Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Czyżówka nie obroni się sama

18.04.2008 11:35 | 4 komentarze | 3 290 odsłony | red
Czyżówka, jak i sąsiednie Płoki, broniąc swoich szkół przed likwidacją, proponują gminie utworzenie jednej placówki, z tym, że trzy klasy uczyłyby się w jednej wsi, trzy kolejne w drugiej.
4
Czyżówka nie obroni się sama
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Czyżówka, jak i sąsiednie Płoki, broniąc swoich szkół przed likwidacją, proponują gminie utworzenie jednej placówki, z tym, że trzy klasy uczyłyby się w jednej wsi, trzy kolejne w drugiej.

Szkoła funkcjonowałaby wówczas i w Czyżówce, i w Płokach, a zarządzałby nią jeden dyrektor.

- Przyznam, że takiego wariantu nie analizowałem. Jednak, jedyne co zyskujemy przy takim rozwiązaniu, to dowożenie dzieci w jednego miejsca w drugie – wiceburmistrz ds. oświatowych Wiesław Pierzchała propozycję mieszkańców przyjął bez entuzjazmu.

Dlaczego? Otóż nawet po połączeniu szkół, w sumie uczyłoby się w nich 85 uczniów. W roku szkolnym 2013/2014 ich liczba spadłaby do 54 i znowu byłby problem z utrzymaniem placówki. Dlatego, zdaniem władz miasta, mieszkańcy powinni rozważyć możliwość uruchomienia szkoły niepublicznej dla Płok i Czyżówki. Takiego rozwiązania, tak naprawdę, najbardziej obawiają się nauczyciele, których wówczas nie chroniłaby Karta Nauczyciela. Zamiast 18 godzin tygodniowo, musieliby pracować dłużej (40 godzin).

- Czyżówka sama się nie obroni. I nie mówię tu tylko o kosztach utrzymania SP, które rosną. Ta szkoła zamknie się sama, bo zwyczajnie zabraknie dzieci – nie krył wiceburmistrz.

Na razie mieszkańcy Czyżówki dość sceptycznie podchodzą do pomysłu otwarcia szkoły społecznej, czemu dali wyraz na czwartkowym zebraniu wiejskim. Dziś do tego pomysłu ustosunkują się mieszkańcy Płok.
(AJ) 

Na zdjęciu: Przeciwko likwidacji szkół w Czyżówce i Płokach nawoływał ks. Piotr Miszczyk

 

Aktualizacja 18.04.2008, 17.55