Szkoda,że tak długo ZKKM działa a nic z tego poza znacznymi kosztami dla naszej gminy nie wynika.
Mam nadzieję ,że nowy burmistrz SS zrealizuje zobowiazania przedwyborcze i zrobi porządek w ZKKM / czytaj zlikwiduje / i powoła na wzór krzeszowicki komunikację busową /tańsza,pewna,szybka/.
Licze na wszystkie obiecane sprawy - doposażone szkoły,likwidacje domów kultury na wsiach Myślachowice,Psary,Lgota, itd ,połączenie MGOKiR-u z Dworem Zieleniwskich w jeden,wybudowanie żłobka,przedszkola,komisariatu policji i ośrodka zdrowia w centrum Trzebini.
Szkoda ,że teraz dopiero dowiedzieliśmy się kto był inicjatorem likwidaci szkół w Trzebini.
Ja głosowalem za nauczycielem na burmistrza - żałuję.

Co do zmian w ZKKM-ie to sam burmistrz Trzebini bez dogadania sie z pozostałymi członkami dużo nie zmieni.
No chyba ze pozostali członkowie tez dojrzeli do zmian.
Przy okazji zmian zastanawiam sie dlaczego nie ma w TV Przełom ani TVT1 relacji z sesji inauguracyjnej rady miasta w Trzebini. I nasuwa się pytanie czy będzie z dzisiejszej nadzwyczajnej sesji relacja?

Coś mi się zdaje Henio, że mieszkasz w centrum Trzebini albo nie masz dzieci skoro piszesz żeby zlikwidowac domy kultury we wsiach. Można im zarzucic, że nie działają najlepiej ale chyba trzeba próbowac to zmienic a nie od razu likwidowac. I co dalej. Ciekawe który rodzic miałby chęc i czas aby wozic dzieci do domów kultury w Trzebini. Poza tym tam tez jest ograniczona liczba miejsc.

Henio, Pan Szczurek nigdzie nie obiecywał likwidacji domów kultury, dlatego proszę o nie podawanie błędnych informacji.
Uważam, że powinien zlikwidować TVT1. Ta pseudo telewizja powiewa propagandą jak za czasów PRL, zwłaszcza te kroniki przed seansami w kinie Sokół.

Też myślę Krzysio, że gdyby z posiedzenia sesji były szczegółowe relacje, to nasze miasto wyniosło by z tego tytułu dużą korzyść.
Mieszkańcy dowiedzieliby się, czy radny którego wybrali zasługuje na dalszą kadencję

Może TV Przełom się tym zajęło ? Jak można oglądać Sejm jawnie to czemu by nie można oglądać jak działają nasi radni , pomysł dobry ...

A może sam Urząd Miasta na swojej stronie internetowej? Z tego co wiem swego czasu sesje były nagrywane (wtedy jeszcze na kasetach VHS) - jeżeli dalej są, to umieszczenie ich w internecie to tylko kwestia techniki (i zgody radnych).

"Fakt prowadzenia obserwacji wpływa na obiekt obserwowany" - czy jakoś tak ( ) to jest sformułowane w mechanice kwantowej ; przypuszczam, że dotyczy to nie tylko cząstek elementarnych ...

"Potrzeba zgody radnych" jak napisał "stary". Więc takiej nie będzie - bo czy zgodzą się ci, którzy nigdy nie zabierają głosu lub ich pomysły mogą się nie spodobać mieszkańcom? Wątpię.

Myślę iż radni jako osoby publiczne nie powinny zabraniać prezentacji sesji i innych ważnych spotkań w których uczestniczą. Nawet to pewna darmowa promocja. Czy trudno to zorganizować? Mecze Opoki były transmitowane na żywo.

Urząd Miejski nie jest zainteresowany "transmisją" z poszczególnych sesji Rady - bo to nie jego działka. Ta dziwna TVT1 wprawdzie mogłaby nagrywać przebieg sesyjnych obrad - ale jest do dyspozycji burmistrza jako ta swoista "tuba" do propagandy sukcesów. Klęsk raczej nie, więc odpada.

Ja widzę trzy rozwiązania w sensie całkowitego upublicznienia obrad sesji Rady Miasta:
1. Udział telewizji internetowej Przełomu i opublikowanie każdej sesji na TV Przełom.
2. Udział konkurencyjnego portalu chrzanowski 24 i wyświetlenie zapisu z sesji na jego forum.
3. Ponieważ obrady podczas sesji są jawne, więc każdy zainteresowany(a) może być obecny w sali obrad - ale bez
prawa głosu. Można by taką społeczną osobę wyposażyć w "społeczny" sprzęt do nagrywania. Osoby
te wybierane byłyby z lokalnego gremium, powiedzmy po jednej na każdą sesję. Umocowanie
prawne byłoby możliwe - jako stowarzyszenie, ale to już pachnie partyjnością. Narzędzia demokratyczne
do kontroli burmistrza i radnych mamy, ale to wymaga nieco inwencji i samozaparcia u lokalnej
społeczności.

