Ostatnia wizyta: Obecny czas: 27.4.2024 18:10


Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Regulamin forum


Kliknij tutaj, aby zobaczyć regulamin forum



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 60 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 26.2.2010 9:18 
Pani Alicjo, informacja jest towarem. Myślę, że 2,50 PLN za tę informację o końcu Impresariatu to naprawdę niedużo. Ma Pani rację, w tym wydaniu "znalazłem" także interesujące mnie artykuły. O Jerzym Kukuczce (z racji nieobcej mi tematyki wysokogórskiej) oraz o Krzeszowickim Majątku Potockich. Chociaż prasy niemało w Małopolsce, preferuję tę "jedyną" i gotów jestem zaplacić nawet 5,00 PLN. Jak widać, na kulturę pisaną i śpiewaną chętnie się wykosztuję.

Pani, jako szef lokalnego koncernu prasowego promieniującego opiniotwórczo także poza lokalnie granice, jest osobą znaną i docenianą. Czyli jak najbardziej VIPem w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Ponownie vide: gala w Krakowie.

Tak, amfiteatru w Młoszowej nie zbudujemy. Zresztą ten Zespół Pałacowy pomału niszczeje. A mógłby być trzebiński. Może kiedyś Trzebinia odzyska tę perełkę. O ile jeszcze będzie co do odzyskania.

Załączam wyrazy szacunku.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 26.2.2010 11:17 

Dołączenie: 30.10.2006 15:05
Posty: 1843
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 82
Alicja Molenda napisał(a):
Lucasie: Z tym brakiem pełnej informacji o ofercie kulturalnej, to nieprawda. "Przełom" od 20 lat poświęca kulturze i repertuarom całą stronę w gazecie. Macie też państwo zakładkę KULTURA na stronie głównej tego portalu. Kto jest zainteresowany, to tam zagląda. W tym tygodniu widzę ponad 13 tysięcy odsłon.

oczywiście wiem o tym bardzo dobrze, ale nie wszyscy zwracają na to uwagę, nie wszyscy też czytają gazetę. Wydaje mi się, że wspólne plakaty rozwieszane w gminach lepiej docierały by z informacją do większości ludzi :)


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 26.2.2010 21:43 

Dołączenie: 7.1.2009 22:13
Posty: 281
Pochwały: 3
Skoro już wystarczająco sobie ponarzekaliście na warunki panujące w młoszowskim "amfiteatrze", to… proponuję Małgorzatę Walewską w roli Carmen – już w marcu w Operze Krakowskiej.
Można także wrócić do nieco starszego repertuaru .Tu jednak należy zachować pewną ostrożność. Na przykład „Rigoletto”. Wybierając się na tę operę mieszkańcy gminy Trzebinia pod żadnym pozorem nie powinni zasiadać w pierwszym rzędzie, gdyż prysznic zainstalowany w akcie finałowym niechybnie przypomni deszczową aurę młoszowskiego amfiteatru. Natomiast „Zemsta nietoperza” – obowiązkowo rząd pierwszy - można zajrzeć w dekolty artystek. A naprawdę jest na co popatrzeć. Głębokie dekolty z bardzo kształtną piersią. Oj, wiele można by jeszcze pisać, ale naprawdę warto oddać się bez reszty „Spojrzeniom” – genialne!

Można być za to niemal pewnym, iż na głowę nam tam nie napada, krzeseł własnych przynosić nie trzeba, a te które są, posiadają wyraźną i jednoznaczną numerację. Ludzie nie robią zamieszania przemieszczając się z miejsca na miejsce, parasoli nie rozkładają, piwa z plastikowych kubków nie piją. Naturalnie – i co może najistotniejsze - nie ma też trzebińskich vipów w pierwszych rzędach, ani nawet w ostatnich, w ogóle ich nie ma! Oglądalność z każdego miejsca dobra, za to ze słyszalnością bywa różnie. Sceny podnosić nie trzeba, sama potrafi się wysuwać w przód, tył, w górę i dół (ogranicza ją chyba tylko wyobraźnia reżysera). Na widowni panuje co prawda ucisk człowieka przez człowieka (więcej przestrzeni było, gdy sala nie spełniała wszystkich wymogów ppoż), ale to można przeboleć, gdy jest sucho i ciepło. No i za bilety zapłacić trzeba (ceny zróżnicowane od 25 PLN w górę).

