Słoneczna pogoda, łatwa trasa rowerowa, czegóż chcieć więcej? Nic dziwnego, że prawie 180 cyklistów wzięło udział w zlocie rowerowym "Wędruj z nami papieskimi szlakami".
Rowerzyści wystartowali o godzinie 10:00 z Placu Tysiąclecia w Chrzanowie. Trasa liczyła 14 kilometrów i prowadziła m.in. przez klasztor salwatorianów w Trzebini, Pilę Kościelecką, okolice Chechła aż do mety w zajeździe Nawsie w Bolęcinie. Tam nieco zmęczeni i wygłodniali uczestnicy wyprawy ustawili się w długiej kolejce po ciepły posiłek - zapiekanki bolęcińskie.
W rowerowej wycieczce wzięli udział i starsi, i młodsi.
- Dziś trasę pokonuję razem z trójką dzieci - Hanią, Brunem i Adasiem - powiedziała nam Aleksandra Przybyś z Bolęcina.
Najmłodszy z trójki, zaledwie 2,5-letni Adaś, jechał na rowerze z mamą, w foteliku. Czwarta pociecha pani Aleksandry - 10-miesięczny Samuel, pozostał w domu z tatą.
- Gdy tylko trochę jeszcze podrośnie, będziemy jeździć już całą rodziną - zapowiada bolęcinianka.
Zlot rowerowy zorganizowało na zlecenie powiatu Stowarzyszenie Chrzanowskich Cyklistów.
Materiał powstał w ramach projektu "InForMe 2.0 - Działania informacyjne w zakresie promocji Polityki Spójności w polskich mediach lokalnych", realizowanego przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej w ramach konkursu 2018CE16BAT042 "Wsparcie środków informacyjnych dotyczących polityki spójności UE". Niniejsza publikacja odzwierciedla wyłącznie stanowisko autora. Komisja Europejska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek użycie zawartych w niej informacji.
coscos17:09, 26.05.2019
zapodział się < w końcówce diva, a tak poza tym "szlakiem miejsca papieskich"?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
22.06.2025
ALTANY, tarasy, wiaty garażowe, pergole, różnego r...
Spakuj plecak na kryzysową sytuację
Jeszcze proszę dodać gdzie z tym plecakiem się udać. Do piwnicy?To zapasy jedzenia nie zmieszczą się żeby gdzieś się z nim wybrać. Może zastanowić się nad bezpieczeństwem kraju niż jakiś ucieczkach z plecakiem. Psa do niego nie zmieszczę.
Nika
23:23, 2025-07-06
Spakuj plecak na kryzysową sytuację
Nie straszycie? Więc co to jest? Powódź już była to trochę późno. Przydałoby się coś na częste pożary ostatnio w Polsce. Może składowisko gaśnic w domu, łopaty i koce oraz maski. Przestańcie straszyć ludzi porównując nas do Ukrainy, pisząc o schronach w piwnicach.
Nika
23:22, 2025-07-06
Solidex triumfuje w Porębie Wielkiej
A ci panowie pracują w tej firmie??? Niestety bezsensu popsuli zabawę innym firmowym drużynom, które faktycznie wystawiły reprezentację swoich zakładów pracy!!!! Sprawdzajcie co piszecie bo to kolejna kompromitacja Przełomu!!!
Kłamstwo
23:09, 2025-07-06
Zimna woda, ciepłe wspomnienia. Historia dwóch basenów
O zmarłych pisze się dobrze ...albo wcale. Ja to przedstawię inaczej. Nieżyjący już od lat Marian Barski jako gospodarz krytego basenu "przy Zbyszku" nie był taki kryształowy, jak to pani Molenda go wspomina. Lubił sobie wypić, o obmacywaniu dziewczynek nie wspomnę. Wtedy jeszcze nie był znany termin "molestowanie". Pod koniec jego kariery basenowej "na Zbyszku" utonął chłopiec. W czasie tej tragicznej okoliczności gospodarz tego basenu był pod znacznym wpływem wysokoprocentowego alkoholu. Przeważnie był. Nie wiem, jak pozostali ratownicy. Może podobnie...
Mieszkaniec przy Zby
21:51, 2025-07-06