener w M-55.
Trzeci dzień zawodów odbył się w okolicach Siedlca. Na trudnych jurajskich trasach tym razem najlepiej poradził sobie Milo (czwarty), Hania i trener mieli siódme czasy, a Czesio uplasował się na ósmym miejscu. Ola i Zozol ponownie zajęły miejsca w drugiej dziesiątce zawodniczek K-14.
Walka trwa ! Do końca tych międzynarodowych zawodów pozostały jeszcze dwa biegi, które rozstrzygną o końcowej klasyfikacji Wawel Cup.

Pozdrowienia dla wszystkich, którzy aktywnie spędzają wakacje,
Jurek K.

-- 13.7.2014 1:26 --

Czwarty etap Pucharu Wawelu był dla chrzanowian dość szczęśliwym dniem.
Mateusz Pucuła odniósł zwycięstwo w biegu klasycznym chłopaków kategorii M-16 !
Trzecie miejsce wywalczyła Hania Dzierwa w K-14, trener był czwarty w M-55, podobnie jak Kamil Legięć w M-18. Ida Ohlaszeny była piąta w K-10. a Ola Urbańczyk dziesiąta w K-14.
Jutro ostatni etap międzynarodowej 5-dniówki. czyli bieg handicapowy.
Liczymy na trzy miejsca na podium tych prestiżowych zawodów.

Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich aktywnych,
Jurek K.

Z trzech miejsc na podium sprawdziło się tylko jedno "pewne" Hani - trzecia lokata.
Bieg handikapowy w wykonaniu Czesia nie był już tak dobry jak ten w czwartym etapie i ostatecznie ambitny nasz zawodnik ukończył zawody na siódmej pozycji w kategorii M-16.
Milo pobiegł dobrze, ale wystarczyło to tylko na piątą lokatę w końcowej klasyfikacji Pucharu Wawelu w M-18.
Trener poprawił również swoje miejsce i awansował na piąte miejsce w M-55.
Także na piątym miejscu w K-10 uplasowała się najmłodsza zawodniczka Kościelca Chrzanów Ida Ohlaszeny.
Ola zakończyła pucharowe zmagania na dziesiątym miejscu, a Zozol na 16-tym (obydwie K-14).
Kacper poprawił swoją pozycję w ostatnim piątym etapie międzynarodowych zawodów o jedno miejsce (31. pozycja).

Gratulacje dla wszystkich zawodników za ambicję i wolę walki w trudnych warunkach terenowych i pogodowych.
Jura to prawdziwe wyzwanie dla biegaczy na orientację !

Po krótkim odpoczynku zapraszamy w najbliższą środę na pierwszą wakacyjną wyprawę Rowerem po Ziemi Chrzanowskiej. Na początek wybieramy się na łatwą wycieczkę przez Źrebce i Bolęcin nad Zalew Chechło. Tam zażywać będziemy kąpieli, spróbujemy swojej orientacji w lesie, a na koniec pobiesiadujemy przy ognisku.
Szczegóły wakacyjnych wycieczek rowerowych na naszej stronie www.bno-chrzanow.org.pl

Zapraszamy wszystkich aktywnych amatorów jazdy rowerowej na krótką rekreacyjną wyprawę,
Jurek K.

Wakacje, ach wakacje ...
Rozpoczęliśmy cykl wakacyjnych wycieczek rowerowych połączonych z treningami orientacji na terenach, które rzadziej odwiedzamy.
Na początek biegaliśmy scorelauf nad Chechłem. Po biegu miło było wykąpać się w Zalewie i zjeść kiełbaskę upieczoną na ognisku ...
Za tydzień wybieramy się do Zozolandii, czyli do Wygiełzowa

Wakacyjne pozdrowienia dla wszystkich aktywnie wypoczywających,
Jurek K.

Druga nasza wycieczka rowerowa była tym razem na mokro.
Ale za to jak po trudnym treningu na Borowcu smakowały kiełbaski na ognisku u Zozola ...
Powrót ekstremalny, ale na szczęście wszyscy przeżyli.
Niech żałują wszyscy, którzy wystraszyli się deszczu !
Za tydzień jedziemy do Rafinerii na Kroczymiechu

Pozdrowienia dla wszystkich aktywnych,
Jurek K.