W ogóle przykre jest to, że my nie wierzymy swoim "wybrańcom" i zmuszeni jesteśmy do kontrolowania ich. Co jest bardzo chore w naszej demokracji.

Nagrywanie bądź transmitowanie całości obrad organów stanowiących jest domeną mediów publicznych. One w ramach swojej misji mają w budżetach pieniądze na opłacenie ludzi, zajmujących się przygotowywaniem transmisji bądź retransmisji. Prywatne media czynią to rzadko. Sesje rad pokazują te telewizje, które mają koncesje i problem z "zabiciem" czasu antenowego w celu rozliczenia się z KRRiTV z wymaganej liczby godzin emisji. Wiadomo jednak, że oglądalność tych "tasiemców" jest śladowa, dlatego stacje komercyjne pokazują tylko migawki z tych wydarzeń.
Rady gmin dokumentują swą działalność w różnoraki sposób. Zawsze jest protokół. Dokument jawny. W większości przypadków w biurze rady jest zapis dźwiękowy. Sesje bywają czasem filmowane w całości. Taka praktyka jest na pewno w Chrzanowie. Nagrywa kamera należąca do gminnej tv. Sądzę, że jeśli gminę stać na kamerę, to takie zapisy powinny być dostępne na jej oficjalnej stronie. Moim zdaniem w Trzebini jest to wykonalne od zaraz.
Na sesje i posiedzenia komisji wstęp ma każdy mieszkaniec. Może robić zdjęcia, nagrywać. Takie posiedzenia są jawne, mimo to publiczność pojawia się na nich bardzo rzadko. Może to świadczyć o tym, że mieszkańcy powierzyli sprawy publiczne swoim wybrańcom i liczą, że swój mandat sprawować zechcą rzetelnie.
W większości sesji i komisji uczestniczą natomiast dziennikarze. Wystarczy więc śledzić na bieżąco prasę, by być zorientowanym w sprawach gminnych czy powiatowych. Radnych zaś trzeba wykorzystywać na bieżąco do rozwiązywania problemów społeczności, które reprezentują. W najnowszym numerze "Przełomu" rozpoczęliśmy prezentowanie ich sylwetek i obietnic. Tak ku pamięci. Przyda się za cztery lata.
PS. Na naszym terenie jest 8 rad, kilkadziesiąt komisji. W celu "filmowania" ich obrad trzeba by zatrudnić specjalną ekipę wyposażoną w kilka kamer. Koszt ogromny i niczym nieuzasadniony, dlatego TV "Przełom" takiej działalności nie planuje. W większości sesji i komisji uczestniczą natomiast dziennikarze relacjonujący najistotniejsze sprawy. Wystarczy więc śledzić na bieżąco prasę, by być zorientowanym w sprawach gminnych czy powiatowych.

Zapraszam do obejrzenia:
http://www.tvt1.pl/index.php?option=com ... ink&id=419
http://www.tvt1.pl/index.php?option=com ... ink&id=420

Pani wydawca Przełomu ma rację. Media prywatne nie będą nagrywać czy też transmitować w całości obrad z sesji poszczególnych rad miasta, bo to są koszty i przeważnie stracony czas dziennikarza. Raczej pozostaje wybiórcza obecność dziennikarzy na tych sesjach oraz relacja z uchwał danej rady - z tych bardziej istotnych dla regionu.
Obecność obywatelska na sesjach rady jak najbardziej możliwa, ale dotychczas niepraktykowana i nie spopularyzowana.
Więc pozostaje tylko ta "kamera" będąca na usługach Urzędu Miasta. Może obecny burmistrz Trzebini zechce dla "potomnych" nagrywać na żywo każdą sesję Rady Miasta? O ile szanowni radni wyrażą na to zgodę, pewnie odpowiednią uchwałą.

Krzysio. Już wcześniej zapoznałem się z uroczystym mianowaniem nowego burmistrza oraz przewodniczącego Rady - na tym TVT1. Mimo mojego dobrego internetowego łącza, przekaz tej TVT1 niezbyt widoczny, niezbyt słyszalny i taki nieco niemrawy.
Panowie w wieku dość dojrzałym tam nawzajem poobściskali się i byli prawie w siódmym niebie. Pocałunków "smierci" nie zauważyłem, do Świąt i Nowego Roku będzie sielanka, wspólne dzielenie się opłatkiem oraz szampan noworoczny. Potem zobaczymy - a sytuacja w Radzie arcy-ciekawa. Nowi radni będą języczkiem u wagi, nastąpi ich pozyskiwanie w imię rekultywacji starych układów. Jeden z vice-przewodniczących jest pro-burmistrzowski, drugi prawdopodobnie niewiele będzie miał do powiedzenia - jako "januszkowo-adasiowy". Ale może być trzymany w ryzach poprzez partyjnego kolegę pana burmistrza w osobie starosty powiatowego. Bo nie wierzę, żeby polityka partyjna nie była brana pod uwagę.
Więc do Nowego Roku, potem czas pokaże.

A po Nowym Roku ... Zmiany,zmiany,zmiany i....bez zmian

Będziemy im patrzeć na łapki i pisać o dokonaniach,nieprawdaż:)