Jeśli chodzi o marzenia dotyczące budowy opery np. w Młoszowej. Zbędna inwestycja i bardzo szkodliwa. Typowy vip trzebiński wypełnia swą obecnością przestrzeń dowolnej kubatury, więc najlepiej mu będzie pod gołym niebem. Nie ma co nakładać wędzideł wielkości.

Co do „genezy” Impresariatu, o której można było przeczytać w tygodniku i powyżej. Okoliczności tam ukazane najwięcej mówią o … braku klasy decydentów. Zwłaszcza głównego decydenta. Widać wyłącznie działania z zasady pozbawione zasad. Na zakończenie działalności Impresariatu wypadało wystawić „Skąpca” albo i „Dziady”, co by korespondowało z zaistniałą sytuacją (oj, piszę jak chory z urojenia!).
Także inne rzeczy z wywiadu można wyczytać, ale to są przypadłości, co do istoty sprawy - pozostaje i niedosyt, i niesmak.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 26.2.2010 21:47 

Dołączenie: 11.5.2007 18:13
Posty: 660
Pochwały: 86
Proponuje "Palę Paryż".. w wersji dostosowanej do realiów. I obowiązkowo VIP-ami w pierwszym rzędzie!


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 27.2.2010 17:57 
Ateńczyku, dlaczego Im tak źle życzysz? Wprawdzie zemsta jest słodka.

Miałem dzisiaj zamiar na wieczór wspomnień, tj. przeglądnąć sobie zdjęcia z spektakli operowych w Młoszowej jak również te teatralne w Sokolni. Moje zdziwienie było niepomierne - strony trzebińskiego Impresariatu poleciały w Kosmos. Mam nadzieję, że bez współudziału naszego Admina. Jakże musi smakować zemsta! Nie dość, że bez klasy i z naruszeniem wszelakiej godności zwolniono cały zespół (raptem trzy osoby), to pozbyto się wszystkich stron Impresariatu w sieci. Tak, jakby nic się dotychczas nie dzialo z inicjatywy p.Wołocha oraz pani Izy i pani Teresy. Czyli nie było w Trzebini żadnych spektakli w plenerze, a scena w Sokolni świeciła pustkami. I taki link - nielink:

Próbujesz odwiedzić adres http://impresariat.trzebinia.pl/, który jest w tej chwili niedostępny. Upewnij się, czy adres został wpisany poprawnie, a następnie spróbuj ponownie wczytać stronę.

Szukałem jakiś innych śladów po Impresariacie, jednakże wszystko dokładnie wyczyszczono.
O czym to świadczy? Chyba o głupocie i małostkowości - wiadomo u kogo.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 27.2.2010 23:02 

Dołączenie: 7.1.2009 22:13
Posty: 281
Pochwały: 3
Cóż może równać się z doskonałością nieistnienia?

Ja także odkryłam ten Niebyt trzebińskiego Impresariatu w Internecie w zeszłym tygodniu. Miałam jednakże nadzieję, że to jakieś przejściowe trudności w sieci… ale nadal ciemno wszędzie, głucho wszędzie. W związku z tym wartość nas – pamiętających wzrasta. A niektóre wrażenia noszą znamiona wiecznotrwałych. Nawet te skąpane deszczem w młoszowskim "amfiteatrze", schwytane w pozycji wertykalnej w mocno przemoczonych butach.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 1.3.2010 8:33 
Z nieco tendencyjnego wywiadu z P.Wołochem, skonstruowanego pod dyktando pani A.Molenda, można wysnuć jeden wniosek: wszedłeś między wrony - to krakaj, jak i one. "Czarny Kruk" coś nie przestoi do tych "wron" z szarym podbrzuszem. Wydaje się, że ta "geneza" ma wcześniejsze umocowania. "Wrony" nie mogą wybaczyć likwidacji tej topielni aluminiowych śmieci z UE (w samym sercu miasta), likwidacji mega-szmateksu na terenie b.Zakładów Tłuszczowych jak również nawiązanie "nieprzyjaznych" stosunków miasta Trzebinia z mieściną zwaną Strasburg, usytowaną gdzieś tam na peryferiach UE.