Oj, ciężko było w tym roku na Limanowa Cup!
O ile pamiętam to w ubiegłym roku też był ogromny upał.
Cała siódemka naszych zawodników ukończyła te międzynarodowe zawody, w których uczestniczyło ponad 400 zawodników z 17 państw.
Z chrzanowskich biegaczy na orientację najwyższą lokatę wywalczył Milo, tylko nieznacznie ustępując Jaśkowi Baranowi z Wawelu Kraków. Hania ambitnie walczyła do końca i bardzo niewiele zabrakło jej do podium. Ostatecznie była piąta w mocno obsadzonej kategorii K-14. Na ósmym miejscu skończył zmagania w M-16 Czesio, który ciągle utrzymuje się w dobrej formie. Ida biegała ze zmiennym szczęściem, ale ostatecznie ukończyła zawody na dziewiątej pozycji w KM10. Tym razem trochę zawiódł trener, któremu upały wyraźnie nie służą. Ostatecznie wylądował na ósmym miejscu w M-55. Zozol i Kacper mieli sporo problemów na leśnych trasach Pogórza Wiśnickiego, ale ukończyli rywalizację w swoich kategoriach na miejscach w drugich dziesiątkach uczestników swoich kategorii.
W najbliższą środę Hania i Zozol jadą na obóz do Głuchołazów, a pozostali nasi zawodnicy wyjeżdżają na ... kolejną wycieczkę rowerową, tym razem do Rafinerii na Kroczymiechu.

Gorące pozdrowienia dla wszystkich aktywnych, także podczas upałów,
Jurek K.

Trzecia nasza wycieczka rowerowa była wyjątkowa. Po raz pierwszy zmierzyła się z nawigacyjną magią Justyna Piątek, sympatyczna gimnazjalistka, która zdecydowała się dołączyć do naszej sekcji
Tym razem zostaliśmy ładnie ugoszczeni u Rafinerii. Trening na jeżynowym Kroczymiechu był wyjątkowo trudny, co było widać na nogach zawodników.
Za dwa tygodnie zawitamy w Sierszy, gdzie gościć będziemy u Luizy, naszej najmłodszej dwukrotnej medalistki Pucharu Najmłodszych. Przy okazji przetestujemy nową mapę Podbuczyna.

Pozdrowienia dla wszystkich aktywnych latem,
Jurek K.

Czwarta wycieczka Rowerem po Ziemi Chrzanowskiej była dość ekstremalna. Najpierw opóźnienie spowodowane deszczem, potem mocno pofałdowana trasa rowerowa do Sierszy, a następnie jeszcze trudniejsze trasy na nowej mapie "Podbuczyna - u Luizy". Wszystko jednak zakończyło się dobrze, a nawet bardzo smacznie, bo przy grillu w ogrodzie niezwykle gościnnej Famili Rajców. Świadkami wyczynów naszej ambitnej młodzieży byli także rodzice najmłodszych uczestników naszego treningu.
Wieczorny powrót do Chrzanowa był już czystą przyjemnością ...

Serdecznie dziękujemy za tak miłe wakacyjne spotkanie
Za tydzień w Pogorzycach odwiedzimy Olę.

Pozdrowienia dla wszystkich aktywnych,
Jurek K.

Jutro wybieramy się na piątą już wycieczkę Rowerem po Ziemi Chrzanowskiej. Tym razem pojedziemy przez Puszczę Dulowską do Simoty (Regulice), Podgórza (Płaza) i dalej do Pogorzyc. Na terenie lasu Simota czeka nas niezwykle ciekawy trening orientacji, w którym wszystkie punkty kontrolne umieszczone są na tej samej wysokości. Zabawa będzie niezła w labiryncie dużej ilości jarów. Na zakończenie wycieczki spotkamy się przy ognisku u naszej zawodniczki Oli w Pogorzycach.
A już w czwartek wybieramy się ... nad Morze Bałtyckie, na X zawody z cyklu Grand Prix Pomorza. Morena Trójmiejska będzie zapewne wymagającym wyzwaniem.

Pozdrowienia dla wszystkich aktywnych do końca wakacji i jeszcze dłużej,
Jurek K.

