Ukazał się nowy, 44. numer "Przełomu"

skorpion: Masz rację!!!

do ~gość: Do sand - w temacie Borowcowej jeszcze dodam, że przecież wszyscy zainteresowani doskonale pamiętają niedawny remont wiaduktu nad torami i wielotygodniowego zamknięcia przejazdu... wtedy się dało a teraz nie? wytrzymaliśmy tyle tygodni a teraz nie można było zamknąć na kilka dni? bo przecież sprężając się mogli to zrobić w kilka dni?! Czy jeszcze ktoś broniący wykonawcy potrafi może wytłumaczyć to, że tygodniami w letnie tygodnie nie było przy inwestycji nikogo a jak sypnęło śniegiem i termin realizacji stał pod znakiem zapytania to wszyscy wzięli się do roboty?

Do sand
Skoro tak jest napisane to oczywiście wprowadza w błąd tylko artykułu nie pisał Wykonawca; a ponadto nie chodzi o mijanie się z prawdą. Jeżeli opiniujący projekty organizacji ruchu nie zgadza sie na wyłączenie odcinka z ruchu no to przepraszam co ma zrobić Wykonawca. Gdybyś był w temacie wiedziałbyś że Wykonawca chętnie tak by robił bo to same korzyści no ale...Pozdr

dot art z 1-wszej str- A gdzie radni z Alwerni? Jest ich czterech chłopów ,niechże ruszą tyłki i pogadają z p.Fiutem.Wybory tuz tuż, a oni ludzi bez dachu na zimę zostawiają.Menel tez człowiek,a radny ma interesowac się mieszkańcami.Nie tylko po dietkę co miesiąc do kasy leciec!!!

do gosc jezeli w artykule pisze czarno na bialym ze nawierzchnia jezdna czyli scierna byla kladziona cala szerokoscia jezdni a tak nie bylo to jest to KLAMSTWO albo jak wolisz mijanie sie z prawda Twoj wybor a druga sprawa to co znaczy ZALATWIC objazdy czy w tym kraju nic nie mozna zrobic normmalnie tylko wszystko trzeba ZALATWIAC trzeba sobie otwarcie powiedziec ze komus niechcialo sie zadac troche wysilku zeby te objazdy powstaly i koniec kropka zrobiono jak zrobiono a na efekty nie trzeba bedzie dlugo czekac mysle ze przy czarnym szenariuszu tylko do wiosny pozdrawiam i szerokiej drogi .....

Witam
Oczywście zawsze winny Wykonawca...Gdyby sie dało załatwić zamknięcie drogi to pewnie robili by całą szerokością bo to nie problem a nie gonić Wykonawcę ze kłamie. Z praktyki wiem ze są odcinki wykonywane nawet w deszczu i do dnia dzisiejszego nic złego się z nimi nie dzieje- nie da sie tego racjonalnie wytłumaczyć, ale zobaczymy...Prosze pamiętac ze jestesmy w Polsce gdzie przetargi uruchamiane są w połowie roku i oczywiście roboty bitumiczne przypadają na okres jesienno zimowy bo pieniązki trzeba wydać i koło sie zamyka. Zresztą długo można by tu pisać na ten temat.Pozdrawiam ideałów w kazdym calu...

popieram komentarz Skorpiona, sama trafniej bym tego nie ujęła

Zgadzam się ze skorpionem. I nie mówcie, że nie mamy serca, bo jak ktoś nie zasługuje na mieszkanie i sobie bimba w życiu, to nikt go przez lata nie będzie prosił o spełnienie obywatelskich obowiązków. Pan Jachnicki też na str.2 chce chwycić za serce swoim felietonem - szkoda tylko że broni ludzi, którzy żyją zgodnie z hasłem "jakoś to będzie". A podsycanie tematu faktem, że ktoś jest schorowany, że pije, że nie ma rodziny to tylko demagogia. Wiadomo, że taki ludziom trzeba pomagać, ale bez przesady, bo nagle się okaże, że bardziej się będzie opłacało założyć patologiczną rodzinę, rzucić pracę, wszelkie opłaty i krzyknać "jakoś to będzie".

Przeczytalem wydanie papierowe Przelomu i musze stwierdzic ze w artykule odnosnie remontu ul Borowcowej jest nieprawda mianowicie nieprawdą jest ze asfalt byl kladziony na calej szerokoci jezdni niestety byl kladziony tak jak dawniej czyli ze szwem posrodku niech wykonawca nieklamie bo setki ludzi to widzialo jak robiono w/w droge

dot. tematu z pierwszej strony: "Wyrzucili mnie jak psa"
Panie Dulowski. Jakaś moda na promowanie ludzi z marginesu się ostatnio zrobiła.Albo Pan Kurylczyk przeprowadza wywiady z menelami chrzanowskimi, albo Pan rozczula się nad bardzo dotkliwie skrzywdzonym Panem Fiutem.