Aletheia napisała: Cóż może równać się z doskonałością nieistnienia?
W 1656 roku starsi gminy żydowskiej w Amsterdamie obłożyli Benedykta Barucha Spinozę klątwą (fatwą) za odwagę prezentowania publicznie swoich poglądów.
Otóż, jak wyglądała owa fatwa ("wrony" mogą także skorzystać z tekstu):

"Opierając się na osądzie aniołów i świętych, nakładamy ekskomunikę, odcinamy się, wyklinamy i obkładamy anatemą Barucha de Spinozę, za zgodą starszych i całej tej świętej kongregacji, w obecności świętych ksiąg. Przeklęty niech będzie za dnia i przeklęty nocą. Przeklęty niech będzie we śnie i przeklęty na jawie, przeklęty wychodząc i przeklęty powracając. Pan nie okaże mu przebaczenia, gniew i furia Pana od tej pory będą rozpalone przeciw temu człowiekowi i dotkną go wszystkie klątwy zapisane w księdze prawa. Pan unicestwi jego imię pod słońcem, odetnie go za jego bezecne czyny od swojego plemienia".

Na koniec po usunięciu Spinozy poza nawias, odrzucając tym samym perłę wartą więcej niż cała ta ich ówczesna społeczność, wykradziono ciało Spinozy po jego śmierci i poddano wielokrotnej profanacji.


I tak miała wyglądać doskonałość nieistnienia.
Ciekaw jestem, czym zapunktują trzebińskie "wrony" w kwestii dalszej kontynuacji swej "doskonałości"?


Ostatnio edytowany przez Gość, 1.3.2010 10:13, edytowano w sumie 1 raz

Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 1.3.2010 9:16 
Site Admin
Awatar użytkownika

Dołączenie: 18.10.2006 10:41
Posty: 1022
Pochwały: 36
druid napisał(a):
Moje zdziwienie było niepomierne - strony trzebińskiego Impresariatu poleciały w Kosmos. Mam nadzieję, że bez współudziału naszego Admina.

druidzie
A cóż ja mogłem z tym mieć wspólnego? Nie rozumiem, dlaczego przywołujesz mnie w kontekście tej sprawy.
Wczoraj wysłałem pytania dotyczące usunięcia strony impresariatu do rzecznika UM Roberta Siwka. Jak dostanę odpowiedź, niezwłocznie się nią podzielę.

_________________
>>Pisz poprawnie po polsku


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 1.3.2010 9:54 
Adminie, absolutnie nie miałem zamiaru Ciebie urazić. Ten "Kosmos" to Twoje prawo autorskie, nieraz (zasłużenie?) wysłałeś mnie tam. Jednakże z prawem powrotu. I tak mi się to skojarzyło z Tobą.

Słusznie przypuszczałem, iż Przełom ma "gorącą" linię z UM Trzebinia. Czas z niej skorzystać.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 1.3.2010 14:44 
Site Admin
Awatar użytkownika

Dołączenie: 18.10.2006 10:41
Posty: 1022
Pochwały: 36
Pan Robert szybko odpowiedział:
Cytuj:
Witam Panie Piotrze!
Z tego co udało mi się ustalić u naczelnika Wydziału Marketingu Gminnego
Urzędu Miasta w Trzebini - Pani Beaty Przeworowskiej, decyzję o likwidacji
strony internetowej Trzebińskiego Impresariatu Artystycznego "Sokół" miała
podjąć dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w
Trzebini - Pani Ewa Jędrysik, dlatego też właściwą stroną do udzielania Panu
odpowiedzi na zadane pytania będzie właśnie dyrektor trzebińskiego
MGOKSiR-u.
Pozdrawiam
Robert Siwek

Teraz czekam na odpowiedź p. dyrektor.

_________________
>>Pisz poprawnie po polsku


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 1.3.2010 16:29 

Dołączenie: 30.10.2006 15:05
Posty: 1843
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 82
strona zniknęła z dnia na dzień, jeszcze 2 tygodnie temu funkcjonowała z tego co pamiętam, a w zeszłym tygodniu głucha cisza. Powinien zostać jakiś ślad po impresariacie, np. archiwum imprez jakie zostały organizowane.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 3.3.2010 9:15 
Piotrek Tarczyński napisał(a):
Teraz czekam na odpowiedź p. dyrektor.

Można czekać do dnia Sądu Ostatecznego. Pan rzecznik Robert wykazał się swoistą bystrością umysłu, odsyłając Ciebie Piotrze do pani Dyrektor. Tak, jakby pan rzecznik nie mógł uzyskać tej odpowiedzi drogą służbową. Pozostaje Ci Adminie w temacie "Gdzie się podziały pliki tekstowe i zdjęciowe trzebińskiego Impresariatu" tylko czekanie. Jak również wielu zainteresowanym. Pliki te poniekąd są dobrem ogólnym, bo niejeden z nas zapłacił za bilety na spektakle organizowane przez ten Impresariat. Czyli są także naszą własnością.