Nasza wyprawa do Gdyni na jubileuszowe X Grand Prix Pomorza w bno miała czysto szkoleniowy charakter. Szóstka naszych zawodniczek i zawodników koncentrowała się cały czas na jak najlepszym poznaniu specyficznego morenowego terenu, na którym za 4 tygodnie walczyć będziemy w Mistrzostwach Polski (klasyk i sztafety). Efektem kilku ostrych startów w mocno obsadzonych międzynarodowych zawodach było dopasowanie techniki i taktyki biegu do specyfiki tego terenu. Starty w GPP pozwoliły również na sprawdzenie i wypracowanie mentalnych zasad dotyczących utrzymania ciągłej koncentracji podczas biegu z mapą w bardzo urozmaiconym terenie.
Pierwsze wejście w teren było dla naszej młodzieży dość trudne, ale z każdym następnym biegiem było coraz to lepiej. Pomimo tego, że niektórzy zaliczyli w Gdyni "bieg życia" całą naszą wyprawę trzeba uznać za udaną i pouczającą. Znaleźliśmy także czas aby zwiedzić Gdynię i pobaraszkować na plaży. Wspólnie spędzony czas podczas zawodów, odpoczynku i długiej podróży pozwolił nam również na swobodne rozmowy, na które zwykle brakuje czasu przy codziennym pośpiechu.
Zgodnie z przewidywaniami najlepiej radził sobie Milo, który najszybciej zaadoptował się do trudnego terenu i w mocnej konkurencji wywalczył szóstą lokatę. Z biegu na bieg duże postępy, zwłaszcza mentalne, zrobił Czesio i ukończył zawody na 17-tym miejscu. Z naszych dziewcząt najbardziej równo biegała Hania (8-me miejsce), która powoli dochodzi do swojej mistrzowskiej formy. Zozol i Natka biegały ze zmiennym szczęściem, zajmując w końcowej klasyfikacji odpowiednio lokaty 22. i 25. Trener też powoli odzyskuje formę, a zmagania w silnym międzynarodowym gronie w Gdyni zakończył na 9-tej pozycji.

Już w środę wybieramy się na ostatnią wycieczkę rowerową. Tym razem pojedziemy do Płok i do Gały

Bądź aktywny nie tylko w wakacje,
Jurek K.

Do sześciu razy sztuka !
Dzisiejszą szóstą z kolei wycieczką rowerową do Gały zakończyliśmy wakacyjny cykl "Rowerem po Ziemi Chrzanowskiej". Godzinną jazdę terenową z Chrzanowa przez Wodną i Kopalnię zakończyliśmy w lesie w Myślachowicach. Tam przeprowadziliśmy ciekawy trening orientacji terenowej z mapą i kompasem (liniówka + szwajcarka + korytarz). Po jego zakończeniu i zebraniu punktów kontrolnych pojechaliśmy do Gały na pyszne urodzinowe przyjęcie Kubusia. Po miłych pogawędkach szybko "spadliśmy" do domu, uciekając przed nocą.
I tym miłym akcentem zakończyliśmy nasze aktywne wakacje

Podczas wakacyjnych wycieczek odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc na Ziemi Chrzanowskiej. Byliśmy m.in. w: Źrebcach, Pile Kościeleckiej, Żurawcu, Zagórzu, Wygiełzowie, Balinie, Okradziejówce, Luszowicach, Sierszy, Krzu, Myślachowicach, Płazie, Nieporazie, Simocie, Puszczy Dulowskiej, na Groblach, na Wodnej i nad Zalewem Chechło.
Na zakończenie całego wakacyjnego cyklu najbardziej aktywni uczestnicy otrzymali fajne nagrody (stroje sportowe) ufundowane przez Gminę Chrzanów.

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przyjęli nas w gościnę podczas naszych wakacyjnych wypadów na dwóch kółkach

Ostatnie wakacyjne pozdrowienia dla wszystkich aktywnych,
Jurek K.

Teraz już tylko ostre przygotowania do VIII Górskiego Maratonu na Orientację ... 13-14 września w Wojakowej. Serdecznie zapraszam wszystkich aktywnych - www.bno-chrzanow.org.pl/GEMNO

Klimaty, że palce lizać ...

Przygotowania do jesiennych Mistrzostw Polski są już w kulminacyjnym punkcie.
Dzisiaj tym punktem był szczyt Żelatowej, który 4-krotnie zaliczyliśmy podczas podbiegów. Milo za każdym razem wbiegł na sam szczyt, co jest jedynym jak dotąd znanym mi przypadkiem ! Czesio mocno się męczył, by po ostatnim podbiegu o przewyższeniu 70 m zaliczyć "zgon" ...

Teraz już będzie z górki

Pozdrowienia dla wszystkich ciężko trenujących,
Jurek K.