Żyje sobie taki Pan Fiut beztrosko. Eksmisję ma zasądzoną od 1996r, za czynsz nie płaci, za kołnierz nie wylewa, nie tak dawno siedział w więzieniu...

I krzyk podnosi, że wyrzucili go jak psa.

Biedny - a dać mu wszystko co potrzebuje, nowe ładne mieszkanie i dużo pieniędzy na wódkę. bo to przecież niemoralne tak go potraktować.

Panie Dulowski, ręczę Panu, że taki Pan fiut nie zamarznie na swojej działce. Opieka społeczna zaraz się zmobilizuje, przyzna mu ciepły pokoik w noclegowni dorzuci parę złotych na utrzymanie.

Oczywiście wszystko za nasze podatki i w imię szeroko pojętej moralności.

z ciekawości przejechalem na ul.Zbożową faktycznie śmierdzi zgnilizną sterty zgnitej trawy i masa przegnitych liści współczuję pobliskim mieszkańcom.

a JA się pytam gdzie jest chodnik na ul. Borowcowej od skrzyżowania z ul. Witosa do Przystanku przy cmentarzu żydowskim?
po prawej stronie wg. projektu miał być wykonany ten chodnik?
Ciekawe czy ktoś odpowie...

Nowa Borowcowa rewelka się jedzie ale u nas jak zwykle wszystko jest złe i trzeba skrytykowac.

Ja w sprawie ul Borowcowej wlasnie pada deszczyk wiec zapraszam wykonawce zeby zobaczyl co zrobil ( czytaj spartolil) kaluze stoja sobie praktycznie wszedzie kratki sciekowe owszem sa ale woda stoi obok nich na zakrecie do Zagorza po prawej stronie spore pekniecia asfaltu kawaleczek dalej lecz po stronie lewej mamy juz mala ( narazie ) dziure w jezdni wszystko wiec wskazuje na to ze wiosną ul Borowcowa czeka remont ot polska rzeczywistosc .....

Szkoda ze tak pozno redakcja Przlomu pyta o wnoski w sprawie remontu ul Borowcowej podczas trwania remontu (ok 3 miesiace) panowala dziwna zmowa milczenia na ten temat na prozno mozna bylo szukac na lamach Przelomu chocby wzmianki o wykonywanych pracach a juz wtedy czytelnicy jak i uzytkownicy dawali sygnaly ze na ul Borowcowej dzieje sie zle teraz to juz musztarda po obiedzie droga zrobiona byle jak i na nic zdadza sie uwagi zglaszane teraz .

Jak napisali inni i wszyscy jeżdżący Borowcową widzieli, pasy asfaltu robiono oddzielnie, a tu znowu piszecie, że ostatnia warstwa robiona była na całej szerokości. Naprawdę nikt z redakcji nie przejeżdżał chociaż raz tą ulicą w trakcie remontu? Ogólnie jeździ się oczywiście dużo wygodniej, a na wiosnę zobaczymy, jaka jest jakość wykonanej drogi.

W sprawie remontu ulic Grunwaldzkiej i Zwycięstwa w Trzebini:
Ciekawe, czy ktoś z Redakcji jechał ulicą Zwycięstwa - jedzie się po niej, jak po tarce. Na Grunwaldzkiej też są nierówności - po deszczu stoją kałuże. W sprawie sygnalizacji świetlnych: to najbardziej przydałaby się na skrzyżowaniu ulic: Zwycięstwa, Leśnej i Szczakowskiej - jest tam fatalna widoczność i bardzo niebezpiecznie! Chyba, że ktoś przywróciłby ruch dwukierunkowy na odcinku ulicy Grunwaldzkiej od Leśnej do Zwycięstwa. Podczas objazdów jeździło się tamtędy bezpiecznie: ulica Grunwaldzka jest tam szeroka, a wyjazd na ulicę Chrzanowską z zapewnioną idealną widocznością. Przypomnę, że ruch jednokierunkowy został wprowadzony jakieś 40 lat temu. Jednakże jednokierunkowa była również ulica Leśna na odcinku od Grunwaldzkiej do Zwycięstwa. Wtedy było bezpiecznie, bo pierwszeństwo miały pojazdy wyjeżdżające z ulicy Zwycięstwa w stronę Chrzanowa! Jednak w związku z dowozem piasku do szybu zamułkowego "Balin", Zakłady Górnicze "Trzebionka" przeforsowały w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach, przekwalifikowanie ulic Chrzanowskiej i Leśnej w drogę wojewódzką, podporządkowując tym samym ulicę Zwycięstwa ulicy Leśnej. I tak droga do piaskowni stała się drogą wojewódzką! Po zmianie województw została przekwalifikowana w drogę powiatową.

