Jendrku, jeśli chodzi o wspomaganie najuboższych to w Trzebini istnieje oddział Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej przy ul. Kościuszki. Z tego, co wiem, raz czy dwa razy w tygodniu wydawane tam są owoce i warzywa oraz inne artykuły spożywcze dla osób o niskich dochodach. Pomoc udzielana jest już od kilku lat i osoby zainteresowane dobrze wiedzą, gdzie po pomoc się udać.

Z naszej akcji skorzystali i ci, co na "wielbłądach", i ci, co przyszli pieszo. Ważne jest, że dostarczą organizmowi wielu witamin...

A tym czasem http://itvm.pl/index.php/wydarzenia-2/item/3760-rozdano-pierwsza-partie-jablek

Więc w Trzebini szłu ni ma.

Stanę tutaj w obronie WH gdyż on, w moim mniemaniu, postąpił prawidłowo - udostępnił jabłka mieszkańcom.
Nie jego rolą jest sprawdzanie uczciwości czy moralności mieszkańców i patrzenie kto ile razy po jabłka przychodził.

Gratuluje organizatorom stowarzyszeniu wspólna Trzebinia za chęci załatwienia jabłek i rozdawnictwo mieszkańcom,dlai dowód myślenia o ludziach - brawo,zamiast leniuchować w sobotę pracoweali na rzecz mieszkańców,nie pamiętam aby ktokolwiek taką akcję w Trzebini organizował.Brawo!!!!

Wojtku: cenię Twoją lojalność wobec szefa SWT jak i już znacznie "wyrobioną" poprawność polityczną. Masz zadatki na dobrego radnego i polityka bez podwójnego standardu moralności.
Taki link: http://chrzanow.naszemiasto.pl/artykul/ ... id,tm.html

SWT przewiduje następne rozdawnictwo tych super koszernych jabłek - i bardzo dobrze. Mam taki pomysł do wykorzystania, z lekkim felerem dla tych wielokrotnych "jakbozjadów" w swych wypasionych maszynach, a mianowicie: przy tym dostawczaku z darmowymi jabłkami na płycie Rynku po dawnych sukiennicach ustawić ładną dziewoję w mundurze ochotniczego strażaka oraz tuż przy niej taką wiekszą skarbonkę.
I z napisem-prośbą o dobrowolne datki dla Piotra z Regulic. Bo tak naprawdę to jest potrzebna dużo większa pomoc finansowa dla rodziny Piotra.
Myślę, że wtedy wielu amatorów darmowych jabłek przez chwilę sie zastanowi i wrzuci do tej skarbonki to 5 zł. Tylko mi znów nie pisz, że na tego typu kwestę niezbędna jest zgoda odpowiednich urzędników.
Jak ostatnio potrafiliście sparaliżować przez godzinę ruch kołowy przy trzebińskim Rynku z powodu tej napierającej jabłkowej gawiedzi - to dotąd nie usłyszałem oficjalnych przeprosin od prezesa SWT.

Autor postu otrzymał pochwałę

Czy za wszystkich i wszystko ma przepraszać szef SWT? Jeśli ludzie nie umieją się normalnie ustawić "w ogonek" to czyja to wina - SWT?
Normalnie zaczynam mieć wrażenie że popadamy w paranoję.
To może jeszcze będziemy mieć pretensje do nauczycieli że nie nauczyli ludzi stać w ogonku i czekać na jabłka?