Ponieważ to jest mój temat który zacząłem w innym celu ale rozmowa tak się potoczyła więc i ja swoje 3 grosze napiszę.
Patrząc na wyniki wyborów z przed 4 lat gdy w ostatniej chwili pojawił się kontrkandydat dla p. Adamczyka i osiągnął uważam bardzo dobry wynik, w obecnym przedbiegach źle się dzieje iz tylu kandydatów na fotel burmistrza się pojawiło. Może się stać tak iz żaden (z powodu rozdrobnienia ilości przeciwników dla p. Adama nie będzie mógł np w pierwszej turze z nim zawalczyć. Pan Adamczyk ma swój elektorat i to dość liczny a pozostali? Owszem kandydowanie na burmistrza i radnego jednocześnie zwiększa szanse na wygraną ale do rady miasta. Dlatego szansa jest uważam w dostaniu się jednego kontrkandydata do drugiej tury i skupienie się wszystkich pozostałych na poparciu właśnie jego. A lista kandydatów na fotel burmistrza wciąż rośnie
Inaczej w Chrzanowie. W przypadku np kandydowania jednego tylko kandydata - np p. Kosowskiego, musi on osiągnąć wynik 2/3 z liczby głosującej a to jest więcej niż 51% w przypadku kandydowania dwóch Kosowskich.