Zabójczynie Antoniego K. pójdą siedzieć - przelom.pl
Zamknij

Zabójczynie Antoniego K. pójdą siedzieć

14:06, 06.11.2008
Skomentuj Kwiecień 2005 r. Krakowscy policjanci podczas przeszukania ogrodu Antoniego K. Kwiecień 2005 r. Krakowscy policjanci podczas przeszukania ogrodu Antoniego K.

Po prawie dziewięciu latach od zabójstwa znanego chrzanowskiego radcy prawnego Antoniego K. osądzono jego zabójczynie – córkę, konkubinę i jej szkolną koleżankę.

Po prawie dziewięciu latach od zabójstwa znanego chrzanowskiego radcy prawnego Antoniego K. osądzono jego zabójczynie - córkę, konkubinę i jej szkolną koleżankę.

Tragedia wydarzyła się w styczniu 2000 roku. Katarzyna K, Anna G. i Aleksandra C. mieszkające w wilii znanego w Chrzanowie radcy prawnego Antoniego K. podały mu kawę ze środkami usypiającymi. Chciały podzielić się spadkiem, który miała otrzymać jego córka Katarzyna K. Potem uderzyły ofiarę łomem i udusiły. Na strychu willi kobiety poćwiartowały jego zwłoki i spaliły ubranie. Rozczłonkowane ciało przewiozły samochodem do Krakowa i wrzuciły do Wisły. Córka radcy Katarzyna K. na policji w Chrzanowie zgłosiła rzekome zaginięcie ojca.

Sprawę rozwikłali policjanci ze specjalnej komórki. Pod koniec 2004 roku kobiety zostały aresztowane.

W środę w Sądzie Okręgowym w Krakowie zapadł wyrok. Koleżanka konkubiny radcy Aleksandra C, która zaplanowała jego zabójstwo i wydawała wspólniczkom polecenia, dostała karę dożywotniego pozbawienia wolności. Katarzynę K. i Annę G., córkę i konkubinę Antoniego K., skazano na 11 lat i 11 miesięcy więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

- Anna G. i Katarzyna K. zasłużyły zdaniem sądu na nadzwyczajne złagodzenie kary, bo ujawniły wszystkie okoliczności sprawy - powiedział nam sędzia Rafał Lisak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krakowie.
(RAT)

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

~starkom~starkom

0 0

To bardzo surowe kary. Za śp. J.S., który został pozbawiony życia w ten sam sposób ( głowę znaleziono w Balatonie, poćwiartowane ciało pod mostkami w lesie za Zakładami Mięsnymi) sąd dał tylko 5 lat.

13:32, 07.11.2008
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~ice man~ice man

0 0

Zabiły z zimną krwią i 11lat? nie no to są kpiny! wyjdą po 5latach za dobre sprawowanie i będa się cieszyć majątkiem dla którego zabiły
mało tego że zabiły to pocięły/porąbały zwłoki i do Wisły.... gorzej niż zwierzęta.
Dożywocie dla całej trójki i ciężkie roboty w kamieniołomach!
ręce opadają gdy się coś takiego czyta.

06:46, 07.11.2008
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RudaRuda

0 0

Wyrok nie jest prawomocny ,również nie jest sprawiedliwy.Za zaplanowane zabójstwo 11 -lat? Zachęta dla innych ,że nawet jak zrobią coś bardzo złego ,nie czeka ich duża kara .Ileż zła jest w tych kobietach ,skoro odważyły sie zabić a później poćwiartować ciało .Mdli mnie jak o tym pomyślę .Oczywiście "zyzy " ,dożywocie to minimum.

04:18, 07.11.2008
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~bolek~bolek

0 0

Zyzy masz rację, a radość będzie tym większa, że jeszcze zostanie im ten spadek. Sąd tylko potwierdził, że zabójstwo sie opłacało... Ale skandal!!!

22:14, 06.11.2008
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~zyzy~zyzy

0 0

uważam że wydany wyrok w tej sprawie jest niesprawiedliwy co to jest nadzwyczajne złagodzenie kary dlatego ,że córka i konkubina ujawniły wszystkie okoliczności one na równi z koleżanka powinny dostać dożywocie a nawet" czape " świadczy to wyrażnie ,że w sądach nic w dalszym ciągu sie nie zmieniło nadal są równi i równiejsi dopóki tak będzie będą popelniane przestępstwa zabójstwa bo co tj wyrok 11 lat za pozbawienie kogoś życia po połowie za dobre sprawowanie wyjdą i będą się cieszyły szczęściem i zdrowiem

20:42, 06.11.2008
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OGŁOSZENIA PROMOWANE

0%