Wiewiórki na drzewach w parku Zieleniewskich tak sobie gaworzą: W Syczącym Terrarium przy ul.Kościuszki pliki te po śmierci Impresariatu zostały wykradzione i wielokrotnie sprofanowane. Po uprzednim obłożeniu wszystkimi znanymi klątwami już byłych pracowników tegoż Impresariatu.
Prawda to czy fałsz?

Aż strach pomyśleć, co może spotkać w (nie)dalekiej przyszłości ziemską materię pana Impresario. Na wszelki wypadek nie polecam opcji "zaszufladkowania" w tym celtycko-karniowickim kurhanie ani też w betonowej piwniczce. Ja bym wybrał kremację, a po kremacji rozsypanie prochów w tym Terrarium. Jak również w apartamentach burmistrzowskich wiadomego magistratu.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 3.3.2010 12:38 

Dołączenie: 13.1.2007 12:34
Posty: 2960
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 367
Rzecznik odsyłaczem hehehehe I tu właśnie jest wielki błąd dziennikarzy Przełomu - dają się czasami zbywać, publikują nieraz niesprawdzone wiadomości i dają też sobie wcisnąć przysłowiowy kit. Smutna prawda ale będzie lepiej - nauczycie się z czasem

_________________
Pozdrowienia:
Krzysio :)


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 3.3.2010 14:20 
Awatar użytkownika

Dołączenie: 24.1.2006 16:15
Posty: 789
Miejscowość: Trzebinia
Pochwały: 21
Krzysio napisał(a):
Rzecznik odsyłaczem hehehehe I tu właśnie jest wielki błąd dziennikarzy Przełomu - dają się czasami zbywać, publikują nieraz niesprawdzone wiadomości i dają też sobie wcisnąć przysłowiowy kit. Smutna prawda ale będzie lepiej - nauczycie się z czasem


Możesz podać przykład takiej niesprawdzonej opublikowanej wiadomości ?

_________________
Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Temat postu: Re: Likwidacja Impresariatu
PostWysłany: 3.3.2010 16:41 

Dołączenie: 7.1.2009 22:13
Posty: 281
Pochwały: 3
Po likwidacji Impresariatu pozostał nam w Trzebini MGOKSiR/ Dom Kultury Sokół z jego satelitami: wiejskimi domami kultury (Dwór Zieleniewskich pomijam z oczywistych względów: ma on swój kulturalny klimat, o którym pisali inni).

Jakoś do tej pory nie dostrzegłam korelacji między istnieniem wspomnianych „domów kultury” a zaspokajaniem potrzeb kulturalnych mieszkańców naszej gminy. Jeśli w ostatnich latach nastąpił tu pewien wzrost potrzeb kulturalnych, to z pewnością nie jest on zasługą tych (pewnie kosztownych?) instytucji. Samo określanie ich jako „domy kultury” wydaje się być nadużyciem. Kto się tam ma „domkulturalniać”? Dziś jest wiele sposobów na to, aby wglądnąć w działalność tych przybytków. Los niewidomego, który prowadzi niewidomego jest jasny: obaj wpadają w dół. Tak wygląda na dzień dzisiejszy działalność MGOKSiR. Tak ja ją widzę. Twórczość kulturalna i animowanie działalności kulturalnej to domena ludzi niepokornych i wolnych. A o takich w tej lojalnej wobec władzy instytucji – naprawdę trudno. A nasza władza, z niewiadomych dla mnie powodów, zakochana jest w tej instytucji. Czy ktoś wyjaśni mi dlaczego?

Nie chciałabym, aby Sokół równał w dół. Trzebinia jest miejscem mocno odhumanizowanym, jałowym i trudnym do użyźnienia pod względem kulturalnym. Naprawdę dobrze ma się tu pogarda wobec człowieka i likwidowanie tego co cenne z, jak się okazuje, jednoczesnym zacieraniem śladów. Trudno nie być rozgoryczonym.

Rozgoryczenie - rozgoryczeniem, ale naiwności też należy się wyzbywać, więc dzięki dla Druida za wskazówki ornitologiczne, dzięki którym ze słowa „geneza” możemy zrzucić cudzysłów o tak: „”.


Góra
Offline Profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 60 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 23 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Theme created StylerBB.net & kodeki
Profesjonalne polskie tłumaczenie phpBB3