No dobrze, mem wywalony do kosza. Przepraszam za mema.
Raczej tutaj nie idzie o analizę
image pana Przemysława Rejdycha. Pan P.Rejdych swoją karierę w samorządzie rozpoczął od służby w byłym wydziale siłowym trzebińskiego magistratu, na szczęście zlikwidowanym i wtedy wyjątkowo pasożytniczym "resortem".
Aktualny burmistrz stworzył na nowo taką komórkę "siłową", na razie jednoosobową - czyli pod kierunkiem P.Rejdycha. Być może, że Burmistrzowi przyświeca idea ponownego odtworzenia Straży Miejskiej w Trzebini.
Ja się pytam, po co to wszystko. Czy bezpieczeństwa i spokoju mieszkańców gminy Trzebinia będzie pilnował pan P.Rejdych zamiast policji? Czy w Komisariacie Policji są jacyś nieudacznicy i leserzy, że aż jest potrzebna w magistracie odpowiednia komórka administracyjna do kontaktu z miejscową policją?
Czy też nastał czas wynagradzania zauszników Burmistrza za pomyślne uwalenie inicjatywy referendalnej, naówczas nie stroniących od łamania prawa.
To w takim razie czekamy na rzeź niewiniątek (niewiniątek urodzonych 50 lat temu) przez miejscowego Heroda. Bo bez końca nie da się tworzyć nowych komórek z etatami w miejscowym magistracie. Przecież znacznie młodsze "niewiniątka" domagają się konkretnych synekur. W końcu pomagali Burmistrzowi przy tym referendum.
I tyle w temacie, także drogi
Tinygerze.Autor postu otrzymał pochwałę