cd uwag: w dn. 12 lub 13 pazdziernika wykonywana byla nakladka asfaltowa na odcinku ok 700m w dniu tym padal deszcz ze sniegiem a czasami grad asfalt kladziono w bajoro wody asfalt stygnol w mgnieniu oka temperatura byla ok 2-3st niby walce jezdzily ale wiecej od picu niz zeby cos uwacowac odcinek ten na wiosne bedzie na 100% do wymiany kto niewierzy to sie przekona w kwietniu ( juz sa pekniecia na brzegach asfaltu ) kolejna sprawa ostatnia warstwa miala byc kladziona na calej szerokosci jezdni czyli ok 6 m tak zapewnial pan Vice Dyrektor wykonawcow a kladziono jak ?? po staremu czyli ze szwem posrodku czyli za roczek na srodlu bedziemy mieli pekniercia a co za tym idzie dziury kolejna sprawa to sygnalizacja swietlna na Borowcu kto to wymyslil zeby w odleglosci ok 30-40 od skrzyzowania i zakretu robic sygnalizacje nic tylko czekac jak auta wylatujace zza zakretu od strony manisk beda wpadaly na siebie to wiecej niz pewne o kaluzach niewspomne bo pisal o tym Codzienny Kierowca kaluze sa to fakt Grneralnie za tak ogromne pieniadze mozna bylo sie spodziewac czegos lepiej wykonanego

Brawo! dla dziennikarza ŁUKASZA DULOWSKIEGO za wrażliwość i sugestywną fotografie na stronie pierwszej PRZEŁOMU! Świetne zdjęcie wampirów na przedostatniej stronie też brawo dla autorki

Zakończono remont ul. Borowcowej uwagi? Proszę bardzo :) Na nowej nawierzchni tworzą się kałuże po nawet najmniejszych opadach! czy tak powinno być? Jak złapie mróz to wylecą dziury! Obiecano zdjąć ograniczenie do 40km/h a tymczasem prawie codziennie Policja czatuje na tych którzy sie rozpędzą na nowym odcinku! tłumaczenie jest takie, że ciężarówki hałasują - to można ograniczenia prędkości czy tonażu dla ciężarowych zrobić! dalej- cały odcinek namalowana podwójna ciągła linia! kto to wymyślił? Przystanek autobusowy na Borowcu już przy skręcie na Zagórze w kierunku od Chrzanowa... miał być bezpieczny, rozumiem, że zatoczki w tym miejscu nie dało się zrobić, ale można go było przenieść w miejsce w którym to było by możliwe! to bardzo niebezpieczne miejsce! Generalnie remont wykonany byle jak - bez głowy i pomysłu! Ktoś zainkasował kase i tyle...

Nie martwcie się Libiążanie gdy panują egipskie ciemniości teraz bo zbliżają się za niedługo wybory to lampy powoli zaczną się oświeczać a przed wyborami to burmistrz nawet psią bude oświeci aby się tylko dostać do koryta.

Może dział interwencykny Przełomu wyjaśni sprawę dlaczego lampy przy ul. Wodzińskiej są wyłączone. Jak w takich ciemnościach ( już nie piszę o bezpieczeństwiw) maja poruszać się ludzie. Wiem, żę oswietlenie rynku kosztyje bardzo dużo ale przecież tam nie jest potrzebne aż tyle świecących lamp przez cała noc.Wiem, że jest to chluba Burnmistrza ale czy to jest ważniejsze od bezpieczestwa ludzi. A ile jest jeszcze takich ciemnych i mrocznych miejsc w Chrzanowie.Oszczędza się na oświetleniu w tych miejscach, gdzie się nie powinno!!!

Niestety ale dało się zauważyć 1-listopada, jadąc 309 z Chrzanowa do Gaja , bardzo mało ludzi kasuje bilety...

Może w końcu dziennikarze Przełomu zajęli by się problemem nelegalnego wysypiska na ulicy Zbożowej w Chrzanowie. Od paru lat zwożone są tam odpady z całego miasta , a przechodząc codziennie do szkoły smród jest nie do wytrzymania .Mało tego zasypane zostało pare drzew które już prawie uschły !!!