Komitet organizatorów referendum jest obecnie na etapie kompletowania składu przedstawicieli do każdej z 23 Obwodowych Komisji Wyborczych. W skłąd każdej komisji będzie wchodzić 8 osób, z czego 4 zgłoszonych przez Inicjatoró Referendum. Termin zgłoszenia kandydatur na członków Komisji mija 28 grudnia br.
Zainteresowanych udziałem w Komisjach zapraszam do kontaktu na adres
referendumtrzebinia@gmail.com-- 14.12.2012 13:39 --
W zwiazku z uporczywym publikowaniem przez Burmistrza Stanisława Szczurka pomówień pod adresem członków Komitetu Referendalnego, m.innymi na łamach Tygodnika PRZEŁOM, złożyłem w dniu dzisiejszym pismo z odpowiedzią na te insynuacje do Pana Burmistrza na dziennik podawczy Urzędu.
Ponieżej treśc listu:
Mikołaj Rey
Pełnomocnik Inicjatorów Referendum
w sprawie odwołania Burmistrza Miasta Trzebinia
Burmistrz Miasta Trzebinia
Stanisław Szczurek
Urząd Miasta w Trzebini
Trzebinia, ul. Piłsudskiego 14Szanowny Panie Burmistrzu,
Po raz kolejny w dość kontrowersyjny sposób wypowiada się Pan w Tygodniku PRZEŁOM na temat inicjatorów referendum, którego celem jest odwołanie Pana z pełnionego urzędu.
Niestety, znowu ograniczył się Pan do wycieczek osobistych, zamiast próby podjęcia merytorycznej rozmowy.
Oświadczam niniejszym, że ani ja, ani żadna z innych osób związana z inicjatywą referendalną nie kieruje się w najmniejszym stopniu pobudkami związanymi z partykularnymi interesami i prywatą.
Może mi Pan wierzyć, że Pański upór i podziwu godna złośliwość związana z odebraniem Klubowi Jeździeckiemu SZARŻA możliwości dzierżawy działki nad Gliniakiem w żaden sposób nie przełożyła się na mój udział w tej inicjatywie.
Jak Pan widzi, KJ Szarża dalej istnieje i działa, i zapewne tak pozostanie, niezależnie od Pana poczynań. Jestem doprawdy daleki, by podejmować ogromny wysiłek organizacyjny i angażować swój czas i środki w prywatną walkę z Panem. Kwestia owych terenów dzierżawionych przez KJ Szarża nijak nie przekłada się na moją osobistą sytuację (co Pan insynuuje) więc taka forma walki z Panem jest dla mnie bez sensu, po prostu mi się nie chce .
Niestety, dostarczył Pan swoim wyborcom dużo poważniejszych powodów by zanegować Pańskie poczynania, a ze względu na ich wagę zgodziłem się w te działania zaangażować.
Z przykrością musze stwierdzić, że po raz kolejny dramatycznie się Pan kompromituje, powtarzając nie poparte żadnymi dowodami frazesy i nawołując do bojkotu referendum.
Akcja referendalna dowiodła co najwyżej, że jej inicjatorzy mieli rację – arogancko pominął Pan możliwość podjęcia dialogu z komitetem inicjatorów, a wolę wyrażoną podpisami przez ponad 10% wyborców w Gminie po prostu Pan zlekceważył. Tym samym potwierdził Pan jedynie słuszność stawianych Panu zarzutów, że jest Pan arogancki, brak Panu umiejętności słuchania głosu społeczeństwa i jest Pan niezdolny do dialogu.
Skoro tak bardzo Pan ubolewa nad koniecznością wydania budżetowych pieniędzy na akcję referendalną, podpowiem Panu prostszy i tańszy sposób:
proszę zrezygnować z pełnionego urzędu z własnej woli. Oszczędzi to czas, pieniądze i nerwy, a Pan przynajmniej wyjdzie z tego zamieszania z twarzą.
Śmiem twierdzić, że jeśli ktokolwiek w tym referendalnym sporze kieruje się prywatnym interesem, to chyba właśnie Pan: ostatecznie ma Pan całkiem sporo do stracenia – eksponowany urząd i pełnioną władzę, wysokie wynagrodzenie, możliwość wpływania na sytuację społeczno - ekonomiczną wielu osób z Pana otoczenia, poprzez zatrudnianie znajomych, zwalnianie z pracy osób Panu niechętnych itd.
Ponadto, Pańskie nawoływanie do bojkotu referendum jest kolejnym dowodem na Pańską arogancję i niezdolność do służby społecznej – ostatecznie, jako samorządowiec, ma Pan obowiązek szanować i uwzględniać obywatelskie inicjatywy, szczególnie, gdy mają związek ze sprawami zarządzania Gminą. Zachęcanie do bojkotu tej inicjatywy, aczkolwiek zrozumiałe z uwagi na Pański lęk przed utratą urzędu, nie licuje z jego powagą. To jednak akurat mnie nie dziwi, gdyż od dawna Pańskie wypowiedzi i działania wprawiają jedynie sporą część mieszkańców w zakłopotanie i zażenowanie.
Jako Komitet Referendalny mieliśmy nadzieję, że ten desperacki w swej istocie krok, jakim było podjęcie organizacji Referendum w sprawie odwołania Pana z pełnienia urzędu Burmistrza, będzie stanowił impuls do podjęcia przez Pana rozmów i próby załagodzenia konfliktu, dla szeroko pojętego dobra lokalnej społeczności. Niestety Pana działania ograniczyły się jedynie do ataków personalnych na członków komitetu i próbie ich zniesławienia w oczach opinii publicznej. Jak Pan widzi, niewiele to wniosło do sprawy, co najwyżej utwierdziło jedynie sporą cześć wyborców, że pełnienie przez Pana urzędu Burmistrza to fatalna pomyłka.
Szanowny Panie Burmistrzu,
Będę Panu naprawdę wdzięczny, jeśli zaprzestanie Pan przypisywanie mi nieistniejących intencji i pobudek działania, tym bardziej, że nie zechciał się Pan ani razu ze mną spotkać, zarówno w kwestii spornych terenów w Bolęcinie, jak też, co najważniejsze, Referendum. To samo dotyczy pozostałych członków Komitetu, których pan publicznie oczernia, zamiast podjąć dialog.
Ponieważ nie znam Pana osobiście, trudno żebym miał wobec Pana jakiekolwiek negatywne intencje. Natomiast, jako obywatel tego Kraju i mieszkaniec Gminy mam prawo oczekiwać, że wybrana demokratycznie władza będzie pracować uczciwie, praworządnie i w duchu społecznej służby, a nie realizowania partykularnych interesów.
W tej sytuacji ponawiam więc apel – proszę ustąpić ze stanowiska przed terminem rozpisanego referendum, a odbuduje Pan swój wizerunek a także wykaże się potrzebną w takich chwilach odwagą cywilną.
Łączę wyrazy uszanowania
Mikołaj Rey
Pełnomocnik
Trzebinia, 13 grudnia 2012