|
Nie rozumiem dlaczego Przełom unika porządnego przedstawiania kandydatów poprzez organizowanie debat, ankietowania zunifikowaną serią pytań etc. W Jaworznie wybory samorządowe na jaw.pl i w CTV idą na całego (mniejsza o profesjonalizm Co Tydzień), tyle że w Jaworznie są dwa silne tygodniki i trzeba przyciągać czytelnika/reklamodawców. 4 lata temu takie odpytywanie urządził portal balin.pl więc sądziłem, że w tych wyborach nie dadzą się ubiec.
Po co było tworzyć mapę lokalnych problemów, jeżeli dzisiaj nie pyta się poszczególnych kandydatów "którą rękawicę podniesiesz?". Mam dziwne wrażenie że mapa powstała tylko po to żeby oderwani od rzeczywistości politycy wiedzieli jakie bolączki ma społeczeństwo i co należy naobiecywać żeby dostać koryto na kolejne 4 lata.
Czy tak trudno zadać 50 pytań, dać dwutygodniowy deadline na odpowiedź z terminem podanym do publicznej wiadomości (by nie było nerwowych telefonów last minute), ograniczyć odpowiedź do 500 znaków i bezwzględnie publikować wszystkie odpowiedzi, w tym również zignorowanie odpowiedzi przez kandydata?
Oczywiście porównywarka opinii (na wzór tych w sklepach internetowych) to już szczyt marzeń.
Niestety moim zdaniem to zaniechanie Przełomu wynika z cynizmu - im mniej wiadomo o kandydatów tym ci chętniej emitują reklamy wyborcze "żeby nazwisko się otrzaskało".
Osobiście w poczuciu obywatelskiego obowiązku idę na wybory i w poczuciu braku wiedzy o nowych kandydatach (o starych wiem wystarczająco dużo by na nich nie głosować) oddam głos nieważny.
|
